Dla rodzimego indeksu największych spółek wreszcie zaświeciło słońce. Zryw przyszedł w samą porę, bo WIG20 był już o krok od przełamania ważnego wsparcia. Z odsieczą przyszedł rynek amerykański – indeks DJIA ustanowił historyczny szczyt, a S&P500 jest na kilkuletnich maksimach i ociera się o własny rekord.
Wspinaczce WIG20 nie zaszkodziły zagrożenia, jakie ostatnio piętrzą się wokół globalnej gospodarki. We wtorek indeks blue chipów zyskał 1,6 proc., a w środę zbliża się do 2.500 pkt. Szanse na podtrzymanie passy są spore, bo od strony technicznej WIG20 jest w dobrej formie. Optymistyczny scenariusz zakłada wzrost o 7 proc. w kolejnych tygodniach.
W środę chwilową euforię na rynku wywołała informacja o niespodziewanym cięciu stóp procentowych przez Radę Polityki Pieniężnej. Rada zdecydowała o obniżce o 50 punktów bazowych. Główna stopa procentowa NBP spadła z 3,75 proc. do 3,25 proc. Na wieść o tym WIG20 w jednej chwili szarpnął w górę zyskując dodatkowych 25 pkt., ale później wrócił do punktu wyjścia. Niemniej ogólny obraz techniczny daje podstawy do optymizmu.
– Mamy klasyczne odbicie od linii trendu znajdującej się na poziomie 2.428 pkt. Wskaźniki się powychładzały i na wszystkich mamy sygnały kupna. Sugerują one spory potencjał wzrostów, co w optymistycznym scenariuszu może oznaczać nawet atak na szczyt na 2.650 pkt. Najbliższe poziomy oporów znajdują się na 2.494 pkt., 2.513 pkt. oraz 2.585 pkt. Sytuację techniczną pogorszyłby spadek poniżej 2.407 pkt. Później kolejne silne wsparcie znajduje się na 2.306 pkt. – mówi Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Razem z ekspertami sprawdziliśmy, które spółki są najlepiej przygotowane na lepsze czasy. >> 14 spółek, które prężą muskuły przed nową hossą.
Ekspert z SGH ma też kilku faworytów pod spodziewane odbicie WIG20. Jednym z jego typów jest Synthos, który w tym tygodniu błysnął ważną deklaracją. Chemiczna spółka zamierza wypłacić rekordową w swojej historii dywidendę, aż 0,76 zł na akcję. Kurs na wieść o podniesieniu stopy do 13 proc. mocno podskoczył. Na środowej sesji akcje spółka nadal cieszą się wzięciem.
analizę techniczną walorów Synthos, BRE Bank i PKN Orlen wraz z wykresami i szczegółowym omówieniem
– Wtorkowa luka hossy na Synthosie wygląda bardzo optymistycznie. Teraz kluczowe będzie pokonanie oporu na 6,75 zł. Jeśli się przebije to otworzy drogę ku kolejnej fali wzrostowej. Kolejny target z zasięgu Fibonacciego znajduje się na 7,50 zł. Wskaźniki sygnalizują kupno, słabej wyglądają wskaźniki wolumenowe, które do tej pory wskazywały przewagę dystrybucji. Najbliższe wsparcia dla kursu położone są na 5,90 zł i 5,08 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Interesujesz się sytuacją fundamentalną Synthosu po wynikach za ostatni kwartał? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
Na kolejnego beneficjenta rajdu pretenduje PKN Orlen. Znamy już wyniki za miniony rok płockiego koncernu. Po czterech kwartałach zysk netto wyniósł 2,170 mld zł, wynik operacyjny 2,024 mld zł, a przychody 120,1 mld zł. W 2011 roku było to odpowiednio 2,015 mld zł, 2,066 mld zł i 106,97 mld zł. Niedawno spółka poinformowała, że modelowa marża rafineryjna w lutym 2013 roku wzrosła do 4,9 USD na baryłce z 2,3 USD w styczniu. Rok wcześniej w lutym marża wynosiła 2,4 USD. Kurs Orlenu po wielomiesięcznej wspinaczce zaliczył słabszy początek roku, ale w lutym znowu powrócił do wysokiej formy.
– Na kursie PKN Orlen widać klasyczny trend wzrostowy. Notowania pokonały opór na 53,70 zł i zmierzają w kierunku 58,85 zł. Kolejny opór znajduje się na 61,20 zł. Wskaźniki są już trochę wykupione, ale mają jeszcze pewien potencjał wzrostowy. W mojej ocenie kurs może dojść do okolic 59 zł i tam się zatrzymać lub poddać korekcie przed kolejnym ruchem w górę. Najbliższe wsparcie znajduje się na 52,75 zł, a kolejne bardzo silne na 47,45 zł. – ocenia Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Wszystkie najważniejsze informacje na temat PKN Olren znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Trzecim technicznym kandydatem jest BRE Bank. Tu obserwujemy kolejny ruch wzrostowy, który rozpoczął się miesiąc temu. Bank w IV kwartale pokazał wyższy od oczekiwań zysk netto, co było efektem niższych odpisów na rezerwy. Jednocześnie pojawiła się rekomendacja wypłaty 33 proc. z zysku za 2012 rok w postaci dywidendy. Zapowiedź jest pozytywną niespodzianką, ponieważ wcześniejsze bank dość enigmatyczne wypowiadał się na temat dywidendy. >> Zobacz także szczegółową analizę fundamentalną i wskaźnikową BRE Banku w StockWatch.pl
– Kurs BRE Banku znajduje się cały czas w trendzie wzrostowym i powinien ten ruch kontynuować. Wskaźniki mają jeszcze pewien potencjał wzrostowy. Kurs może jeszcze trochę porosnąć i zrobić korektę. Najbliższy opór znajduje się na 357,90 zł, a silny na 420 zł. Wsparcia położone są na 337,90 i 314 zł. – wskazuje Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> W serwisie na bieżąco są wprowadzane najnowsze dane finansowe spółek z GPW za ostatni kwartał. >> Wykorzystaj skaner fundamentalny, który ułatwia poszukiwania najdorodniejszych spółek.
