
Mapa rynku
Czerwiec na GPW rozpoczął się od wzrostów. W pierwszych dwóch godzinach handlu na zielono świeciły wszystkie cztery warszawskie indeksy. Najmocniej indeks dużych spółek, który przy okazji wrócił powyżej poziomu 2.500 pkt., czym absorbował uwagę inwestorów. Głównie tych posługujących się analizą techniczną. Ale nie tylko dla nich. Trudno przeoczyć, że WIG20 ma za sobą serię 4. kolejnych wzrostowych miesięcy, przez co w czerwcu rośnie ryzyko spadków. Ostatni raz WIG20 rósł więcej niż przez 4 kolejne miesiące latem 2020 roku, gdy globalne giełdy wychodziły z pandemicznego dołka i zalane tanim pieniądzem zbierały się do wzrostów. Wcześniej natomiast dłuższa wzrostowa seria miała miejsce jesienią 2013 roku. Tym samym giełdowa statystyka nie zachęca teraz do kupna akcji.
O godzinie 10:31 indeks WIG20 rósł o 1,02 proc. do 2.510 pkt., WIG o 0,91 proc. do 87.100 pkt., mWIG40 o 0,73 proc. do 6.599 pkt., a sWIG80 o 0,6 proc. do 24.804 pkt. Inwestorzy przede wszystkim zwracali uwagę na poprawę nastrojów na światowych giełdach, gdzie dziś też dominowały wzrosty, a zupełnie zignorowali opublikowane rano mocno rozczarowujące dane makroekonomiczne z Polski.
W maju indeks PMI dla polskiego przemysłu niespodziewanie spadł do 45 pkt. z 45,9 pkt., podczas gdy rynek oczekiwał jego wzrostu do 47,1 pkt. I jakkolwiek wymowę tych danych może nieco łagodzić inny dzisiejszy raport z polskiej gospodarki, a mianowicie wyższy od pierwotnych szacunków wzrost PKB Polski w I kwartale 2024 roku (2,0 proc. vs. 1,9 proc. R/R), to wciąż nie znika znak zapytania, jeżeli chodzi o oczekiwane w tym roku przyspieszenie wzrostu gospodarczego w Polsce. A to istotne z punktu widzenia przyszłych zysków spółek, a więc i istotne z punktu widzenia kontynuacji hossy na GPW w drugiej połowie roku.
Po pierwszych sześciu kwadransach poniedziałkowej sesji w indeksie WIG20 drożały akcje 18 z 20 tworzących go spółek. Najmocniej rósł kurs Pepco (25,19 zł; +3,62 proc.) i Cyfrowego Polsatu (12,90 zł; +3,24 proc.). Ponad dwuprocentowe wzrosty miały natomiast miejsce na akcjach aż 6 innych blue chipów, w tym na akcjach Pekao i KGHM, które obok Orlenu w największym stopniu przyczyniały się do dzisiejszej zwyżki WIG20.
Z powyższej grupy blue chipów najciekawiej prezentuje się obecnie Pepco. Tydzień temu notowania tej spółki mocno wystrzeliły w górę po wynikach, otwierając szeroką lukę hossy na wykresie dziennym, a wcześniej przełamując roczną linię trendu spadkowego. W piątek natomiast strona popytowa potwierdziła, że wspomniana „wynikowa” luka hossy stanowi bardzo silne wsparcie techniczne na wykresie. W tej sytuacji można z dużym prawdopodobieństwem założyć, że popyt wciąż będzie rozdawał karty na Pepco, a latem dojdzie do ataku na grudniowy szczyt na poziomie 27,56 zł.
W indeksie mWIG40 dziś rano liderami wzrostów były spółki PKP Cargo (14,46 zł; +4,93 proc.) i próbująca zakończyć 2-tygodniową spadkową korektę spółka Rainbow Tours (109 zł; +3,02 proc.), ale największy pozytywny wpływ na indeks mają spółki ING Bank Śląski (+2,02 proc.), CCC (+1,2 proc.) i Develia (2,78 proc.).
Indeks sWIG80 w górę prowadzą natomiast przede wszystkim spółki Asseco South Easter Europe (+2,38 proc.), Vercom (+3,7 proc.).
Na szerokim rynku wyróżnia się dziś m.in. Big Cheese Studio, którego akcje drożeją o 6,21 proc. do 23,10 zł (rosnąc już do 24,30 zł) w reakcji na opublikowane wyniki. Spółka poinformowała, że w I kwartale wypracowała 3,22 mln zł zysku netto wobec 1,88 mln zł rok wcześniej, a jej przychody wzrosły do 4,04 mln zł z 3,21 mln zł.
Po wynikach drożeją również akcje innej gamingowej spółki PlayWay. Trzeba za nie zapłacić 327 zł, czyli o 2,03 proc. więcej niż w piątek. W I kwartale zysk netto PlayWay wzrósł o 26,7 proc. R/R do 37,12 mln zł, a przychody o 5,7 proc. do 66,91 mln zł.
Inne gorące dziś spółki według sknera takich spółek dostępnego na stronie StockWatch.pl to m.in. Gremi Media (+17,97 proc.), BioMaxima (+11,85 proc.), Novavis Group (+10,65 proc.) i GreenX (-3,37 proc.).