Grunt pod udany początek tygodnia na giełdach w Europie przygotowali Amerykanie. W miniony piątek indeks S&P zyskał 0,46 proc. i ustanowił nowy historyczny szczyt (2.175 pkt.). W poniedziałek dobre nastroje podkręcił mocny indeks IFO, czyli wskaźnik obrazujący aktywność gospodarczą w Niemczech. Lipcowy wynik 108,3 pkt., wobec konsensusu 107,5 pkt. jest kolejnym sygnałem, że gospodarcze skutki Brexitu niekoniecznie będą takie straszne. Około południa niemiecki DAX zyskuje blisko 0,9 proc. Nieco wolniej rosną indeksy w pozostałych europejskich stolicach – francuski CAC 40 zyskuje 0,6 proc., a brytyjski FTSE 100 krąży tuż nad poziomem odniesienia.
Na tym tle świetnie wypada warszawski parkiet. Co ważne, wzrostów nie zakłóciły nawet nieco słabsze od oczekiwań dane na temat bezrobocia w Polsce w czerwcu (8,8 proc. vs prognoza 8,7 proc.). Jeszcze przed południem WIG20 rósł o 1,5 proc. (obecnie ok. +1,1 proc.). Indeks największych polskich spółek w końcu domknął lukę po Brexicie. Potrzebował na to aż 22 sesji. Dla porównania najszybszy pod tym względem sWIG80 odrobił straty zaledwie 6 sesji, a mWIG40 w 17. O godzinie 12:30 wartość handlu na całym warszawskim rynku wynosi zaledwie 200 mln zł, co jest wynikiem o 10 proc. niższym niż w piątek o tej porze.
Warto zaznaczyć, że od strony technicznej kurs WIG20 testuje dzisiaj linię średnioterminowego trendu spadkowego. Wyjście ponad opór w okolicy 1.815 pkt. otworzy drogę do dalszych wzrostów, które mogą znacznie przyspieszyć w chwili pokonania lokalnego szczytu z drugiej połowy czerwca.
Lokomotywami wzrostów w segmencie dużych spółek są: BZ WBK (+2,79 proc.), Enea (+2,79 proc.), PZU (+2,31 proc.) i Eurocash (+2,19 proc.). Po przeciwnej stronie są jedynie 3 spółki: PGE (-1,23 proc.), Tauron (-0,6 proc.) i Lotos (-0,13 proc.). W kontekście spółek energetycznych warto przypomnieć ubiegłotygodniową wypowiedź ministra energii Krzysztofa Tchórzewskiego, który podczas posiedzenia zarządu Izby Gospodarczej Energetyki i Ochrony Środowiska zapowiedział, że do 2025 r. rozpoczną się inwestycje w źródła konwencjonalne o wartości od 30 do 50 mld zł. Gazeta „Rzeczpospolita” oszacowała przyszłe wydatki energetyki na budowę nowych mocy na grubo ponad 100 mld zł.
W segmencie średnich spółek wzrostom przewodzą spółki węglowe. Notowania JSW zyskują blisko 3,79 proc., a Bogdanki 2,8 proc. Według raportu Agencji Rozwoju Przemysłu, która monitoruje rynek węgla, sytuacja na światowym rynku węgla ożywiła się w czerwcu na skutek ograniczeń w podaży, zarówno w rejonie Atlantyku, jak i Pacyfiku. To z kolei w połączeniu z rosnącymi cenami ropy sprzyjało umacnianiu się indeksów węglowych.