Mijający tydzień był udany dla warszawskiego parkietu. W ciągu pięciu sesji WIG20 urósł o ponad 1,7 proc. Jednak od strony technicznej, indeks blue chipów w dalszym ciągu pozostaje w 3-tygodniowym trendzie bocznym 2.263-2.363 pkt. I dopiero wybicie z niego górą pozwoliłoby oczekiwać ataku na maksima z początku maja. Do tego czasu majowo-czerwcowa konsolidacja jawi się jako przystanek przed kolejną falą spadków, która może sprowadzić indeks poniżej 2.200 pkt.
W tym tygodniu najmocniej podrożały akcje KGHM (+5,2 proc.). Motorem napędowym lubińskiego koncernu był wzrost cen miedzi na rynkach światowych, w następstwie pozytywnych danych makroekonomicznych z Chin. W czwartek notowania czerwonego metalu w Stanach Zjednoczonych wzrosły o 2,3 proc. i przekroczyły poziom 2,60 USD za funt. W piątek kurs miedzi kontynuuje ruch do góry, docierając tym samym do najwyższego poziomu od początku maja.
analizę techniczną walorów KGHM, PKN Orlen, PZU i Pekao wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
– Cena porusza się w kanale spadkowym – ostatnio doszło do odbicia od jego dolnego wsparcia i cena wraca do wnętrza kanału. Górne ograniczenie kanału to poziom: 121,50 zł. Wybicie powyżej stanowić będzie wskazanie kupna. Wskaźniki są mocno wyprzedane i ostatnio zaczęły przebijać swoje średnie w górę, generując wskazania kupna – mają duży potencjał wzrostowy. Ostatnia świeca (duży biały korpus) wybiła się powyżej średniej ruchomej (sygnał kupna). Wskaźniki wolumenowe zakręcają w górę sygnalizując napływ środków na rynek tego waloru. – ocenia Krzysztof Borowski, ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.
Ponad 5-proc. stopę zwrotu w tym tygodniu wypracowały akcje Orlenu. Płocki koncern w środę poinformował, że modelowa marża rafineryjna w maju wyniosła 6,40 dolarów za baryłkę. To drugi najlepszy wynik tego wskaźnika w obecnym roku. Lepszy wynik udało się osiągnąć tylko w kwietniu (7 dolarów za baryłkę). W ujęciu r/r wzrost wyniósł 10 proc.
– Cena zakręciła w górę przy linii trendu wzrostowego, skąd powinna zwyżkować do 115,50 i potem do ostatniego maksimum przy 122,85 zł. Zwyżkę potwierdza układ wskaźników i oscylatorów – MACD, RSI i Stochastic mają duży potencjał wzrostowy. Cena wybiła się powyżej średniej ruchomej 13-sesyjnej i zbliża do górnej wstęgi Bollingera. Wskaźnik Akumulacja/Dystrybucja uwidacznia równowagę sił popytu i podaży, przy rosnącym A/D Chaikna (optymistyczny prognostyk). – zaznacza Krzysztof Borowski.
Na skromnym plusie jest z kolei PZU (+0,29 proc.). O spółce głośno w ostatnich dniach za sprawą finalizacji przejęcia dużego pakietu akcji Pekao. Ubezpieczyciel wspólnie z Polskim Funduszem Rozwoju kupił 32,8 proc. akcji banku od włoskiego UniCredit Group. Dzięki tej transakcji PZU stało się największą grupą finansową w Polsce i Europie Środkowo-Wschodniej.
– Cena wydaje się kończyć korektę w trendzie bocznym – obiecująco wygląda środowy biały korpus. Przebicie oporu na 47,16 zł otworzyłoby drogę wyżej – ku nowym poziomom cenowym: 51,40 zł. Silnym wsparciem jest obecnie 43,55 zł (i poniżej 40,19 zł). Cena balansuje w pobliżu poruszającej się w trendzie bocznym średniej ruchomej 13-sesyjnej. Wskazania na wskaźnikach i oscylatorach nie są jednoznaczne – sygnały kupna przeplatają się ze wskazaniami sprzedaży. MACD i Stochastic nie „wychłodziły się” jeszcze w wystarczającym stopniu. Wskaźniki wolumenowe sygnalizują równowagę sił popytu i podaży. – ocenia Krzysztof Borowski.
Tydzień na 1,5-proc. minusie kończy za to Pekao. Roszady w akcjonariacie przyniosły spółce szereg zmian. Na pierwszy ogień poszło logo – bank wrócił do „dawnego żubra”. Z kolei czwartkowe walne powołało dziewięciu nowych członków rady nadzorczej na okres 3-letniej kadencji.
– W szerszej ramie czasowej cena porusza się w trendzie bocznym, a węższej dotarła do wsparcia przy 130,80 zł, skąd doszło do nieznacznego odbicia. Przebicie tego poziomu w dół stanowiłoby sygnał sprzedaży. Kolejne wsparcie poniżej to 127,15 zł. Istotnym oporem jest 135,50 zł oraz 142,15 zł. Na wskaźnikach dominują sygnały sprzedaży – potwierdzają one ostatnią falę spadkową. Optymistycznym jest fakt, że są one wyprzedane. Jednak wskaźniki wolumenowe sygnalizują wyprzedaż akcji w rynek – trwa trend spadkowy na Akumulacja/Dystrybucja oraz A/D Chaikina. – mówi ekspert Instytutu Bankowości i Ubezpieczeń Gospodarczych SGH.