Warszawskie indeksy zniwelowały już niemal cały poniedziałkowy wzrost. W środę stronę podażową wzmocniły sygnały z agencji ratingowej Fitch oraz Komisji Europejskiej. Pierwsza obniżyła prognozę wzrostu PKB Polski w 2016 roku do 3,2 proc. i podniosła szacunki dot. deficytu sektora finansów publicznych do 2,8 proc. Druga opublikowała komunikat, z którego wynika, iż w poniedziałek wyda Polsce zalecenia w zakresie rządów prawa, jeżeli nie nastąpi znaczący postęp ws. Trybunału Konstytucyjnego. Potencjalnie sygnalizuje to możliwość zaistnienia konfliktu na linii KE-Polska, z uwagi na fiasko ostatnich prób dialogu pomiędzy opozycją i PiS.
W czwartek główne indeksy GPW świecą na czerwono. Najmocniej traci WIG20 (-0,9 proc.), którego kurs wrócił już do poziomu sprzed poniedziałkowej euforii. Segmenty małych i średnich spółek tracą dzisiaj po ok. 0,5 proc. Na Zachodzie Europy skalą spadków wyróżnia się niemiecki DAX (-1,5 proc.), który już po raz trzeci na przestrzeni dwóch tygodni testuje poziom 9.800 pkt. Przed południem francuski CAC 40 słabnie o 0,8 proc., a brytyjski FTSE 100 cofa się o 1,4 proc.
Z presją podaży zmaga się dzisiaj polska waluta i krajowy dług. Rentowności obligacji 10-letnich powróciły powyżej 3 proc. (obecnie 3,056 proc.), a złoty znów zbliża się do 4,40 (EUR/PLN), czyli poziomu sprzed zdyskontowania decyzji agencji Moody’s. Z kolei osłabienie w relacji do USD to efekt opublikowanych w środę wieczorem „minutek” FED-u. Zapis z kwietniowego posiedzenia dość znacząco zwiększył prawdopodobieństwo podwyżki stóp przez bank centralny w czerwcu. Rynek terminowy szacuje obecnie to prawdopodobieństwo na 32 proc., podczas gdy jeszcze dzień wcześniej przed publikacją minutek szacowane ono było na 12 proc. >> Zobacz także: Fed nie przestaje mówić
– To zła informacja dla spółek ponoszących dużą część kosztów w tej walucie, jak np. wiele spółek odzieżowych, takich jak LPP, Monnari, CCC (negatywny wpływ na marże), pozytywną zaś dla (niewielu) eksporterów, wyeksponowanych na przychody denominowane w USD (np. LiveChat, Medicalgorithmics). (…) Mocniejszy dolar to także, co do zasady, niekorzystna informacja dla rynków wschodzących, na co spadkami reagują dziś parkiety azjatyckie. W Stanach Zjednoczonych z kolei istnieje wciąż ryzyko wybicia indeksu S&P500 dołem z obszaru konsolidacji (wczorajsza sesja zakończyła się neutralnie, pomimo wzrostów w pierwszej jej fazie). – komentuje Paweł Szewczyk, analityk BM Alior Banku.
Lista czynników ryzyka o podłożu politycznym jest już długa. Oprócz wspomnianego kryzysu wokół Trybunału Konstytucyjnego czy perspektywy obniżki ratingu Polski nad krajowym rynkiem ciąży nierozwiązana kwestia przewalutowania kredytów w CHF, ryzyko fiskalne wynikające z nowych programów pomocowych, problemy sektora górniczego, korekta podatku bankowego oraz opcja przeniesienia akcji od OFE do Polskiej Grupy Narodowej.
W czwartek przecenę kontynuuje JSW, której kurs runął wczoraj o 13 proc. po wypowiedzi szefa resortu energii na temat potrzeby dokapitalizowania spółki emisją nowych akcji z PP. Krzysztof Tchórzewski dodał, że nie jest to jeszcze przesądzone i nie jest przekonany, czy Skarb Państwa uczestniczyłby w tej emisji. Rykoszetem oberwały też spółki energetyczne, które już pośrednio lub bezpośrednio zaangażowały się w ratowanie kopalń – Energa, Enea i PGE. Akcjonariusze obawiają się, że Skarb Państwa znowu może zachęcić władze spółek energetycznych do wyłożenia pieniędzy. W czwartek notowania Energi na chwilę spadły poniżej okrągłego poziomu 10 zł. Ratunkiem przed dalszym spadkiem okazało się dementi zarządu. >> Zobacz także: I nie ma mocnych – analiza techniczna ENERGA
– W nawiązaniu do doniesień medialnych w sprawie ewentualnego zainteresowania sektora energetycznego aktywami lub akcjami spółki JSW SA (Puls Biznesu, Rzeczpospolita z dnia 19 maja 2016 r.) Zarząd Energa SA dementuje, jakoby Grupa Energa była zaangażowana lub planowała zaangażowanie w taki proces. – czytamy w oświadczeniu władz Energi.
O ponad 3 proc. tanieją akcje Alior Banku. Część inwestorów postanowiła sprzedać akcje banku, aby uniknąć udziału w emisji akcji z PP. Czwartek jest ostatnim dniem, w którym nabycie akcji Alior Banku umożliwia uzyskanie prawa poboru. >> Zobacz także: Alior Bank oferuje akcje w ramach emisji z PP za 2,2 mld zł
O 0,8 proc. rośnie kurs akcji PKN Orlen. Nationale-Nederlanden OFE, mający 9,12 proc. udział w akcjonariacie spółki, zgłosił projekt uchwały zakładający wypłatę 1,5 mld zł dywidendy, czyli 3,50 zł na akcję. Przeforsowanie postulatu oznaczałoby, że wypłata byłaby ponad dwukrotnie wyższa niż w ubiegłym roku.