
Rząd szykuje podatek od nadzwyczajnych zysków. Firmy mają zapłacić nawet 13,5 mld zł Fot. FB/MM
Sobotni wpis na Twitterze wicepremiera i ministra aktywów państwowych odbił się szerokim echem wśród inwestorów. Jacek Sasin poinformował, że nowa danina dotycząca tzw. nadzwyczajnych zysków obejmie spółki Skarbu Państwa oraz firmy prywatne.
– Już wczoraj skierowałem do Premiera Mateusza Morawieckiego rozwiązanie dot. opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych. Szacowany wpływ do budżetu to 13,5 mld zł, które przeznaczymy na łagodzenie skutków wzrostu cen energii – napisał wicepremier Jacek Sasin na Twitterze.
Już wczoraj skierowałem do Premiera @MorawieckiM rozwiązanie dot. opodatkowania nadzwyczajnych zysków spółek Skarbu Państwa i przedsiębiorstw prywatnych. Szacowany wpływ do budżetu to 13,5 mld zł, które przeznaczymy na łagodzenie skutków wzrostu cen energii.
— Jacek Sasin (@SasinJacek) September 24, 2022
W połowie września Komisja Europejska zaproponowała nałożenie na przedsiębiorstwa z sektora ropy naftowej, gazu i sektora rafineryjnego opłaty solidarnościowej, pobieranej przez państwa Unii w przypadku, gdy zysk tych przedsiębiorstw w roku 2022 przekroczy 20 proc. średniej z ostatnich trzech lat. Opłata ma wynosić co najmniej 33 proc.
„Zamrożenie cen energii”
Wpływy z tytułu nowej daniny mają sfinansować tzw. „tarczę solidarnościową”, czyli rządowe plany łagodzenia skutków wzrostu cen energii. Jeszcze w piątek Ministerstwo Aktywów Państwowych poinformowało, że najbliższym posiedzeniu rządu przedstawi rozwiązania chroniące samorządy i instytucje wrażliwe. Projekt ustawy zakłada zamrożenie w roku 2023 cen energii na poziomie z 2022 do poziomu zużycia 2 MWh na gospodarstwo i do 2,6 MWh dla rodzin z co najmniej trójką dzieci, z osobą niepełnosprawną i gospodarstw rolniczych. Zgodnie z propozycją wicepremiera Jacka Sasina, maksymalna cena energii dla ww. odbiorców wrażliwych i jednostek samorządu terytorialnego wyniesiecie 618,24 zł/MWh. Proponowana cena jest o 40 proc. wyższa od średniej wysokości taryfy zatwierdzonej przez Prezesa Urzędu Regulacji Energetyki dla gospodarstw domowych na 2022 rok.
– Projektowane rozwiązania w zakresie ochrony […] odbiorców zakładają, iż niezależnie od wzrostu cen energii elektrycznej w taryfach na rok 2023 w rozliczeniach z odbiorcami przewidziana jest stabilizacja ich rachunków za energię elektryczną na poziomie cen i stawek opłat taryfowych z roku 2022, w szczególności:
- obowiązek stosowania w 2023 r. przez przedsiębiorstwa energetyczne wykonujące działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną dla odbiorców grupy taryfowej G cen energii elektrycznej z 2022 r. w zakresie limitów zużycia;
- objęcie obowiązkiem przedłożenia taryfy dla grupy taryfowej G przedsiębiorstw energetycznych wykonujących zadania sprzedawcy z urzędu, wykonujących działalność w zakresie obrotu;
- obowiązek dla przedsiębiorstw energetycznych wykonujących działalność w zakresie obrotu energią elektryczną, wchodzących w skład przedsiębiorstw zintegrowanych pionowo stosowania w 2023 r. w rozliczeniach z odbiorcami cen zatwierdzonych w taryfach na rok 2022 w ramach limitów zużycia;
- obowiązek dla przedsiębiorstw energetycznych wykonujących działalność gospodarczą w zakresie obrotu energią elektryczną dla odbiorców z grupy taryfowej G na zasadach wolnorynkowych, stosowania w roku 2023 r. cen z 2022 r. w zakresie umów, które są objęte wzrostem cen w 2023 r.
- odpowiednie rozwiązania w zakresie poziomu stawek opłat dystrybucyjnych – czytamy w komunikacie.
Zgodnie z zaproponowanymi przepisami dodatek elektryczny będzie przysługiwał także gospodarstwu domowemu, w przypadku, gdy głównym źródłem ogrzewania tego gospodarstwa będzie energia elektryczna. Warunkiem koniecznym do uzyskania dodatku jest uzyskanie wpisu lub zgłoszenie źródła ogrzewania do centralnej ewidencji emisyjności budynków. Ponadto zaprojektowano mechanizm zachęcający do efektywnego zużycia energii, przy założeniu zużycia przez odbiorcę w roku 2023 maksymalnie 90 proc. wolumenu z roku 2022. Projekt ustawy przewiduje system rekompensat dla przedsiębiorstw obrotu i dystrybucji, gdzie podmiotem odpowiedzialnym za wypłatę rekompensat będzie Zarządca Rozliczeń SA. Dokument trafił już do wykazu prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów. Zgodnie z zapowiedziami, rząd ma go przyjąć jeszcze we wrześniu.
Premier: Nadzwyczajne zyski są realizowane kosztem obywateli
Do tematu tzw. nadzwyczajnych zysków odniósł się także premier Mateusz Morawiecki, który podkreślił, że rząd „nie będzie tolerował sytuacji, w której nadzwyczajne zyski spółek Skarbu Państwa – i spółek zagranicznych – są realizowane kosztem obywateli albo instytucji wrażliwych”. Szef rządu polecił ministerstwu aktywów państwowych i ministerstwu klimatu wypracowanie odpowiednich rozwiązań prawnych.
– Dziś mamy taką sytuację, że cenę z dostawą na przyszły rok sprzedaje się na towarowej giełdzie energii licząc od ceny węgla w Holandii – a nie od ceny węgla, którą kupują zakłady energetyczne z polskich kopalń. To mechanizmem, który powoduje te wysokie propozycje na przyszły rok. Nie ma na to naszej zgody i mówię to bardzo wyraźnie. Nie może być tak, że kilkanaście osób z zarządów tych spółek bogaci się kosztem społeczeństwa – napisał na Facebooku premier Mateusz Morawiecki.
Zdaniem premiera, na zawirowaniach na rynku globalnym korzystają też zagraniczne podmioty, które „chcą sobie ukształtować rynek, bo wiedzą doskonale na czym to polega”.
– Nie będziemy tolerować takiego ustalania cen, które jest pięcio czy dziesięciokrotnie wyższe – marży, która jest 700, 800 zł, 900 zł na jednej megawatogodzinie – a z tym obecnie mamy do czynienia – zaznaczył Morawiecki.
Według premiera, koszt wszystkich instrumentów wsparcia w obszarze energii elektrycznej dla gospodarstw domowych oraz dla przedsiębiorstw energochłonnych przekracza 30 mld zł.