Akcje Aliora notowane są od zaledwie 4,5 miesiąca. Ten okres w zupełności jednak wystarcza, by poddać wykres może nie do końca kompletnej, ale pozwalającej na wyciągnięcie wniosków analizie technicznej.
analizę techniczną walorów Alior Banku wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Pierwszy miesiąc notowań nie dostarczał akcjonariuszom powodów do narzekań – kurs dziarsko pokonał pierwszy opór na poziomie 66 zł luką hossy, dzień później na wykresie powstała kolejna. Potem było już nieco gorzej. Świeca o długim górnym cieniu zasygnalizowała pojawienie się sporych pokładów podaży i zniechęciła kupujących. Osuwanie się kursu rozpoczęło się w ostatniej dekadzie stycznia i zniosło 61,8 proc wzrostów od początku notowań. Wówczas zaczął o sobie dawać znać popyt, broniąc luki hossy. Obronę ułatwiało wsparcie na poziomie 66 zł i nieco wyżej uplasowane zniesienie Fibonacciego.
Dwukrotna solidna postawa w defensywie dała nadzieję na wyprowadzenie kontry popytu. Pójście za ciosem i przełamanie oporu strefy 69,50-70,40 nie otworzy jednak automatycznie drogi do poziomu 74 zł. Kolejny opór gracze mogą napotkać w strefie konsolidacji z drugiej połowy lutego, górne ograniczenie której przebiega na poziomie 71,50 zł. Przebieg linii AD pozwala jednak optymistycznie oceniać średnioterminową perspektywę akumulowanego od dwóch miesięcy waloru.