
(Fot. CD Projekt)
Wypuszczony jeszcze pod koniec marca patch 1.2 wprowadził do gry ponad 500 poprawek. Zmiany dotyczą m.in. rozgrywki, cinematic designu, lokalizacji, oprawy graficznej oraz stabilności i wydajności. Spora część z nich to detale, ale jako całość aktualizacja jest naprawdę spora. W wersji na PC „waży” ok. 30 GB, a na konsole blisko 40 GB. Mimo imponujących rozmiarów najnowszy patch nie rozwiązał wszystkich problemów, co widać m.in. po recenzjach na Steam. Odsetek pozytywnych ocen z ostatnich 30 dni wciąż wynosi zaledwie 60 proc. Mimo wszystko Cyberpunk po dotychczasowych aktualizacjach działa o niebo lepiej niż w momencie wycofania go ze sklepu Sony. Nic więc dziwnego, że inwestorzy coraz głośniej pytają, kiedy gra wróci do PlayStation Store.
– Jesteśmy w stałym kontakcie z Sony. Nasze relacje są przyjazne i zawsze takie były. Decyzja o przywróceniu Cyberpunka 2077 do PlayStation Store jest wyłącznie decyzją Sony i nie wiemy, kiedy ją podejmie. Część kryteriów, które musimy spełnić to konkretne warunki techniczne, a inne są bardziej miękkie, natomiast Patch 1.2 w zakresie tych konkretnych warunków to krok w dobrym kierunku – poinformowała StockWatch.pl Karolina Gnaś, dyrektor relacji inwestorskich CD Projektu.
Wznowienie sprzedaży gry w PlayStation Store to jeden z kluczowych tematów dla studia. CD Projekt pracuje też nad kolejnymi aktualizacjami oraz dużymi, płatnymi rozszerzeniami.
– Spodziewamy się, że sprzedaż ‚Cyberpunk 2077’ w 2021 r. będzie nakręcana przez update’y, nad którymi pracujemy i w efekcie powrót na platformę Sony, a także edycję nextgen szykowaną na II połowę roku. Ciężko teraz szacować – to wszystko przed nami, ale będzie miało istotny wpływ na wynik sprzedażowy – powiedział Piotr Nielubowicz podczas marcowej telekonferencji.
W skład grupy CD Projekt wchodzą: CD Projekt RED – deweloper gier wideo z gatunku RPG i GOG – globalna platforma cyfrowej dystrybucji gier. Sztandarową grą wydawnictwa jest seria „Wiedźmin” oraz najnowsza superprodukcja „Cyberpunk 2077”.