W poprzedniej analizie technicznej walorów KGHM pod koniec czerwca zwracaliśmy uwagę na brak powodów do angażowania się po stronie kupna, pomimo słabnącego impetu spadków. Presja podaży spowodowała realizację negatywnego scenariusza i zejście notowań w okolice dolnego pułapu styczniowej luki. Czy sytuacja dojrzała do wchodzenia w walor?
Analiza techniczna walorów KGHM wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Warto zauważyć, że podaż bez problemu przełamała wsparcie na poziomie 110 zł, pozostawiając po sobie lukę bessy. Na szczęście wolumen w tym dniu był mizerny i z tego powodu luka nie odegra roli istotnego oporu w przyszłości. Kolejne wsparcie na poziomie 106 zł pękło jednak kilka dni później. Tym samym istotnie zmalała liczba obronnych poziomów, chroniących kurs akcji przed dalszymi spadkami. Najbliższe wsparcia plasują się na 97,73 oraz 96 zł. Utrata tych poziomów otworzy drogę do 92 zł.
Sytuacja na walorze nadal pozostawia dużo do życzenia. Wskaźniki raczej nie zachęcają do angażowania się po stronie kupna, jedynie na histogramie MACD widać lekką pozytywną dywergencję. Ale już przebieg linii ADX i spore wyprzedanie na RSI mówią, że warto wypatrywać mocniejszych sygnałów przesilenia i tym samym szansy na rozpoczęcie korekty spadków.