Przed negatywnymi skutkami Brexitu ostrzegał dzisiaj między innymi George Soros. Pomimo optymistycznego podejścia nie da się przeoczyć nerwowości z jaką rynki zareagowały na dzisiejsze wyniki sondażu od Survation. Informacja o niewielkim zmniejszeniu poparcia dla strony Bremain miała skutki w gwałtownych ruchach na GBP/USD i złocie. Jeżeli chodzi o parkiety giełdowe, nie zmieniło to głównych tendencji. >> Zobacz także: Przed referendum w Wielkiej Brytanii nasilają się zawirowania walutowe
Około godziny 16:00 wystartowała konferencja z szefem Europejskiego Banku Centralnego, Mario Draghim. Podczas wywiadu poruszał on głównie tematy związane z Brexitem. Dowiedzieliśmy się, że EBC jest przygotowany na ewentualność wyjścia Wielkiej Brytanii. W ciągu najbliższego czasu mają się odbyć obszerne konsultacje banków centralnych dotyczące Brexitu. Draghi przyznał natomiast, że ciężko jest przewidzieć skutki wyjścia. Po tej wypowiedzi europejskie parkiety kontynuowały wzrosty. We wzrostach prym wiódł francuski indeks CAC 40 ze wzrostem 0,9 proc. Niemiecki DAX odnotowywał niewiele niższe wzrosty rzędu 0,75 proc., a najbardziej wrażliwy na aktualną sytuację FTSE 100 kończy ze wzrostem rzędu 0,51 proc.
Prawie równocześnie swoją konferencję odbywała prezes FED-u – Janet Yellen. Nie było to jednak spotkanie obfite w przełomowe stwierdzenia. Zamiast tego otrzymaliśmy garść mało konkretnych informacji dotyczących głównie tego, że nie można dokonać dokładnych projekcji co do przyszłego stanu gospodarki oraz żeby powstrzymać się przed zbyt pochopną oceną na podstawie jednego czy dwóch słabych raportów z rynku pracy. Ponadto odniosła się do brytyjskiego referendum wyrażając swoje obawy co do zmienności na rynkach jaką może wywołać wyjście i erze niepewności dla amerykańskiej gospodarki, jaką mogłoby to zapoczątkować. Wystąpienie Yellen nie miało znaczącego wpływu na indeks S&P 500, który na dzisiejszej sesji odnotowuje wzrost o 7 punktów. >> Yellen ostrożna z uwagi na Brexit i spowolnienie rynku pracy
Do najważniejszych wydarzeń wtorkowej sesji na polskiej giełdzie należy na pewno zaprzysiężenie nowego prezesa NBP, Adama Glapińskiego. W trakcie swojego przemówienia wyraził przekonanie, że Wielka Brytania pozostanie w Unii Europejskiej. Z ważniejszych informacji przekonywał on o tym, że NBP będzie wspierał gospodarkę tak długo, jak tylko nie zagrozi to stabilności cen. Warszawski indeks pokonał dzisiaj barierę 1.800 punktów i kończy dzień ze wzrostem rzędu 0,5 proc. >> Zobacz także: Rynki akcji tańczą w rytm sondaży, gorąco na Pekao i Rainbow Tours
Komentarz przygotował: Adam Banaszkiewicz, analityk XTB