Jeszcze na początku lipca kursy akcji instytucji finansowych pozostawały pod presją zbliżającego się okresu raportowego. Wśród ekspertów panowała opinia co do kiepskich wyników z powodu silnego powiązana z branżą budowlaną. Dodatkowym negatywnym czynnikiem jest wszechobecne spowolnienie gospodarcze. Jednak obserwując dokonania finansowe pierwszych śmiałków z sektora widać wyraźnie, że jeszcze nie jest aż tak źle jak dotychczas uważano.
Jedną z pierwszych spółek, która podała swoje wyniki za II kwartał był bank Millennium. Jego zysk netto spadł do 111,1 mln zł z 115,3 mln zł rok wcześniej, okazał się jednak wyższy od oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 88,5 mln zł.
>> Dobre rezultaty banku omawialiśmy tuż po ich publikacji. >> Millennium obiecująco rozpoczął nowy sezon wyników.
– Wyniki są wyraźnie powyżej konsensusu. Wynik z opłat i prowizji oraz swapy to są dwa główne powody, dzięki którym wyniki są lepsze niż oczekiwano. Odpisy są duże, ale to nie jest zaskoczenie. Generalnie bank pokazał, że radzi sobie dobrze. – uważa Dariusz Górski, analityk DM BZ WBK, cytowany przez PAP.
Kolejnym instytucją finansową, która opublikowała swoje wyniki był BZ WKB. Jego zysk netto w drugim kwartale 2012 roku wzrósł do 380,4 mln zł z 370,9 mln zł rok wcześniej. Rezultat okazał się wyższy od oczekiwań rynku, który spodziewał się zysku na poziomie 326,2 mln zł.
– BZ WBK w II kwartale wypracował 380 mln zł zysku netto, 17 proc. powyżej oczekiwań rynkowych i 38 proc. powyżej naszej bardzo konserwatywnej prognozy. Znaczące odchylenie wobec naszej prognozy wynika przede wszystkim z niskich poziomów odpisów (mając na uwadze wielkość ekspozycji na grupę PBG) oraz lekko wyższych przychodów (+3 proc.) i niższym kosztom (-2 proc.). – oceniają analitycy DM PKO BP.
>> Eksperci przestrzegali, aby nie wrzucać wszystkich banków do jednego worka. >> Kryzys branży budowlanej zdołuje wyniki banków.
W czwartek wynikami za II kwartał podzielił się również BRE Bank. Zysk netto grupy w drugim kwartale 2012 roku wzrósł do 319,5 mln zł z 313 mln zł rok wcześniej. Także i w tym wypadku zysk banku okazał się lepszy od oczekiwań rynku (prognozowano 293,9 mln zł zysku). Zdaniem analityków wyniki okazały się lepsze od konsensusu głównie za sprawą lepszego wyniku odsetkowego i niższych kosztów ryzyka.
– Wydaje mi się, że to, że wyniki są lepsze od konsensusu to zasługa głównie lepszego wyniku odsetkowego. Spodziewane spadki wyniku odsetkowego BRE Banku ze względu na wycofywane finansowanie z Commerzbanku są teraz głównym zmartwieniem inwestorów, a BRE pokazał, że może poprawić ten wynik. Wynik wzrósł na poprawie marży, która poprawiła się o 17 pb. Druga rzecz to niższe koszty ryzyka, które są niższe od konsensusu o 9 mln zł. Raport za II kw. potwierdził, że bank nie miał ekspozycji na najbardziej problematyczne spółki budowlane. (…) Zwróciłbym jeszcze uwagę na koszty operacyjne. Rynek spodziewał się płaskich kosztów rdr, natomiast okazało się, że bankowi udało się je obniżyć. – komentuje Kamil Stolarski, analityk Esprito Santo cytowany przez PAP.
>> W serwisie znajdziesz najważniejsze informacje na temat finansowej kondycji spółki. >> Zobacz obraz fundamentalny BRE Banku po wynikach w serwisie StockWatch.pl
W piątek jednym z liderów wzrostów w indeksie blue chipów jest Pekao. Zysk netto grupy banku w drugim kwartale 2012 roku spadł do 704,2 mln zł z 714 mln zł rok wcześniej. Zysk banku okazał się powyżej oczekiwań rynku, który spodziewał się, że wyniesie on 659 mln zł. Jak wskazuje analityk DM BZ WBK, solidne wyniki nie powinny jednak przysłaniać słabych perspektyw dla branży.
– Solidne wyniki, jednakże przekroczenie oczekiwań nie powinno przysłaniać faktu, iż wyniki Pekao (podobnie jak innych banków) nie są odporne na spowolnienie w otoczeniu makroekonomicznym. Wynik za pierwsze półrocze reprezentuje 48 proc. całorocznych oczekiwań i zgodzilibyśmy się, że w niektórych wypadkach oczekiwania będą redukowane. Pekao jest obecnie handlowane na poziomie 12,5x P/E (prognozowane na 2012 rok), z premią wobec rynku (11,8x) i nawet powyżej PKO BP (10,3x). W obecnej sytuacji, premia wydaje się zbyt wysoka. – komentuje Dariusz Górski, analityk DM BZ WKB.
Pomimo iż opublikowane dotychczas rezultaty okazały się lepsze od konsensusu rynkowego, to tylko dla BRE Banku i BZ WBK były one lepsze niż w 2011 r. Na pogorszenie koniunktury w sektorze wskazują również analitycy DM Millennium prognozujący wyniki banków za II kwartał.
– Wyniki banków w II kwartale były niższe od wypracowanych w poprzednim okresie i po raz pierwszy od kilku kwartałów wykażą pogorszenie się koniunktury w sektorze. Wysoka dynamika wolumenów w poprzednich miesiącach przełoży się jeszcze na wzrost wyniku odsetkowego, jednak wyniki prowizyjne w dalszym ciągu będą pod presją. Po stronie kosztowej należy oczekiwać wzrostu wydatków osobowych r/r, co będzie głównie spowodowane podwyżkami dla pracowników oraz zwiększeniem wydatków na reklamę. Poziom rezerw będzie zauważalnie wyższy niż w poprzednich okresach wskutek pogorszenia się kondycji finansowej spółek budowlanych. Wynik netto w ocenianych spółkach będzie naszym zdaniem gorszy o około 10 proc. r/r. – oceniają analitycy DM Millennium.
Według prognoz ekspertów DM Millennium wśród banków najlepsze rezultaty uzyskały PKO BP i Bank Handlowy, ale również one odnotują spadek zysków netto w stosunku do analogicznego okresu ubiegłego roku.
>> Skład giełdowego sektora bankowego oraz wskaźniki na tle rynku i sektora >> znajdziesz i porównasz w jednym miejscu w serwisie StockWatch.pl