PARTNER SERWISU
apzyzjkf

Rynkiem rządzi korekta: inwestorzy uciekają, wsparcia połamane

Omawiane walory: , , , , , , , , ,

Zamiast wiosennej zieleni na parkiecie popłynęła krew. Eksperci twierdzą, że pojawiły się negatywne sygnały, mówiące o dłuższej korekcie. W tej sytuacji nie ma się co spieszyć z zakupami. Sprawdziliśmy gdzie jest największa dynamika przecen i co to oznacza w kontekście fundamentów taniejących spółek.

Warszawska giełda w końcu wyrwała się z marazmu, ale nie o to chodziło. Nie na taki scenariusz liczyli posiadacze akcji. Na czwartkowej sesji powiało grozą: na mWIG40 i sWIG80 krótkoterminowy trend wzrostowy legł w gruzach, a indeks WIG20 wyraźnie ugina się pod naporem sprzedających. Zielona wyspa mieści obecnie niewielką liczbę rosnących spółek. Nie brakuje za to spektakularnych przecen – najmocniej obrywa branża budowlana na czele z PBG, Polimeksem, DSS i Hydrobudową, gdzie spadek notowań jest dwucyfrowy. Inwestorzy cały czas w popłochu pozbywają się akcji spółek tego sektora. Widać też realizację zysków tam, gdzie kursy bardzo mocno urosły od początku tego roku – przykładem są Hawe, Gant i KCI.

>> Spółki budowlane, w których udziały ma Gant, szykują się do fuzji. >> Budopol ma chrapkę na Intakusa.

Niepokój o dalsze zachowanie rynku budzi fakt, że czwartkowa sesja jest piątą z rzędu, na której dominuje kolor czerwony. W ciągu tygodnia indeksy małych i średnich spółek straciły blisko 4 proc.

– Jest to duża ewakuacja z rynku, co powoduje dramatyczną przecenę wielu spółek, nawet takich które jeszcze nie zdążyły w tym roku urosnąć. Gramy pod słabe dane makroekonomiczne w I kwartale. W efekcie mWIG40 i sWIG80 łamią krótkoterminowe trendy wzrostowe. – alarmuje Łukasz Rosiński z DM AmerBrokers.

>> Po przyznaniu się PBG do problemów finansowych analitycy zaczęli się zastanawiać, kto jeszcze może potrzebować silnej pomocnej dłoni. >>Inwestor potrzebny od zaraz: sześć spółek na cienkim lodzie.

Groźnie może wyglądać czwartkowy spadek indeksów małych i średnich spółek, które po południu solidarnie tracą ponad 2 proc. Dzisiejszy odwrót od akcji sprowokowały europejskie dane makro. >>Zobacz komentarz do czwartkowej sesji.

– To zasługa fatalnych danych PMI z Francji, Niemiec i całej strefy euro. Oczekiwano wzrostów, a były spadki. To musiało sprowokować rynek do mocnych spadków. Teraz oczekiwałbym korekty, albo przejścia w konsolidację. Bardziej optowałbym za realizacją tego drugiego scenariusza, patrząc chociażby na siłę rynku amerykańskiego, gdzie Nasdaq czy S&P znajdują się w hossie. – uważa Piotr Kuczyński, główny analityk Xeliona.

Zdaniem analityka Xeliona, gorący powinien być kwiecień. Ruchy na parkiecie mogą przebiegać pod dyktando rozpoczynającego się nowego sezonu wyników w USA oraz wyborów we Francji i Grecji.

– Najpierw spodziewam się szarpnięcia w górę rynków po sezonie wyników I kwartału, który w Stanach Zjednoczonych rusza 10 kwietnia. Jednak wzrosty mogą długo nie potrwać, bo później mamy wybory we Francji i Grecji, których wyniki mogą trochę namieszać w kontekście finansowym Europy. Dlatego obawy o to mogą popychać giełdy do spadków. – dodaje analityk Xeliona.

>> Na warszawskim parkiecie sezon raportów rocznych już na finiszu. >> StockWatch.pl wspólnie z analitykami zestawił subiektywny ranking liderów i outsiderów ubiegłego roku.

Na razie jednak rynek zmaga się ze spadkami. Traci także WIG20, który w ostatnich tygodniach pozostawał daleko w tyle za mniejszymi spółkami i zagranicznymi parkietami.

>> Aktualny obraz sytuacji na parkiecie oraz wskaźnik sentymentu >> znajdziesz w nowym serwisie analizy technicznej ATTrader.pl

– Dzisiaj przebite zostało kluczowe w krótkim terminie wsparcie na WIG20, co otwiera drogę do testu ostatniego dna na 2235 pkt. Kolejne i zarazem ostanie wsparcie znajduje się na 2207 pkt. Jeśli tego nie uda się utrzymać, zapowiedź spadku w okolice grudniowych i wrześniowych dołków, odpowiednio na 2090 i 2018 pkt. Czwartkowa sesja może sugerować, że to nie jest koniec spadków. Widać, że wypłoszyli się kupujący. Mamy niskie obroty i aż 250 spółek, które tracą na wartości. Jeśli myślimy o poprawie sentymentu, to konieczne jest pokonanie przez WIG20 poziomu 2352 pkt. – podkreśla Tomasz Jerzyk, analityk DM BZ WBK.

Sytuacja wygląda dość niepokojąco. Słabe zachowanie giełdy na ostatnich sesjach może sugerować, że euforyczne zachowanie rynków na początku roku było trochę na wyrost. Istnieje obawa, że w tyle pozostały fundamenty.

– Mieliśmy trochę oderwanie giełdy od fundamentów. Dane makro wychodzące w I kwartale pokazują brak spodziewanego odbicia w gospodarce europejskiej. Mamy też brak poprawy w finansach publicznych, dochody budżetowe są niższe. Szczególna uwaga rynków może koncentrować się na Hiszpanii. To kraj z wysoką stopą bezrobocia, który nie dokonał poprawy w finansach publicznych. Widać też, że rentowność obligacji hiszpańskich zaczyna rosnąć. W tej sytuacji na razie wzrostów bym się nie spodziewał. Gdyby okazało się, że spadki przybiorą na sile warto pomyśleć o akumulowaniu atrakcyjnie wycenianych mniejszych spółek niż blue chipów. – mówi Marek Czachor, analityk Erste Securities.

Zwolennikiem spółek o mniejszej kapitalizacji jest też Łukasz Rosiński. Jednak on także radzi się nie śpieszyć z podkupowaniem akcji na spadkach.

>> Słabsze nastroje na parkiecie najwyraźniej chce wykorzystać Boryszew, >> który ponownie uruchomił buy back swoich akcji.

– Przy nasileniu się dalszych spadków zastanowiłbym się nad akumulacją przecenianych dobrych spółek średnich i małych. Pierwszego podejścia próbowałbym, kiedy mWIG40 spadnie poniżej 2427 pkt., a sWIG80 poniżej 10020 pkt. Większej akumulacji spróbowałbym przy spadku indeksów do poziomów odpowiednio 2350 pkt. oraz 9690 pkt. – podkreśla analityk DM AmerBrokers.

Nadal nie najlepiej analitycy postrzegają największe spółki. Ewidentnie indeksowi brakuje lokomotyw, jaką wcześniej był chociażby KGHM.

>> W ostatnim czasie indeksy małych i średnich spółek radziły sobie znacznie lepiej. Zobacz kogo niedawno typowali analitycy: >> Siedem mniejszych spółek na zielone powitanie wiosny.

– Ciężko jednak będzie się dźwigać indeksowi blue chipów skoro tylko pojedyncze spółki wchodzące w skład WIG20 są w trendzie wzrostowym. Dobrze wygląda Synthos, który siłą trendu ma szanse na dalsze wzrosty. Wyróżnia się również PKN Orlen, który może zaatakować poziom 40-41 zł, a w optymistyczniejszym scenariuszu 44,50 zł. Z mniejszych spółek zwróciłbym uwagę na Kruka. Jeśli zapaść na rynku się utrzyma, to kto wie czy to nie będzie czarny koń. Dziś kurs pokonał nowy szczyt i ma szanse wzrosnąć do 52 zł, a optymistyczniejszym wariancie do 60 zł. – ocenia Tomasz Jerzyk. 

>> Kruk osiągnął w 2011 roku trzycyfrową dynamikę zysku operacyjnego i dwucyfrową zysku netto. >> Analitycy spodziewają się pozytywnej reakcji wśród inwestorów.

StockWatch.pl

StockWatch.pl wspiera inwestorów indywidualnych dostarczając m.in:

- analizy raportów finansowych i prospektów emisyjnych spółek przygotowywane przez zawodowych, niezależnych finansistów,

- moderowane forum użytkowników wolne od chamstwa i naganiania,

- aktualne i zweryfikowane przez pracownika dane finansowe spółek,

- narzędzia analizy fundamentalnej i technicznej.

>> Sprawdź z czego możesz korzystać za darmo i co oferujemy w Strefie Premium

Na podobny temat



Współpraca
Biuro Maklerskie Alior Bank Bossa tradingview PayU Szukam-Inwestora.com Kampanie reklamowe - emisje akcji, obligacji, crowdfunding udziałowy Forex Kursy walut Akcje Giełda Waluty Kryptowaluty
Trading jest ryzykowny i możesz stracić część lub całość zainwestowanego kapitału. Treści publikowane w portalu służą wyłącznie celom informacyjnym i edukacyjnym. Nie stanowią żadnego rodzaju porady finansowej ani rekomendacji inwestycyjnej. Portal StockWatch.pl nie ponosi jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podjęte na podstawie lektury zawartych w nim treści.
peek-a-boo
×

FOSA – nowa usługa analityczna poświęcona zagranicznym spółkom w StockWatch.pl

Sprawdź
cookie-monstah

Serwis wykorzystuje ciasteczka w celu ułatwienia korzystania i realizacji niektórych funkcjonalności takich jak automatyczne logowanie powracającego użytkownika czy odbieranie statystycznych o oglądalności. Użytkownik może wyłączyć w swojej przeglądarce internetowej opcję przyjmowania ciasteczek, lub dostosować ich ustawienia.

Dostosuj   Ukryj komunikat