Analitycy Millennium DM przycięli cenę docelową Ambry do 12,30 zł z 12,80 zł. Jednocześnie podtrzymano zalecenie kupuj. Raport wydano przy kursie 8 zł.
Biuro zwraca uwagę, że spółka jest notowana przy wskaźniku C/Z 10,8 na ten rok obrotowy. Zdaniem brokera, w kolejnym roku na wyniki podziała solidna poprawa marży brutto. Sprzyjać temu powinny niższe ceny surowca oraz przyspieszenie wzrostu rynku wina (dzięki ogólnej poprawie nastrojów konsumenckich) oraz odbicie popytu na rynkach zagranicznych. Jednocześnie oczekuje, że cały czas straty przynosić będzie produkcja cydru.>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki

Cydr Lubelski Ambry (Fot. Daniel Paćkowski)
W I kwartale tego roku (dla spółki III kwartał roku obrotowego 2013/2014) przychody Ambry zwiększyły się w ujęciu r/r o 4,5 proc. do 68,8 mln zł. Podobnie jak w poprzednich kwartałach najwyższą dynamikę sprzedaży uzyskano na rynku polskim (+10,1 proc.). Gorzej prezentowały się wpływy z rynków zagranicznych. W Czechach i na Słowacji sprzedaż spadła wartościowo o 14 proc., a w Rumunii o 43 proc. Drastyczny spadek w Rumunii miał związek z podwyżką cen spowodowaną wyższą stawką akcyzy na alkohole mocne. Spółka zanotowała nieznaczny spadek marży zysku brutto ze sprzedaży z 30,5 proc. do 29,3 proc. Na poziomie wyniku netto widniała strata w wysokości 3,3 mln zł wobec straty 3,5 mln zł sprzed roku. Narastająco po trzech kwartałach roku obrotowego 2013/1014 zysk netto Ambry opiewa na 24,2 mln zł wobec 23,4 mln zł w roku ubiegłym.
W tym roku akcje Ambry zmagają się z przeceną. Od początku roku notowania spółki straciły na wartości ponad 20 proc. Natomiast w zeszłym roku dały zarobić 25 proc.