
(Fot, mat. prasowe CBA)
Centralne Biuro Antykorupcyjne poinformowało o zatrzymaniu dwóch kolejnych osób związanych ze sprawą GetBack: Szczepana D., prezesa Polskiego Domu Maklerskiego, oraz jednego z dyrektorów w spółce GetBack. Jak nieoficjalnie dowiedział się RMF FM, drugą zatrzymaną osobą nie jest mężczyzna, a kobieta – bliska współpracownica byłego prezesa Konrada K.
Agenci warszawskiej Delegatury #CBA zatrzymali jednego z dyrektorów w #GetBack oraz prezesa zarządu spółki Polski Dom Maklerski. To kolejna realizacja w śledztwie dotyczącym szeroko rozumianych nieprawidłowości w działaniu grupy kapitałowej GetBack SA. pic.twitter.com/z0cE3nMBBz
— CBA (@CBAgovPL) 26 czerwca 2018
Agenci CBA przeszukali warszawskie mieszkania zatrzymanych, zabezpieczają dowody w siedzibie Polskiego Domu Maklerskiego oraz siedzibach innych firm zatrzymanego prezesa. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom GetBack
– Zatrzymani przez CBA trafią do Prokuratury Regionalnej w Warszawie i tam usłyszą zarzuty. – powiedział Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Z doniesień medialnych wynika, że zatrzymana przez CBA dyrektorka GetBacku jest podejrzewana o utrudnianie śledztwa poprzez ukrywanie i niszczenie dokumentów. Z kolei prezes Polskiego Domu Maklerskiego ma usłyszeć m.in. zarzut wyłudzenia i przywłaszczenia z GetBacku kilku milionów złotych. Polski Dom Maklerski był jedną z instytucji oferujących feralne obligacje wrocławskiej firmy.
– Śledztwo prowadzone przez Delegaturę CBA w Warszawie pod nadzorem Prokuratury Regionalnej w Warszawie dotyczy m.in. wyrządzenia szkody majątkowej w wielkich rozmiarach w obrocie gospodarczym na szkodę spółki GetBack, wyprowadzania pieniędzy ze spółki w celu osiągnięcia korzyści osobistej oraz ukrywania dowodów. Sprawa obejmuje także przestępstwa manipulacji instrumentami finansowymi i podawania do publicznej wiadomości nieprawdy o działaniach spółki. – informuje Piotr Kaczorek z Centralnego Biura Antykorupcyjnego.
Wcześniej CBA zatrzymało byłego prezesa GetBack Konrada K. oraz współpracującego z nim Piotra B. Były prezes spółki usłyszał m.in. zarzut dotyczący usiłowania doprowadzenia Polskiego Funduszu Rozwoju do niekorzystnego rozporządzenia swoim mieniem, poprzez wprowadzenie w błąd co do faktycznej kondycji finansowej GetBacku i przedłożenia nierzetelnych dokumentów w celu zyskania dla GetBacku pożyczki w kwocie 250 mln zł oraz zarzut wyrządzenia spółce szkody majątkowej na ponad 15 mln zł na podstawie niewykonanych a opłaconych, pozornych umów o świadczenie usług doradczo-marketingowych przy emisji obligacji oraz o współpracy. Kolejny zarzut dotyczy sprawy podobnego charakteru, kwoty co najmniej 7 mln zł i umowy „o świadczeniu usług w zakresie bezpieczeństwa w biznesie”. Zatrzymany przez CBA Piotr B. usłyszał zarzuty dotyczące tej umowy i działania w celu osiągnięcia korzyści majątkowej. Były prezes GetBack SA usłyszał także zarzut przestępstw dotyczących publicznego rozpowszechnienia nieprawdziwych danych w raporcie bieżącym spółki, które mogły wprowadzać w błąd, co do wartości instrumentów finansowych emitowanych przez spółkę GetBack, wbrew zakazowi takich manipulacji na rynku. Szczegóły zarzutów w swoim komunikacie przekazała prokuratura.
W ubiegłym tygodniu sąd na wniosek prokuratury zdecydował o trzymiesięcznym areszcie dla obu podejrzanych. Konradowi K. grozi maksymalne do 10 lat kary pozbawienia wolności, a Piotrowi B. od roku do 10 lat pozbawienia wolności. >> Czytaj więcej