Takiego początku grudnia nie spodziewali się nawet rynkowi wyjadacze. Warszawskie indeksy jeszcze dobrze nie rozgrzały się do rajdu św. Mikołaja, a w rynek uderzyła fala realizacji zysków. W efekcie środowa sesja okazała się trzecią z rzędu porażką strony popytowej. Najmocniej oberwały kursy akcji spółek należących do czołówki tegorocznej hossy. Ucieczka inwestorów dosłownie zdeptała wykresy takich spółek jak Trakcja, Monnari, Grajewo czy PC Guard.
Jest szereg pretekstów do aktualnie trwającej wyprzedaży. Przede wszystkim należy pamiętać, że rynek ma za sobą pięć miesięcy intensywnej wspinaczki. W tej sytuacji korekta jest naturalnym ruchem. Niewykluczone też, że inwestorzy wyprzedzają ruch FED, który już na posiedzeniu w dniach 17-18 grudnia może ograniczyć dodruk pieniądza. Do tego na rodzimym rynku możemy mieć do czynienia z oczekiwanym skracaniem pozycji przez OFE, co ma związek z planowaną reformą systemu emerytalnego.
Przy okazji dokonującej się na rynku korekty widać polaryzację. W niełaskę popadli tegoroczni liderzy hossy, a więc teoretycznie mniej podatne na przecenę powinny być spółki, które dotychczas stały na uboczu wzrostowego rajdu. Co ciekawe, w zestawieniu stóp zwrotu za ostatnie sześć można znaleźć całkiem bogate grono spółek tkwiących w bessie. Naturalnie większości z nich coś dolega, ale po dokładniejszej selekcji można się doszukać też spółek o całkiem zdrowych fundamentach. Właśnie te ostatnie prześwietliliśmy pod kątem ich atrakcyjności.
Pierwszym outsiderem jest PGNiG, którego akcje w ostatnim półroczu potaniały o ponad 8 proc. Tymczasem jak podkreślają analitycy DM BZ WBK, gazowy potentat zaprezentował znakomite wyniki za III kwartał. EBIT przebił rynkowe oczekiwania o 24 proc. Ponownie segment wydobycia był głównym generatorem zysków, chociaż tym razem inne segmenty (segment handlu oraz dystrybucji) zaskoczyły pozytywnie. Dobre wyniki potwierdzone zostały solidnym cash flow operacyjnym na poziomie 0,7 mld zł (-0,8 mld zł rok wcześniej). Jednak jednomyślności analityków brakuje w ostatnich rekomendacjach. Wspomniany DM BZ WBK zaleca kupno akcji PGNiG z ceną docelową 7,02 zł. Natomiast ING Securities ma rekomendację sprzedaj z wyceną 4,60 zł.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,18 przy średniej dla sektora 0,77. >> Analizę wskaźnikową PGNiG uwzględniającą wyniki za III kwartał znajdziesz w StockWatch.pl
Los PGNiG podzielił kurs akcji Eurocashu, który nie może odnaleźć formy z końca 2012 orku i pierwszych miesięcy tego roku. Stopa zwrotu z ostatnich sześciu miesięcy pokazuje spadek wyceny o blisko 22 proc. Po wynikach kwartalnych handlowej spółki można mieć mieszane odczucia. Na czysto Eurocash zarobił więcej niż przed rokiem, ale w zysk operacyjny i przychody wkradł się regres. Przy okazji prezentacji ostatniego raportu spółka podkreślała, że rynek wciąż jest wymagający, choć są pewne oznaki ożywienia. Zarząd spodziewa się, że wyniki grupy za cały rok będą relatywnie płaskie w ujęciu r/r. Brak jednomyślności widać także w mocno rozjechanych rekomendacjach. >> Analityk StockWatch.pl przyjrzał się dokładnie aktualnej sytuacji fundamentalnej Eurocashu po wynikach za ostatni kwartał.
W ostatnich miesiącach na tle dobrze zachowujących się spółek z branży obrotu wierzytelnościami słabiej zachowywały się notowania Presco Group. Spółka wypracowała w minionym kwartale 3,66 mln zł skonsolidowanego zysku netto, czyli ponad dwukrotnie więcej niż w pierwszej połowie br. Wynik okazał się jednak niższy niż w analogicznym okresie zeszłego roku, kiedy uzyskano 5,35 mln zł. W grudniu zapadają obligacje Presco o wartości nominalnej 30 mln zł. Na koniec września grupa posiadała środki pieniężne na rachunku w wysokości 31,4 mln zł. W niedawnym wywiadzie opublikowanym w StockWatch.pl, wiceprezes spółki zapewnił, że emitent jest przygotowany na wykup wspomnianych obligacji serii B. Aby nie pozbawiać się możliwości inwestycji w portfele, które pojawią się na rynku pod koniec roku, spółka zdecydowana się na emisję obligacji serii E.
>> Więcej informacji na temat działalności Presco Group oraz jej wyników finansowych znajdziesz na specjalnej stronie dedykowanej spółce. >> Odwiedź microsite Presco Group w serwisie StockWatch.pl
Na dalszy plan przesunął się także Midas, którego wycena w pół roku stopniała o 18 proc. W III kwartale przychody spółki wzrosły w ujęciu r/r o 151,9 proc. do 56,4 mln zł. Wynik operacyjny wyniósł -55,8 mln zł (-45,9 mln zł w roku poprzednim), a strata netto uległa pogłębieniu do 61,4 mln zł z 42,8 mln zł sprzed roku. Midas miał po trzecim kwartale 141 mln zł straty netto, ponieważ przychody grupy nadal nie zrównoważyły kosztów wynikających z utrzymania sieci telekomunikacyjnej oraz wysokiej amortyzacji posiadanych aktywów, w tym częstotliwości. Na listopadowej konferencji przedstawiciele spółki podali, że miesięczny transfer danych w sieci Midasa we wrześniu wyniósł około 3 mln GB. Spółka spodziewa się, iż realizacja drugiej fazy rozbudowy sieci może zakończyć się kwartał wcześniej niż zakładano na połowę 2014 r., a na przełomie 2013/2014 roku uruchomione ma zostać finansowanie trzeciej fazy, czyli kredyt w BZ WBK i Banco Santander. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie.
Słaba koniunktura w branży kładzie się cieniem na spółki chemiczne. Znamienna jest m.in. przecena akcji Zakładów Chemicznych Police (stopa sześciomiesięczna -14 proc.). Spółka w III kwartale miała 6,9 mln zł zysku netto przypadającego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 28,7 mln zł rok wcześniej. Do tego wynik był gorszy od konsensusu rynkowego na poziomie 17 mln zł. Niedawno analitycy DM BDM rozpoczęli rekomendowanie spółki od zalecenia sprzedaj. Biuro długoterminowo zwraca uwagę na mniej perspektywiczny segment nawozów wieloskładnikowych wskutek dość wysokich relacji ich cen do notowań płodów rolnych. Analitycy BDM szacują, że w tym roku Police wypracują 68,3 mln zł zysku netto wobec 104,2 mln zł sprzed roku. Prognoza na 2014 rok zakłada 152,7 mln zł.
>> Wskaźnik C/WK spółki to 1,73 przy średniej dla sektora 1,79. >> Analizę wskaźnikową ZCh Police uwzględniającą wyniki za III kwartał znajdziesz w StockWatch.pl