Kurs dystrybutora sprzętu IT od początku 2011 roku znajdował się w trendzie spadkowym. Pod koniec ubiegłego roku popyt podjął próbę odreagowania, która zniosła jedynie 38,2 proc. i zakończyła swój żywot wraz z nadejściem wiosny. Właśnie wtedy na wykresie powstała luka bessy, która skierowała kurs ku nowym minimom. Dopiero na przestrzeni ostatniego półrocza na wykresie zapanowała względna stabilizacja w postaci szerokiej horyzontalnej formacji. W czasie jej trwania widoczna była stosowna do obrotów akumulacja akcji.
Udana obrona dolnego pułapu horyzontalnej formacji pod koniec ubiegłego miesiąca poskutkowała atakiem popytu, który nie ograniczył się na dotarciu do poziomu 2,03 zł. Na wczorajszej sesji kurs pożegnał się z trendem bocznym przełamując górny pułap prostokąta. Towarzyszący wybiciu skokowy wzrost wolumenu w pełni go uwiarygodnił. W najbliższym czasie możemy zatem spodziewać się kontynuacji zwyżki, która powinna zaprowadzić kurs w okolice 2,38 zł. Tam oprócz poziomu zasięgu wybicia, znajduje się solidny opór połowy korpusu czarnej świecy, która powstała na rekordowym na przestrzeni ostatniego roku wolumenie. Wygenerowane kilka sesji wcześniej zalecenie kupna na MACD zostało wzmocnione pokonaniem przez linię oscylatora poziomu równowagi.