
Mapa rynku
Odcięta dywidenda od PKO BP ściąga w dół WIG20
Akcje PKO BP są dziś pierwszy dzień notowane bez dywidendy w wysokości 5,48 zł na akcję, co znacząco ciąży indeksowi dużych spółek. Około godziny 12:00 indeks WIG20 spadał o 1,2 proc. do 2851 pkt. W efekcie jest on najsłabszym indeksem w Europie, gdzie zdecydowana większość indeksów świeci na zielono. Rano najlepiej radził sobie indeks giełdy w Mediolanie, który rósł o 1,5 proc. Tuż za nim była hiszpański Ibex, który rósł o 1,2 proc. i niemiecki Dax +1,1 proc.
Temat dywidend będzie ciążył indeksowi WIG20 również w kolejnych tygodniach. 13 sierpnia notowania Orlenu ruszą chudsze o stawkę 6 zł dywidendy, co będzie miało równie duży negatywny wpływ na indeks jak w przypadku PKO BP. 19 sierpnia natomiast zostanie odcięta dywidenda w wysokości 55,78 zł od akcji Grupy Kęty, co już będzie miało mniejszy wpływ na indeks.
Inwestorzy przygotowują się na większą korektę?
Na tle rosnących w poniedziałek europejskich parkietów słabo wypada nie tylko WIG20, ale też pozostałe warszawskie indeksy. WIG spadał o 0,31 proc. do 105.361 pkt., mWIG40 o 0,53 proc. do 7.809 pkt., a sWIG80 rósł o 0,37 proc. do 29.037 pkt. Jeżeli zestawimy to z relatywnie słabą piątkową sesją to takie zachowanie może sugerować, że inwestorzy przygotowują się na większą korektę.
W takim zachowaniu nie byłoby niczego dziwnego. Przypomnijmy, że dopiero co zakończony lipiec był ósmym kolejnym miesiącem wzrostów indeksów WIG20, WIG i sWIG80 oraz dziewiątym z rzędu miesiącem wzrostów indeksu mWIG40. W efekcie polski rynek akcji, mierzony zmianami indeksu WIG, urósł przez te osiem miesięcy aż o 35,9 proc. Korekta w sierpniu byłaby czymś naturalnym. Ba, nie byłoby niczym dziwnym, gdyby realizacja zysków potrwała nawet 2 czy 3 miesiące. Szczególnie, że jak dobitnie pokazał piątek i zamieszanie z amerykańskimi danymi z rynku pracy, ryzyko inwestycyjne wzrosło.
O tym, że inwestorzy przygotowują się na nieco dłuższą i głębszą korektę może świadczyć również dzisiejsza słabość spółek energetycznych, czyli liderów tegorocznych wzrostów. Subindeks WIG-Energia spada dziś o 3,24 proc., cofając się do poziomów z końca czerwca.
Gorąco na spółkach energetycznych, Coal Energy i Arlenie
W indeksie WIG20 to właśnie taniejące o 4,26 proc. do 11,46 zł akcje PGE są liderem spadków. Tuż za nimi uplasowało się LPP ze spadkiem o 2,13 proc. do 15840 zł, a na trzecim miejscu jest Orange Polska (8,562 zł; -1,54 proc.).
Akcje PKO BP po odcięciu dywidendy drożeją o 0,4 proc. do 75,98 zł, czyli akcje są o 30 groszy wyżej niż wynikałoby to tylko z prostego odcięcia od piątkowego kursu wspomnianej dywidendy w wysokości 5,48 zł.
Najlepiej w indeksie radzi sobie Alior Bank, którego kurs idzie w górę o 0,95 proc. do 100 zł. To z pewnością już gra po publikowane w środę wyniki finansowe. Rynek może liczyć, że wzorem innych banków, wyniki Alior Banku za II kwartał przewyższą prognozowane 561 mln zł zysku netto.
Słabość Tauronu (7,84 zł; -4,46 proc.) i Enei (18,24 zł; -1,88 proc.), przy wydatnym wsparciu taniejących akcji Asseco Poland (197,70 zł; -2,03 proc.), ciążą dziś w głównej mierze indeksowi mWIG40.
W indeksie sWIG80 pozytywnie wyróżnia się Selvita, której kurs idzie w górę o 5,44 proc. do 34,90 zł, a negatywnie spadający o 3,88 proc. do 29,70 zł Bloober Team.
Na szerokim rynku mocno wyróżniają się akcje spółki CoalEnergy, które drożeją o 12,55 proc. do 2,60 zł, próbując wybić się górą z dwutygodniowej konsolidacji. Spółka chce wydobywać węgiel na Śląsku. Wydobycie to ma być opłacalne dzięki „nowoczesnym technologiom i doświadczeniu z Donbasu”.
Nowe historyczne rekordy bije niedawny debiutant – Arlen. Spółka ostatnio sypie nowymi zamówieniami jak z rękawa. Dziś poinformowała, że „ma trzy umowy na dostawy dla Straży Granicznej na łączną kwotę 27,01 mln zł brutto, w tym suma wartości zamówień podstawowych wynosi 13,7 mln zł brutto”. Notowania Arlenu rosną dziś o 4,96 proc. do 40,20 zł, wyznaczając wcześniej nowy historyczny rekord na poziomie 40,90 zł.