Za nami jeden z najsłabszych tygodni w ostatnich miesiącach. Indeks szerokiego rynku szybkim ruchem osunął się o ponad 4 proc. i sprowadził marcową stopę zwrotu pod kreskę. Głównym powodem przeceny jest sytuacja na Cyprze. Kryzys sektora bankowego w tym kraju rodzi obawy o stabilność finansową strefy euro. W końcówce tygodnia nastroje dodatkowo popsuły słabe odczyty europejskich indeksów PMI.
Jednak na kolejnych sesjach WIG nie stoi na straconej pozycji. Do odbicia potrzebne są sprzyjające okoliczności z pogranicza polityczno-finansowego. Jednym z takich jest zawarte w nocy porozumienie, w którym ministrowie finansów strefy euro uzgodnili warunki programu pomocy dla zagrożonego bankructwem Cypru. Przewiduje on m.in. likwidację Laiki, czyli jednego z największych krajowych banków, ze stratami udziałowców i właścicieli dużych depozytów.
analizę techniczną walorów BZ WBK oraz Sfinks wraz ze szczegółowym omówieniem
– Zwyżka indeksu w tygodniu, kiedy zapadały kontrakty okazała się pułapką i od tamtego czasu podaż zawładnęła parkietem. Spadki były szybkie i wydaje się, że zaskoczyły większość inwestorów. Takie emocjonalne zachowanie często poprzedza jednak odbicie, szczególnie że wiara w zwyżki w dalszej części roku wydaje się powoli umierać. Szukający okazji mogą liczyć na wyrysowanie klasycznej korekty A-B-C. Silne wsparcie stanowią okolice 44.000 pkt., jednak wstępne odbicie może zacząć się już wcześniej, szczególnie że w czasie weekendu można się spodziewać porozumienia rządu Cypru z Eurogrupą. Szybcy gracze mogą więc liczyć na otwarcie nowego tygodnia wzrostową luką. – ocenia Łukasz Bugaj, analityk DM BOŚ.
Kliknij aby powiększyć
>> Szukasz kompleksowego obrazu fundamentalnego Twojej spółki? W serwisie znajdziesz analizy ostatnich raportów kwartalnych. >> Wszystkie analizy i omówienia analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.
Najbliższe sesje zapowiadają się ciekawie, dlatego warto rozejrzeć się za spółkami w dobrej sytuacji technicznej. Według eksperta z DM BOŚ jedną z takich jest BZ WBK. W ubiegłym tygodniu KBC i Santander przeprowadziły wtórną ofertę BZ WBK sięgającą blisko 4,9 mld zł. Wśród ekspertów pojawiły się głosy, że bank po zwiększeniu free-floatu może w tym roku wejść do WIG20. Jednak spodziewana podaż akcji BZ WBK wywołała przecenę jego akcji i zejście w pobliże ceny ubiegłotygodniowej transakcji. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– W ubiegłym tygodniu zakończyła się oferta sprzedaży dużego pakietu akcji spółki przez głównych akcjonariuszy. Często ustalona cena sprzedaży (w tym przypadku 245 zł) wyznacza średnioterminowe minimum notowań i w tym wypadku również można na to liczyć, szczególnie że kurs spadł do poprzedniego lokalnego minimum i spodziewać się można powolnego, ale odreagowania. – zauważa Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć
Drugim typem eksperta jest Sfinks. Gastronomiczna firma po kilku chudych latach walczy o odzyskanie rentowność. Czwarty kwartał okazał się dla niej pierwszym zyskownym od momentu rozpoczęcia restrukturyzacji. Zysk netto był jednak symboliczny (105 tys. zł), co pokazuje, że przed spółką jeszcze sporo pracy. Niemniej inwestorzy dostrzegają poprawę w Sfinksie, co pokazuje tegoroczne wybicie kursu z około 1 zł na ponad 2 zł. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– Akcje spółki są bardzo mocne i ich kurs konsoliduje się w przedziale 1,80–2,30 zł. Opuszczenie tego przedziału powinno wskazać kierunek na dłużej. Niewykluczone, że psychologiczny poziom 2 zł zostanie wybroniony i zamknięcie dnia powyżej 2,30 zł za walor uruchomi nową falą wzrostową. – ocenia Łukasz Bugaj.
Kliknij aby powiększyć