Dzisiejszy wykres dnia poświęcony został walorom Hydrobudowy. Spółka zwraca na siebie uwagę 4-letnim konsekwentnym trendem spadkowym, w czasie trwania którego rynek dokonał prawie 96-procentowej przeceny akcji, sprowadzając kurs z 13,41 zł do 0,66 zł.
Pierwsze symptomy odwrócenia trendu pojawiły się tydzień temu w poniedziałek, kiedy to biała świeca o dużym korpusie całkowicie przykryła piątkową świecę o krótkim czarnym korpusie, tworząc formację objęcia hossy. Potwierdzenie formacji miało miejsce dzień później, gdy zamknięcie kolejnej białej świecy nastąpiło znacznie powyżej poniedziałkowej. Następnie kurs na przyzwoitym wolumenie pokonał EMA13, która posłużyła wsparciem na kolejnych sesjach i zaczęła zakręcać ku górze wykresu. Zwieńczeniem wydarzeń z ubiegłego tygodnia było pokonanie na wczorajszej sesji linii 3-miesięcznych spadków. Nieco rozczarowuje wolumen towarzyszący przełamaniu, ale 4-letni trend spadkowy zrobił swoje i inwestorzy zapewne wolą dmuchać na zimne, wyczekując na kolejne sygnały odwrócenia trendu.
W sukurs popytowi przyszedł wskaźnik RSI, tworząc pozytywną dywergencję, zaznaczoną fioletową przerywaną linią. Warto odnotować jeszcze jedną przydatność prognostyczną tego wskaźnika – zazwyczaj przełamanie linii trendu na RSI informuje nas o tym, że w ciągu najbliższych sesji zostanie przełamana cenowa linia trendu. Tak też stało się tym razem – linia trendu na wskaźniku została przełamana trzy sesje wcześniej.
Niestety, na wykresie brak formacji, pozwalających prognozować zasięg ruchu. Oscylatory posiadają jeszcze sporo miejsca na wzrosty, a najbliższym poważnym oporem jest EMA55.