Sześć spółek, które budują zaufanie u inwestorów
Za sprawą PBG budowlanka mocno podpadła inwestorom. Jednak zdaniem ekspertów nie należy wrzucać wszystkich spółek z tej branży do jednego worka. Sprawdziliśmy kto potrafi zarabiać na budownictwie i w ten sposób skutecznie buduje wartość dla akcjonariuszy.
Budowlanka to jedna z tych branż, w której sentyment inwestorów zmienia się jak w kalejdoskopie. Rynek przekonał się o tym boleśnie na ostatnich sesjach, gdzie wystarczyła deklaracja PBG o możliwej emisji aby kurs runął. Spółka przedstawiła potrzeby kapitałowe, propozycję mega emisji akcji bądź obligacji oraz potrzebę wsparcia ze strony inwestora strategicznego. Inwestorzy nie ograniczali się do ucieczki od PBG i z miejsca przystąpili do masowej wyprzedaży spółek z całego sektora. Wszystko z powodu obaw, że inni przedstawiciele branży mogą podzielić los PBG.
Impuls okazał się na tyle silny, że kursy wielu spółek zapikowały. Tylko na trzech wcześniejszych sesjach WIG-Budownictwo stracił blisko 4,5 proc., a sam PBG od momentu czwartkowych deklaracji zjechał w dół aż o około 23 proc. Na wtorkowej sesji WIG-Budownictwo próbuje łapać oddech i rośnie o 1 proc. Jednak ta sztuka nie udaje się wszystkim – przecenę pogłębia PBG oraz Hydrobudowa Polska.
>> Sektor budowlany jest tylko nieznacznie droższy od sektora deweloperskiego: >> skład, wskaźniki i analiza fundamentalna spółek – komplet danych w serwisie StockWatch.pl
Budowlanka zaczęła wykazywać swoją słabość już w połowie lutego. W niespełna miesiąc WIG-Budownictwo spadł blisko 15 proc., niwecząc tym samym udany start w nowy rok. Do połowy lutego była to bowiem jedna z lepiej zachowujących się branż ze wzrostem subindeksu blisko 20 proc. Wówczas sporo mówiło się, że spółki są na dobrej drodze by odrabiać mocne tąpnięcie kursów z 2011 roku (indeks spółek budowlanych stracił –55 proc.). Odbicie niestety szybko zostało zgaszone.
>> Sezon wyników był gorący, a niektóre spółki z niemodnych sektorów pokazały świetne raporty. >>Budimex zachwycił dobrym wynikiem i stanem gotówki.
– Odbicie było chwilowe, a ryzyka się nie zmieniły. Dołek w branży jeszcze przed nami. W tym roku zacznie się ograniczanie inwestycji w branży, a w 2013 roku będą tego skutki. Znowu powróciły obawy o kwestie płynności, co jest następstwem kontraktów budowlanych. Problemy dużych firm z płynnością powodują opóźnienia w płatnościach mniejszym firmom. W konsekwencji tego mogą pojawić się upadki mniejszych przedsiębiorstw, głównie myślę tu o spółkach pozostających poza giełdą. Natomiast większa cześć spółek notowanych na GPW ma odłożone środki, które wcześniej miała zaplanowane chociażby na akwizycje. Zatem dla lepszych firm stwarza się szansa w związku z możliwością wyczyszczenia rynku ze słabszych podmiotów. – ocenia Michał Sztabler, analityk Trigon DM.
Niemniej jednak nie brakuje głosów, że inwestorzy mogą dość szybko przeprosić się z budowlanką. Analitycy podkreślają, że ostatnia przecena na rynku odsłoniła wiele atrakcyjnych spółek budowlanych.
– Sentyment do branży pogorszył się w ostatnich dniach, po części zapewne w związku z informacją o planowanej bardzo dużej emisji w PBG. Jednak fundamenty nie uzasadniają aż takiej przeceny w wielu spółkach. Dlatego nie wykluczałabym odwrócenia sentymentu w najbliższym czasie. W naszej ocenie zbyt mocna przecena dotknęła między innymi Polimex-Mostostal. Akcje tej spółki wyceniamy na 1,70 zł. Potencjał ma także Budimex. Spółka podała dobre wyniki za 2011 rok i wyróżnia się na tle branży mocnym bilansem. Do tego jest w stanie wypłacić wysoką dywidendę, której stopa może sięgnąć nawet 12 proc. Akcje Budimeksu wyceniamy na 94 zł.– ocenia Maria Szymańska, analityk Espirito Santo.
>> Podobne zdanie mają analitycy z DI BRE Banku: >> Budimex jest gwiazdą w swojej branży.
Na wtorkowej sesji wspomniany Polimex wyróżnia się na tle sektora zwyżką kursu, która momentami wynosiła ponad 4 proc. Jednak kurs tej spółki pozostaje wyraźnie poniżej wycen analityków. Niemniej warto mieć na uwadze czynniki ryzyka. >> Na podstawie danych historycznych Polimex przed raportem wyceniany jest optymalnie.
– Po przecenie, która moim zdaniem była trochę na wyrost spółka wygląda ciekawie. Obecnie wyceniam akcje Polimeksu na 1,79 zł. W obliczu słabnącego rynku budowlanego szansą dla spółki są kontrakty energetyczne. Nie należy zapominać jednak o ryzykach dotyczących tej spółki i przy tej okazji wspomnieć należy o lipcowej spłacie obligacji w kwocie 100 mln zł i październikowej w kwocie 190 mln zł. Nie wykluczone, że w tym drugim terminie spółka może prosić inwestorów o rolownie długu. – podkreśla Piotr Nawrocki, analityk Wood&Company.
Ekspertom cały czas niezmiennie podoba się Rafako. Spółka po bardzo silnym wybiciu z początku rok poddała się w ostatnich tygodniach 10-proc. korekcie. >> Po raporcie i korekcje akcje wyceniane są bardzo blisko średniej rynkowej.
– Trzymam się konsekwentnie tego, że najlepszą dla mnie spółką budowlaną jest Rafako, choć obecnie cieniem na postrzeganie spółki mogą kłaść się problemy jej największego udziałowca – PBG. Niemniej jednak widzę potencjał w Rafako, który dzięki kontraktom energetycznym walczy o wejście na inną skalę działalności. – mówi analityk Wood &Company.
Również Michał Sztabler z Trigon DM wyróżnia na tle sektora spółki skupione na kontraktach energetycznych. Tu ponownie na pierwszym miejscu wymieniane jest Rafako.
– Perspektywy mają spółki działające w sektorze energetycznym, gdzie przetargi wchodzą w fazę wyłaniania zwycięzców. W tym kontekście ciekawie wygląda Rafako. W mojej ocenie jest atrakcyjnie wyceniane. Wyniki 2011 roku były obciążone kwestiami spornymi z Alstomem i gdyby nie to, zysk netto mógłby wynieść 60-70 mln zł. W kolejnych latach spółka powinna być jednym z największych beneficjentów giełdowych kontraktów energetycznych. Przy okazji zamówień od energetyki warto też zwrócić uwagę na firmy działające na rynku sieciowym – Atrem, Elektrotim i ZPUE. Z mojego rozeznania wynika, że firmy energetyczne w tym roku chcą na tym polu ponieść inwestycje o 20-30 proc. w stosunku do 2010 roku. W kolejnych latach też szykują się spore wydatki. – uważa analityk Trigon DM.
>> Inwestujesz na podstawie analizy sprawozdań finansowych? >> Śledź jakie najnowsze omówienia przygotowali analitycy StockWatch.pl