Na początku przyszłego tygodnia dawkę emocji zapewni raport Zetkamy. Poczynione przez spółkę akwizycje rozbudziły oczekiwania ekspertów rynkowych. Trigon DM przewiduje, że w IV kwartale 2015 r. przychody Zetkamy wzrosły r/r o 55 proc. do 108 mln zł. Prognozowana zwyżka zysku operacyjnego to 154 proc., a netto 107 proc., co daje odpowiednio 12,7 mln zł i 9,7 mln zł. Według biura, segment armatury przeszedł udaną zmianę geografii rynków, ale kosztem niższej rentowności. W elementach złącznych oczekiwany jest umiarkowany wzrost przychodów wsparty nowymi wyrobami oraz dalsza odbudowa rentowności. Natomiast w segmencie motoryzacyjnym dobre wyniki powinny wspierać dane dotyczące rejestracji pojazdów w Europie. Należy dodać, że Zetkama korzysta z mocnego euro, eksportując około 60 proc. wyrobów do Unii Europejskiej.
Pod koniec zeszłego roku producent armatury podwyższył prognozę na 2015 r. Szacowany zysk netto wzrósł z 31,4 mln zł do 33 mln zł, a przychody z 337,1 mln zł do 377,2 mln zł. Korekta prognozy wynika z rozszerzenia składu grupy kapitałowej o dwa nowe podmioty oraz analizy bieżących wyników spółek wchodzących w skład grupy kapitałowe. Grupa rozpoczęła konsolidację wyników spółki Masterform i Kuźnia Polska odpowiednio we wrześniu i listopadzie 2015 r.
– Nasze prognozy na ten rok uwzględniające zrealizowane akwizycje zakładają: przychody 580 mln zł, EBITDA 91 mln zł (EV/EBITDA 7,4x), zysk netto 53 mln zł(P/E 11x). Dodatkowo wspierać te szacunki powinna pozycja Zetkamy jako eksportera. Wciąż kwestią, która nie została jasno określona jest polityka dywidendowa. Pomimo istotnego planu inwestycyjnego capex szacujemy na 70 mln zł, pozycja gotówkowa oraz niski poziom zadłużenia (DN/EBITDA 0,9x) daje naszym zdaniem miejsce na podział zysku wśród akcjonariuszy. – ocenia Grzegorz Kujawski, analityk Trigon DM.
>> W serwisie z dnia na dzień przybywa szczegółowych omówień raportów za IV kwartał 2015 r.>> Zobacz aktualną listę analiz przygotowanych przez analityków StockWatch.pl
Znacząca poprawa wyników oczekiwana jest także w Rawlplugu. Tu analitycy Trigon DM prognozują na IV kwartał 2015 r. wzrost zysku EBITDA o 22 proc. do 7,7 mln zł. Na poziomie netto założono ponad 10 mln zł zysku wobec 2 mln zł straty w analogicznym okresie 2014 r. Przyjęto utrzymanie wzrostu przychodów na poziomie III kwartału, gdzie głównym driverem było rozszerzenie rynków zbytu zamocowań sprzedawanych pod marką Rawlplug. Narastająco po trzech kwartałach widoczna była znacząca poprawa wyników – zysk netto producenta mocowań skoczył o 140 proc. do ponad 25 mln zł.
– W tym roku zakładamy 7-proc. wzrost przychodów grupy – najbardziej pozytywnie patrzymy na Rawlplug (wzrost w UK oraz nowe rynki eksportowe), niższą dynamikę przykładamy sprzedaży zamocować pod marką Koelner (głównie polski rynek, gdzie zakładamy kilkuprocentowy wzrost wolumenów), w Łańcucie oczekujemy kontynuacji wzrostu udziału zleceń z branży automotive kosztem ograniczania niskomarżowego przerobu, natomiast w segmencie dystrybucji do DIY zakładamy większy udział narzędzi Modeco przy jednoczesnej rezygnacji z części asortymentu najmniej marżowego obciążającego kapitał obrotowy. W rezultacie zmiana struktury przychodów, otoczenie walutowe oraz oczekiwany brak znaczącej ekspansji kosztów zarządu powinny sprzyjać dalszej poprawie rentowności. Nasza prognoza na 2016 r. zakłada przychody 720 mln zł, EBITDA 70 mln zł, zysk netto 26 mln zł oraz spadek wskaźnika ND/BITDA z 3,5x na koniec 2015 r. do 3,1x na koniec 2016 r. – prognozuje Grzegorz Kujawski.
W poniedziałek wyniki roczne opublikuje blisko 150 spółek (Fot. DP/StockWatch.pl)
W branży chemicznej czas na wyniki Ciechu. Oczekiwania są duże, zwłaszcza że spółki z Grupy Azoty czy PCC Rokita pokazały wysokie zyski. W 2015 r. Ciech był beneficjentem korzystnych uwarunkowań rynkowych, zarówno na rynku sody jak i spadających notowań surowców energetycznych. To pozwoliło na wzrost marży EBITDA i znaczącą poprawę wyników w ujęciu r/r. Po trzech kwartałach ubiegłego roku zysk netto Ciechu wynosił 258 mln zł, wobec 55 mln zł zanotowanych rok wcześniej. DM BOŚ spodziewa się po spółce bardzo dobrych wyników operacyjnych za IV kwartał – 180 mln zł. Natomiast wynik netto będzie obciążony one-offem mającym związek z refinansowaniem długu.
Zadać szyku powinien także przedstawiciel branży modowej – Vistula. Analitycy DM BPS prognozują, że w IV kwartale ubiegłego roku przychody wzrosły o 21,1 proc. do 157 mln zł, EBIT o 8,2 proc. do 21,5 mln zł, a zysk netto o prawie 30 proc. do 18,3 mln zł. Biuro spodziewa się wyższych dynamik w całym 2015 r. Wartość sprzedaży miałaby wzrosnąć o 15,5 proc. i przebić poziom 0,5 mld zł. Dla zysku netto założono natomiast 55-proc. zwyżkę do 31,5 mln zł. Również na 2016 r. analitycy prognozują poprawę zysku netto do 40,8 mln zł. Korzystnie miałby oddziaływać dalszy wzrost efektywności sprzedaży oraz kontrola kosztów funkcjonowania.
Rynek mając świadomość dokonanych odpisów w napięciu będzie wypatrywał wyników Trakcji. W tym miesiącu spółka poinformowała, że zawiązała rezerwę, która uszczupli jej wynik w 2015 r. o 28 mln zł oraz dokonała odpisu na kwotę 12 mln zł. DM BZ WBK prognozuje jednak, że IV kwartale Trakcja pokaże bardzo mocny cash flow operacyjny. Spółka już w pierwszych trzech kwartałach 2015 r. zaprezentowała bardzo dobre przepływy pieniężne z działalności operacyjnej (+131,4 mln zł), które pozwoliły spółce na redukcję zadłużenia netto do 44 mln zł.
Odpisy zaciążyły także na wynikach Bogdanki i Enei. Giełdowa kopalnia wyliczyła, że strata netto za 2015 r. wyniesie blisko 280 mln zł. Na wyniku zaciążyły odpisy w kwocie 625 mln zł. Natomiast Enea podała wstępnie, że na poziomie skonsolidowanym stara może sięgnąć blisko 400 mln zł. Odpisy w grupie energetycznej wyniosą 1,7 mld zł. Niemniej analitycy wciąż mają nadzieję na na dywidendę z Enei.
– Zakładamy, że ze spółek energetycznych to Enea i PGE mogą zaskoczyć pozytywnie skalą dywidend. W pierwszej ze spółek oczekujemy 0,55 zł na akcję. Natomiast w PGE zgodnie z polityką dywidendową (40-50 proc. zysku netto) powinna mieścić się w przedziale 0,92-1,15 zł. Oczekujemy, że będzie to raczej bliżej górnych widełek. – ocenia Sandra Piczak, analityk Ipopema Securities.
>> Sprawdź, jakie jeszcze spółki podzielą się raportem za 2015 rok
Z niepokojem na wyniki czekają także akcjonariusze Actionu. Niedawno dystrybutor elektroniki użytkowej odwołał prognozy na 2015 r. Wcześniej dwukrotnie obniżał szacunki. Jak podano, jest to następstwem nieprzewidzianych zdarzeń w otoczeniu rynkowym, które negatywnie wpłynęły na wyniki finansowe. Wynika to ze spadku marż w przetargach, w których Action składał oferty w połowie 2015 r., a realizował w końcu 2015 r. Dodatkowo walka cenowa i utrzymanie rynku zbytu wymusiły zmiany w strukturze sprzedaży tj. przesunięcie sprzedaży do nisko marżowej branży detalicznej i związanej z tym koncentracji na mocno dominujących producentach. W ostatniej aktualizacji prognozy Action zakładał 40,06 mln zł zysku netto oraz 5,3 mld zł przychodów. Dla porównania w 2014 r. było to odpowiednio 69,9 mln zł i 5,45 mld zł.
