Zarządca Jago, spółki znajdującej się w upadłości układowej poinformował, że Komisja Nadzoru Finansowego prowadzi wobec niej postępowanie administracyjne w przedmiocie nałożenia kary administracyjnej. Procedura została wszczęta z urzędu 4 lutego 2011 roku w związku z nieprawidłowościami przy wykonywaniu obowiązków informacyjnych dotyczących raportów rocznych za lata 2009 i 2010 oraz raportów półrocznych z roku 2010 i 2011.
W komunikacie czytamy także, że dystrybutor mrożonek podjął już kroki zmierzające do poprawy realizacji obowiązków informacyjnych.
– Zarządca przekazuje jednocześnie do publicznej wiadomości, iż od dnia jego wyznaczenia na to stanowisko, to jest od dnia 7 marca 2012 roku wspólnie z zarządem działającym od dnia 12 marca 2012 roku podjął szereg działań mających na celu poprawienie realizacji przez spółkę spoczywających na niej obowiązków informacyjnych. – czytamy w komunikacie.
W ostatnim czasie bardzo dużo dzieje się wokół Jago. 14 lutego sąd zdecydował o upadłości spółki z możliwością zawarcia układu. Propozycje układowe zakładają m.in., że część wierzytelności zostanie zamieniona na akcje nowej emisji. Następnie pojawiła się informacja, że sąd pozbawił dystrybutora mrożonek zarządu majątkiem oraz odwołał nadzorcę sądowego i powołał zarządcę.
W ostatnich tygodniach iskrzyło we władzach Jago. Efektem tego były spore przetasowania w zarządzie i radzie nadzorczej spółki. W tym tygodniu okazało się, że nowym prezesem i dyrektorem generalnym został Bartosz Znojkiewicz, a szefem rady nadzorczej mianowano Sabinę Znojkiewicz. W radzie pojawił się także adwokat Dariusz Matuszczyk. >>Zobacz także: Jago straciło cztery osoby z kierownictwa.
To nie koniec elektryzujących wieści z Jago. Tydzień temu pojawił się komunikat, że biegły rewident ma zbadać, czy wydatki poniesione w okresie od września do grudnia 2011 r. oraz w styczniu 2012 r. przez spółkę były uzasadnione. Sąd chce też wiedzieć, czy Jago będzie w stanie wykonać układ na zaproponowanych warunkach restrukturyzacji.
Kilka dni temu poznaliśmy także raport roczny spółki. Okazało się, że w zeszłym roku Jago zanotowało 66,7 mln zł przychodów i 56,8 mln zł straty netto. Rok wcześniej było to odpowiednio 162,3 mln zł i strata na poziomie 37,4 mln zł.
Na piątkowej sesji akcje spółki tracą ponad 5 proc. i pogłębiają tygodniową przecenę do ponad 18 proc.