Spadkowe scenariusze na luty okazały się trafne. Wśród indeksów branżowych najmocniej straciły WIG-Telekomunikacja oraz WIG-Energetyka. W tym miesiącu pierwszy stracił aż 36 proc., a drugi 8 proc. Oba tąpnięcia są konsekwencją perypetii głównych rozgrywających w tych sektorach – TPSA i PGE. Z drugiej strony dobrze zachowujących się branż jest ostatnio jak na lekarstwo. Według statystyk najlepszy okazał się sektor paliwowy. W lutym indeks WIG-Paliwa zyskuje ponad 8 proc. i pod tym względem nie ma sobie równych.
Duża w tym zasługa Orlenu i Lotosu. Obie spółki mają silną pozycję w indeksie paliwowym, a na dodatek wciąż utrzymują się w trendzie wzrostowym. Jeszcze w ubiegłym roku kursy Lotosu i Orlenu zaliczyły ostrą wspinaczkę pod poprawę fundamentów w drugim półroczu 2012 roku. W styczniu rytm ten został nieco zakłócony, a towarzyszyły temu rekomendacje sprzedaj. Dopiero w lutym sentyment do rafinerii odżył, co z kolei pomogło indeksowi branżowemu sforsować ważny opór.
– Indeks WIG-Paliwa kontynuuje trend wzrostowy i ostatnio pokonał opór z 26 kwietnia 2011 roku (3.776 pkt.). Tym samym wygenerował wskazanie kupna. Kolejne opory znajdują się na 3.967 pkt. i 3.993 pkt. Trzeba mieć świadomość, że wskaźniki są już wykupione i szykuje się korekta. Niemniej w układzie dziennym kursu jest jeszcze zapas na kilkanaście sesji wzrostowych. Niewykluczone, że w najbliższym czasie indeks dojdzie do oporu na 4.122 pkt. i tam się zatrzyma. Jeśli chodzi o wsparcia to znajdują się one na 3.536 pkt. i 3.132 pkt. – mówi Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Wszystkie spółki z sektora paliwowego znajdziesz w jednym miejscu. >> Sprawdź i porównaj najważniejsze wskaźniki spółek z indeksu WIG-PALIWA w StockWatch.pl
Wtorkowa korekta na rynku nie ominęła akcji Orlenu. Jednak zdaniem eksperta od techniki w żadnym stopniu nie zagraża to trendowi wzrostowemu, który dominuje na kursie spółki. Do tego DM IDMSA właśnie odtajnił rekomendację, w której podniósł wycenę akcji płockiego koncernu do 60 zł z 49,60 zł i zmienił zalecenie ze sprzedaj na kupuj. Spółka jest już po prezentacji wyników za IV kwartał. Ostatecznie strata netto przypadająca akcjonariuszom jednostki dominującej wyniosła 276,5 mln zł, wobec 618,7 mln zł zysku netto rok wcześniej. Także EBIT był ujemny, tu strata opiewała na 738,3 mln zł. Rok wcześniej było to minus 1,06 mld zł. Zgodnie z tym co zasygnalizowano wcześniej, ostateczny wynik za IV kwartał zdołowały odpisy na Unipetrol. Po czterech kwartałach minionego roku zysk netto wyniósł 2,170 mld zł, wynik operacyjny 2,024 mld zł, a przychody 120,1 mld zł. W 2011 roku było to odpowiednio 2,015 mld zł, 2,066 mld zł i 106,97 mld zł.
analizę techniczną walorów PKN Orlen, Lotos i Kulczyk Oil Ventures wraz z wykresami i szczegółowym omówieniem
– Na kursie PKN Orlen widać trend wzrostowy od czerwca ubiegłego roku. Teraz możliwa jest korekta, ale nie należy spółki odstawiać na bok, bo widać, że trend wzrostowy jest tu szanowany. Wskaźniki sygnalizują wzrost kursu do 58,85 zł lub nawet 61,20 zł czy 67,50 zł. Niemniej nie należy zapominać o wsparciach, które znajdują się na 47,45 zł oraz 40,83 zł. – ocenia Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz także analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Najważniejsze informacje na temat Orlenu znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Kurs Lotosu pod względem technicznym wygląda podobnie. Spółka również jest po prezentacji wyników za IV kwartał. Zysk operacyjny to 172,7 mln zł, czyli o ponad 20 proc. więcej niż w IV kwartale 2011 r. i znacznie lepszy niż rynkowy konsensus zakładający 54,7 mln zł. Zysk netto także przebił oczekiwania ekspertów i wyniósł 241,8 mln zł. Dla porównania przed rokiem było to jedynie 74 mln zł. W całym 2012 roku przychody Lotosu wzrosły do 33.108 mln zł z 29.260 mln zł przed rokiem. Zysk netto wyniósł 936 mln w porównaniu do 649,3 mln zł w 2011 r., natomiast zysk operacyjny zanotował spadek do 334,1 mln zł z 1.085,5 mln zł wcześniej. Ostatnio Lotos po serii rekomendacji sprzedaj dostał dwa zalecenia trzymaj z DI BRE Banku oraz DM IDMSA.
– Kurs Lotosu po korekcie zakręcił w górę. Papier ten podobnie jak PKN Orlen dobrze wygląda technicznie. Przed nim teraz ważne wsparcie położone w pasmie 42,98-43,78 zł. Wskaźniki Lotosu wychłodziły się i mają duży potencjał wzrostowy. Akumulacja/Dystrybucja pokazuje, że walor jest zbierany przez rynek. Po pokonaniu wspomnianej strefy oporowej kolejne opory mieszczą się na 47,48 zł i 49,50 zł. Natomiast wsparcia położone są na 39,12 zł, 36,71 zł i 33,12 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> To co najważniejsze na temat kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny Lotosu w serwisie StockWatch.pl
Na warsztat technika trafił także KOV, spółka często grana przez drobnych inwestorów. Tutaj sytuacja jest zupełnie inna. Rynek w napięciu czeka na najświeższe wyniki za ubiegły kwartał. Inwestorzy pamiętają poprzedni raport, gdzie strata netto sięgnęła aż 84,3 mln USD, wobec straty 0,4 mln USD zanotowanej w analogicznym okresie ubiegłego roku. Było to spowodowane odpisem aktualizującym wartość związanym z blokiem M w Brunei w kwocie 85,1 mln USD. Kurs spółki poszukiwawczo-wydobywczej od grudnia systematycznie wspina się w górę. >> Fatalny raport KOV, strata w Brunei pochłonęła 42 proc. kapitałów.
– KOV znajduje się w lekkim kanale wzrostowym. Ważne opory to: 1,49 zł, 1,53 zł i 1,58 zł. Natomiast pierwsze dwa wsparcia to 1,37 zł i 1,32 zł, a silniejsze znajduje się na 1,25 zł. W szerszej ramie czasowej kurs stoi w trendzie bocznym. Dopiero pokonanie poziomu 1,51 zł byłoby sygnałem wybicia się z tego trendu i przejścia we wzrostowy. – wskazuje Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> KOV całkiem sprawnie działa na Ukrainie. >> Przejrzyj ostatnie informacje na temat działań Kulczyk Oil Ventures w różnych częściach świata.