Na ostatniej prostej listopada indeks szerokiego rynku może pochwalić się wzrostem o około 3 proc. Jednocześnie nie brakuje indeksów branżowych, które na przestrzeni kończącego się miesiąca zyskały dużo więcej. W gronie ścisłych faworytów jest WIG-Paliwa, który bryluje ponad 7-proc. zwyżką. Duża w tym zasługa trzymających formę kursów Lotosu oraz PKN Orlen. Postanowiliśmy sprawdzić od strony technicznej ich perspektywy na najbliższe tygodnie. Przy okazji zbadaliśmy kondycję kursu jednej z najbardziej elektryzujących spółek warszawskiego parkietu – Kulczyk Oil Ventures (KOV).
Na czwartkowej sesji swoją siłę nadal demonstrują PKN Orlen i Lotos. Pierwsza ze spółek w tym miesiącu wspięła się z około 42 zł na ponad 47,50 zł. Statystyka wygląda jeszcze lepiej, gdy na wykres płockiego koncernu spojrzymy w ujęciu kilkumiesięcznym. Okazuje się, że od czerwca papier zyskał już blisko 50 proc. Spory wpływ na kierunek notowań mają dobre wyniki III kwartał oraz obiecujące rokowania na kolejny okres. Niemniej zdaniem eksperta od techniki, korekta wisi w powietrzu. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie.
analizę techniczną akcji PKN Orlen, Lotosu oraz Kulczyk Oil Ventures wraz z omówieniem
– Trend wzrostowy na kursie PKN Orlen jest bardzo zaawansowany. Jednak póki co nie ma sygnałów odwrócenia tendencji i można prognozować dalszy ruch w górę. Pierwszy zasięg to 47,89 zł. Kolejny znajduje się na 49,75 zł i może być ciężko go sforsować. Gdyby się udało, to następnym istotnym oporem będzie 51,60 zł. Jednak przy tak zaawansowanym trendzie wzrostowym ważne jest pilnowanie wsparć. Dwa istotne znajdują się na 44,70 zł oraz 43,75 zł. W mojej ocenie obecnie ryzyko wystąpienia korekty jest wysokie, a potencjał do wzrostów ograniczony. – mówi Paweł Małmyga, analityk DM PKO BP.
Kliknij aby powiększyć
W równie silnym trendzie jest Lotos. Kurs gdańskiej rafinerii w listopadzie z około 33 zł zawędrował na ponad 37,50 zł. Ten papier od czerwca zyskał ponad 60 proc. i tutaj także za poprawą sentymentu stoi sytuacja fundamentalna. Lotos pozytywnie zaskoczył wynikami za III kwartał. Przypomnijmy, że zysk netto wyniósł 626 mln zł i okazał się znacznie lepszy od konsensusu PAP na poziomie 489 mln zł. Rok wcześniej paliwowa grupa miała 331,4 mln zł straty. Teraz kurs musi zmierzyć się z ważnym pasmem oporowym. >> Analizę wskaźnikową Lotosu znajdziesz tutaj.
– Kurs Lotosu dotarł do ważnej strefy oporu położonej na 37,94-38,14 zł. Jednak należy podkreślić, że trend wzrostowy jest mocno zaawansowany. Do tego kolejne szczyty ustanawiane były na spadających obrotach. Można odnieść wrażenie, że siła trendu słabnie. Pierwszym sygnałem ostrzegawczym byłby powrót poniżej 36,63 zł. Zlecenie zabezpieczające dla długich pozycji ustawiłbym na 34,90 zł. – ocenia Paweł Małmyga.
Kliknij aby powiększyć
>> Śledzisz kondycję finansową Lotosu z kwartału na kwartał? >> Zobacz analizę najnowszego raportu przygotowaną przez analityka portalu StockWatch.pl
W odróżnieniu od Lotosu i Orlenu listopad nie okazał się tak łaskawy dla posiadaczy papierów KOV. Spółka zanotowała pokaźną stratę za III kwartał, która wyniosła aż 84 mln USD. Zdecydował o tym odpis aktualizacyjny związany z blokiem M w Brunei. Kurs spółki poszukiwawczo-wydobywczej od pewnego czasu znajduje się w trendzie spadkowym.
– Na razie obserwowałbym rozwój wydarzeń ma kursie KOV. Znajduje się on w trendzie spadkowym i należy czekać na sygnały odwrócenia tendencji. Jednak na razie nie widać takich oznak. Pierwszym pozytywnym sygnałem będzie pokonanie poziomu 1,28 zł w cenach zamknięcia, a następnie 1,32 zł. Natomiast jeśli chodzi o wsparcia, to położone są kolejno na 1,23 zł, 1,16 zł oraz 1,10 zł. – mówi Paweł Małmyga.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz jak poszukiwawczo-wydobywcza spółka poradziła sobie w ubiegłym kwartale. >> Szczegółowe omówienie najnowszego raportu KOV znajdziesz w serwisie StockWatch.pl