Sezon wyników za IV kwartał 2012 r. rusza już w przyszłą środę. Pierwszym śmiałkiem, który podzieli się sprawozdaniem finansowym będzie PKN Orlen. Dla inwestorów jest to ważny moment. Argumenty analizy technicznej zejdą na dalszy plan, ponieważ kursy będą reagować na liczby w raportach. Aby uniknąć niepotrzebnych strat warto trzymać rękę na pulsie, tym bardziej, że już z pierwszych opinii jasno wynika, że w IV kwartale różowo nie było.
>> Sprawdź kiedy Twoje spółki podzielą się raportem za IV kwartał 2012 r. >> Terminarz raportów finansowych spółek znajdziesz w serwisie StockWatch.pl
Wiele wskazuje na to, że ubiegły okres był kontynuacją dotychczasowej słabej passy. Już po raportach za III kwartał widać było, że sytuacja spółek notowanych na warszawskim parkiecie jest coraz gorsza. Łączna EBITDA skurczyła się z 99,7 mld do 96,7 mld zł, a rentowność EBITDA zmalała z 19,5 proc. do 14,6 proc. To niestety oznacza, że spółki budują nierentowne przychody. Zysk 12-miesięczny był niższy niż rok wcześniej o 5 proc. i stopniał do poziomu 48,7 mld zł.
Na dodatek niepewność potęguje ostatnia seria korekt prognoz lub wręcz ich odwoływanie. Przykładem tutaj są Hawe, Miraculum, a nawet Boryszew, który w całym 2012 roku zakładał wypracowanie 218 mln zł zysku netto przy 4,79 mld zł przychodów. Teraz wśród brokerów pojawiły się opinie, że zysk może wypaść poniżej 100 mln zł.
Wpadkom związanym z odwoływaniem prognoz towarzyszy przecena akcji. Niewykluczone, że ostrzejsze reakcje pojawią się przy okazji publikacji słabych wyników za IV kwartał. Zdaniem ekspertów, w tym sezonie nie mamy co liczyć na falę pozytywnych niespodzianek.
– Nadchodzący sezon wyników raczej nie będzie zaskakiwał pozytywnie. Wiele spółek powinno pokazać słabsze wyniki w ujęci r/r, albo porównywalne. Pozytywnych niespodzianek będzie niewiele. – ocena Piotr Janik, dyrektor działu analiz KBC Securities.
>> StockWatch.pl sprawdza różne metody na wyłonienie najlepszych spółek na giełdzie. >> Giełda po wynikach: 10 magicznych spółek wg formuły Joela Greenblatta.
Marek Czachor z Erste Securities zaznacza, że mamy dołek spowolnienia i organicznie większość spółek powinna pokazać spadek zysków w IV kwartale. Słabych wyników oczekuje m.in. w spółkach produkcyjnych o nastawieniu eksportowym. Zdaniem eksperta, poprawa powinna nastąpić dopiero na przełomie III i IV kwartału.
Jednak nie wszystkie spółki każą inwestorom czekać kolejne kwartały na dobre wyniki. Zdaniem ekspertów także i w tym sezonie znajdzie się kilka wyjątków. Część firm wykorzysta pewne tendencje do poprawy zysków.
– Wchodzimy w okres, gdzie należy spodziewać się najgorszych danych dla otoczenia gospodarczego, w którym funkcjonują spółki. Niemniej część z nich będzie beneficjentem pewnych tendencji rynkowych. Wzrost cen obligacji, czyli spadek ich rentowności pozytywnie wpływał na poziom wyceny portfeli inwestycyjnych. Tutaj beneficjentami są przede wszystkim PZU oraz Handlowy. Jednak rajd na obligacjach skończył się wraz z grudniem, a od początku nowego roku mamy odwrót na tych papierach. To ma swoje przełożenie na obserwowaną przecenę akcji obu wspomnianych wcześniej spółek. Gdyby jednak okazało się, że styczniowy ruch na obligacjach jest tylko chwilowy, to możliwa jest dalsza gra pod dobre wyniki. Tym bardziej, że obie spółki atrakcyjne z powodu wysokich na tle branży finansowej stóp dywidend. Kolejnych beneficjentów można poszukać w związku z obniżkami stóp procentowych. Tu książkowymi branżami, które powinny pozytywnie reagować są deweloperzy i spółki działające na rynku wierzytelności oraz finansowania służby zdrowia. Jednak z uwagi na wciąż trudną sytuację na rynku mieszkań w tym roku bardziej skłaniałbym się ku tej drugiej branży. Dla mnie wiodącymi spółkami w tym sektorze są Kruk i Magellan, które także w IV kwartale powinny pokazać dobre wyniki. Dzięki obniżce stóp spada im koszt finansowania, a kryzys sprzyja tańszym zakupom pakietów wierzytelności (Kruk), tak jak dalszy wzrost zadłużenia służby zdrowia powiększa rynek dla Magellana. – mówi Grzegorz Pułkotycki, zastępca dyrektora Departamentu Doradztwa Inwestycyjnego DM BZ WBK.
>> Więcej informacji na temat działalności grupy Kruk oraz jej wyników finansowych znajdziesz na specjalnej stronie dedykowanej spółce. >> Odwiedź microsite grupy Kruk w serwisie StockWatch.pl
Wycofanie się Boryszewa z ubiegłorocznej prognozy zasygnalizowało, że o dobre wyniki w sektorze przemysłowym będzie ciężko. Co wiecej, bardzo prawdopodobne, że będziemy świadkami dalszej erozji wyników wśród spółek przemysłowych. Eksperci podkreślają, że już III kwartał pokazał, że wolumeny spadają, a marże zacieśniają się. W ostatnich miesiącach dane o stanie przemysłu były słabe, co rodzi obawy o utrwalanie się negatywnych tendencji w wynikach spółek.
– Jednymi z pierwszych spółek, które negatywnie zareagowały na pogorszenie się koniunktury w gospodarce były spółki stalowe. Także wyniki za IV kwartał takich spółek jak Cognor czy Alchemia powinny być słabe. Pozytywnych niespodzianek raczej będzie niewiele. Szanse na pokazanie lepszych rezultatów ma Ergis Eurofilms, Fasing, Relpol, Seco/Warwick. W wielu z nich mamy do czynienia z efektem niskiej bazy czwartego kwartału 2011 r. – zaznacza Jakub Szkopek, analityk DI BRE Banku.
>> Część z tych spółek pojawiła się już wcześniej – StockWatch.pl sprawdził, o jakich spółkach mówi się pod kątem kontynuacji hossy. >> 23 modne spółki, które zadadzą szyku w 2013 roku.
W tym miejscu nie można pominąć spółek zbierających żniwa w końcówce roku. Z reguły obfity IV kwartał notuje branża spożywcza i informatyczna. Warto też docenić spółki, które mimo trudnych warunków radzą sobie bardzo dobrze.
– W tym kontekście zwróciłbym uwagę na Eurotela. Spółka podała w grudniu prognozę na 2012 rok. W IV kwartale należy oczekiwać dwucyfrowej dynamiki zysków. Na tle branży budowlanej dobrze wygląda Budimex. W IV kwartale segment deweloperski w tej spółce zanotował bardzo dobre wyniki, co powinno pozytywnie wpływać na łączne rezultaty budowlanej grupy. Spojrzałbym także na spółki, które sezonowo mają dobry ostatni kwartał w roku. Pozytywnie na tle branży wyróżnia się Graal. Spółka rybna powinna mieć także dobry IV kwartał, w którym dodatkowym czynnikiem sprzyjającym był mocny złoty, co obniżało koszty związane z importem surowca. Z dobrej strony może pokazać się także Qumak-Sekom. Zysk tej spółki w IV kwartale powinien być wielokrotnie wyższy niż w pierwszych trzech kwartałach 2012 roku łącznie. Być może będzie to początek lepszej passy. Spółka ma rekordowy portfel zamówień na 2013 rok. – wymienia Grzegorz Pułkotycki.
Faworytów ma także Piotr Janik z KBC Securities. Jego zdaniem Cyfrowy Polsat powinien pokazać dobre wyniki operacyjne. Z dobrej strony powinni zaprezentować się także LPP oraz CCC, choć nie liczyłby tu na jakieś spektakularne rekordy. Dzięki zdarzeniom jednorazowym niezły wynik powinna pokazać PGNiG. Ma to związek z uzyskaniem niższych stawek za gaz od Gazpromu. Bez tego nie byłoby tak dobrze.
Również Marek Czachor z Erste podkreśla, że szansę na ponadprzeciętne rezultaty mają spółki handlowe, głównie Eurocash i LPP. Jednak to nie będzie żadna niespodzianka.
– Przyzwoite wyniki powinni zaprezentować także Benefit System oraz Berling. W pierwszej ze spółek poprawa wyników będzie efektem m.in. wysokiego wzrostu przychodów. W drugiej też spodziewam się wzrostów i utrzymania marż pod kontrolą. – dodaje Marek Czachor.
>> Szczegółowe omówienie wyników poszczególnych spółek będzie dostępne w serwisie wkrótce po publikacji raportu.>> Aktualną listę analiz przygotowanych przez analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.