Krzysztof Kostowski, prezes zarządu PlayWay (Fot. spółka)
PlayWay to druga po CD Projekcie największa spółka gamingowa na GPW. Jej obecna kapitalizacja wynosi nieco ponad 1,1 mld zł. PlayWay tworzy grupę kapitałową, w której skład wchodzi spółka PlayWay oraz ponad 40 podmiotów zależnych lub powiązanych, które produkują małe i średnie gry wideo na najpopularniejsze platformy sprzętowe PC, PS4, Xbox1, iOS czy Android. Według szacunków, w ubiegłym roku w strukturach spółki Krzysztofa Kostowskiego pracowało ok. 350 deweloperów.
Sam PlayWay bardziej niż na produkcji gier skupia się na budowie kolejnych zespołów i wspieraniu ich w sprzedaży i marketingu. Prezes Kostowski podkreślił, że celem spółki jest pozostawanie w ich akcjonariacie na długo.
– Nie jesteśmy i nie działamy jak fundusz PE/VC. Po pierwsze, fundusze działają z myślą sprzedaży akcji, a my nie. Fundusze przekazują środki oraz dają wsparcie mentorów. My powołujemy z reguły zespół do życia, wprowadzamy tam udane preprodukcje, marketingujemy, wydajemy, wprowadzamy na giełdę, jeśli taka jest wola zespołu i są ku temu podstawy, a potem pomagamy w kolejnej produkcji zostając w akcjonariacie. Nie mamy strategii wyjścia z podmiotów, w których jesteśmy akcjonariuszem – podkreślił w rozmowie na żywo Krzysztof Kostowski, prezes PlayWay.
Obecnie na giełdzie notowane są 4 spółki, w których PlayWay ma udziały. Są to: CreativeForge Games (47,81 proc.), Ultimate Games (45,89 proc.), Movie Games (33,43 proc.) i ECC Games (27,15 proc.). Prezes dodał, że jeszcze w tym roku na warszawskim rynku mogą zadebiutować kolejne 3 studia.
– Mamy nadzieję, że w tym roku zobaczymy na giełdzie kilka podmiotów z grupy PlayWay, w tym Moonlit, Code Horizon czy Games Operators. Spółki posiadają swoich doradców i to oni będą przekazywać szczegóły odnośnie IPO w przyszłości – powiedział Krzysztof Kostowski.
W tym roku zespoły skupione wokół PlayWay pracują nad 60 grami na różne konsole. Jedno z pierwszych pytań, jakie padło podczas czwartkowego czatu, dotyczyło najbardziej wyczekiwanego tytułu przez Krzysztofa Kostowskiego.
– Nie mam jednej wyczekiwanej premiery, ale najbardziej liczę na Uboat, Bum Simulator, Cooking Sim, czy CMS X1/PS4 – przyznał prezes PlayWay.
PlayWay cały czas rośnie. Obecnie spółka szuka talentów nie tylko w Polsce, ale także na Ukrainie. Prezes nie ukrywa, że wschodni kierunek zainteresował spółkę z powodu cen i stawek zbliżonych do polskich oraz dużego rynku developerskiego.
– Polska to podstawa dla naszych poszukiwań nowych zespołów. Obecnie zaczęliśmy z nowym podmiotem poszukiwania zespołów na Ukrainie, gdzie już powstają pierwsze prototypy. (…) Tu nie ma póki co powodów do otwierania szampana. Współpracujemy z kilkoma developerami. Spółka zależna dopiero buduje podstawy zespołów na przyszłość. Zapewne minie rok lub dłużej zanim zobaczmy pierwsze efekty – powiedział prezes PlayWay.
Podczas spotkania prezes Kostowski wspomniał o jeszcze dwóch ciekawych projektach. Pierwszy to ściślejsza współpraca ze społecznością w zakresie pomysłów na nowe gry.
– Gaming jest i będzie najważniejszy. Poszukiwania około growych możliwości zarobku na pewno będą. Obecnie pracujemy nad systemem płacenia pomysłodawcom nowych gier, aby wprowadzić nową falę kolejnych koncepcji dla naszych zespołów. – powiedział Kostowski.
Drugi ciekawy projekt to gry oparte o kryptowaluty. Prezes przyznał, że w grupie trwają prace nad wdrożeniem takiego rozwiązania.
– Działamy w tym kierunku, ale nie daję gwarancji, że powstanie produkt. To preprodukcyjne działania – dodał Krzysztof Kostowski.
