Wrześniową listę przetasowań w portfelach insiderów otwiera transakcja na akcjach Inter Cars. Krzysztof Oleksowicz, główny akcjonariusz i jednocześnie członek zarządu spółki dystrybuującej części zamienne do aut sprzedał 5-proc. pakiet za ponad 200 mln zł, uzyskując cenę 280 zł. Obecnie Oleksowicz kontroluje 26,3 proc. akcji Inter Carsu, wartych na rynku 1,06 mld zł. Zaangażowanie w spółkę zwiększyły fundusze emerytalne: Nationale-Nederlanden OFE i Aviva OFE.
Moment transakcji nie jest przypadkowy. W sierpniu kurs akcji Inter Carsu ustanowił historyczny szczyt na 306,50 zł. W kolejnych tygodniach dopiero za sprawą transakcji z udziałem Krzysztofa Oleksowicza notowania weszły w korektę. Dystrybutor części do aut po słabym IV kwartale 2015 r. powrócił na wzrostowe tory. Po I półroczu tego roku zysk operacyjny podskoczył o 29 proc. do 148,4 mln zł. W podobnej skali urósł zysk netto, do 113,9 mln zł. Towarzyszył temu 31-proc. wzrost przychodów. Do tego przepływy operacyjne zwiększyły się z 99,8 mln zł do 238,9 mln zł. >> Więcej na temat sytuacji fundamentalnej spółki przeczytasz w naszym raporcie
W drugiej połowie września André Gerstner, prezes i główny akcjonariusz innej spółki związanej z sektorem motoryzacyjnym – Groclinu, zbył poprzez podmiot zależny 285 tys. (2,5 proc.) akcji po cenie 14,40 zł. W sumie wartość transakcji wyniosła 4,1 mln zł. Obecnie prezes kontroluje przez podmioty zależne 50,03 proc. kapitału. Warto też odnotować, że równolegle wiceprezes Michał Laska kupił 7.677 akcji po 15,70 zł. W I półroczu 2016 r. producent wyposażenia do aut mocno przyspieszył. Przychody wzrosły o 22 proc. do 134 mln zł, a EBITDA o 116 proc. do prawie 10 mln zł. Na poziomie EBIT i zysku netto pojawiły się zyski, wobec strat z analogicznego okresu 2015 r.
Przez rynek przetoczył się też spory pakiet akcji Ferro. Sprzedającym był Andrzej Hołój, założyciel i przewodniczący rady nadzorczej spółki. W sumie właściciela zmieniło 650 tys. walorów (3,1 proc.) po cenie 12,01 zł/sztuka. Transakcja nie zmieniła jednak dotychczasowego układu sił. W akcjonariacie nadal rządzą OFE, z łącznym udziałem bliskim 55 proc. W poniedziałek do tego grona dołączył Aegon OFE, przekraczając próg 5 proc. Informacja pomogła notowaniom w osiągnięciu rekordowej wyceny (12,75 zł). W szerszej perspektywie motorem napędowym są poprawiające się wyniki. W całym I półroczu zysk netto wzrósł o około 25 proc. do 14,9 mln zł. W najnowszym raporcie widać też przyrost cash flow operacyjnego do 14,3 mln zł z 12,8 mln zł. Do tego środki pieniężne na koniec czerwca podskoczyły o 70 proc. do 10,5 mln zł, a przychody o 15 proc. do 162,5 mln zł.
Także w Oponeo.pl po udanym półroczu doszło do roszad w akcjonariacie. Internetowy sprzedawca opon zbył 1,033 mln akcji własnych (7,41 proc.) po 31 zł za sztukę. Nabywcą okazał się Altus TFI. Fundusz zwiększył zaangażowanie do ponad 19 proc. Mocniejszym głosem w akcjonariacie dysponują tylko Ryszard Zawieruszyński (23,04 proc.) i Dariusz Topolewski (21,7 proc.). W ten sposób grupa pozyskała 32 mln zł na dalsze inwestycje, m.in. w nowoczesne technologie branży internetowej. Oponeo.pl to kolejna spółka, której kurs akcji w tym roku ustanawia historyczne szczyty. >> Zobacz analizę fundamentalną spółki przygotowaną przez analityka StockWatch.pl w oparciu o wyniki za II kwartał

Według stanu na 26 września 2016 roku, wartość rynkowa akcji Almy, Krakchemii i Vistuli w portfelu Jerzego Mazgaja wynosi 77,96 mln zł
Istotne zmiany widać także w akcjonariatach spółek powiązanych z Jerzym Mazgajem. Jednak w tym wypadku impulsem są problemy sieci delikatesów Alma Market. Borykająca się z zapaścią finansową spółka we wrześniu wyprzedała swoje udziały w Vistuli i Krakchemii. W sumie za oba pakiety zainkasowała 21,2 mln zł. Niestety, zastrzyk gotówki na niewiele się zdał, ponieważ kilka dni później władze Almy wystąpiły do sądu z wnioskiem o otwarcie postępowania sanacyjnego. Tylko we wrześniu akcje sieci delikatesów potaniały o 1/4, a Krakchemii i Vistuli odpowiednio o 5 proc. i 6,5 proc.
Na rynku nie słabnie też trend skupu akcji własnych (ang. buy back). Nadmiar wolnej gotówki oraz przekonanie o atrakcyjnej wycenie zgłosili niedawno Altus TFI, Benefit i Impexmetal. Fundusz inwestycyjny zmienił niedawno harmonogram skupu, wydłużając termin do 3 października. Altus chce skupić do 5 mln akcji własnych, które stanowią nie więcej niż 8,57 proc. kapitału zakładowego spółki. Oferowana cena to 16 zł za walor. Warto zaznaczyć, że giełdowa wycena to niecałe 15 zł. Akcje będą nabywane w celu umorzenia.
Świeżo po ogłoszeniu buy backu jest Benefit Systems. Spółka chce skupić do 45 tys. akcji własnych, które stanowią nie więcej niż 1,74 proc. głosów na walnym, za łączną kwotę nie większą niż 40 mln zł. Zapisy można składać 27-28 września po 668 zł. To zbliżona cena do kursu giełdowego. W I półroczu przychody grupy wzrosły o 29 proc. do 356,4 mln zł, zaś EBITDA zwiększyła się o 83 proc. do 44,8 mln zł. Na koniec czerwca spółka miała aktywnych ponad 736 tys. kart sportowych, co w ujęciu r/r daje wzrost o 21 proc. >> Wszystkie transakcje sprzedaży lub skupu akcji własnych znajdziesz tutaj
Z nowym skupem akcji ruszył też właśnie Impexmetal. Papiery mają być nabywane w przedziale cenowym 2-4 zł. Maksymalnie spółka może kupić 32,79 mln sztuk. Desygnowana kwota na ten cel to 48 mln zł, a pierwsze transakcje zawierano w miniony piątek po cenie 2,83 zł za sztukę. Impexmetal zakończył I półrocze 2016 r. dynamicznym wzrostem zysków. W tym okresie EBIT wzrósł o 49 proc. do 81,9 mln zł, a zysk netto o 35 proc. do 60,7 mln zł. Widać też wzrost cash flow operacyjnego z 36,3 mln zł do 77,4 mln zł. Gorzej spółka prezentuje się od strony przychodów. Spadły one o 16,9 proc. do 1,46 mld zł. Złożył się na to spadek cen metali nieżelaznych, uszczuplenie wolumenu sprzedaży i spadek przychodów ze sprzedaży towarów i materiałów.