Środową sesję rynki akcji rozpoczęły na plusach. Paradoksalnie grunt pod wzrosty przygotowały znacznie słabsze od oczekiwań dane z amerykańskiej gospodarki. Opublikowany we wtorek odczyt indeksu ISM dla usług spadł z 55,5 pkt. do 51,4 pkt. Dla porównania warto dodać, że konsensus zakładał spadek jedynie do 54,9 pkt. W efekcie na rynku mieliśmy powtórkę sprzed tygodnia, gdy szok wywołało tąpnięcie ISM dla przemysłu – odczyt zszedł poniżej poziomu 50 pkt. Również i tym razem inwestorzy przyjęli fatalny odczyt jako koronny argument przeciwko podwyżce stóp procentowych przez FED na wrześniowym posiedzeniu (decyzję poznamy 21 września). Wtorkową sesję amerykański S&P 500 zamknął na 0,3-proc. plusie.
W środę pozytywny sentyment na rynkach akcji wspierają wzrosty cen surowców (głównie ropy naftowej i miedzi). W południe francuski CAC 40 i niemiecki DAX zyskują po ok. 0,3 proc., a brytyjski FTSE 100 umacnia się o 0,15 proc. Na tym tle świetnie wypada giełda w Warszawie. WIG20 rośnie o 0,75 proc. i przebija się przez psychologiczny opór na 1.800 pkt. Indeksowymi lokomotywami są akcje KGHM, PKO BP, PZU i PKN Orlen. Fenomenalny rajd kontynuuje mWIG40 (+0,7 proc.). Kurs indeksu średnich spółek jest najwyżej od grudnia 2007 roku.
Istotne znaczenie dla polskiego rynku kapitałowego mają doniesienia z Forum Ekonomicznego w Krynicy. We wtorek przedstawiciele rządu i prezesi spółek poruszali m.in. kwestię kontynuacji procesu repolonizacji sektora banków, czy przyszłości branży energetycznej. Szerokim echem odbiła się wypowiedź ministra energetyki, który stwierdził, że działania w PGE były tylko pilotażem i niewykluczone są podobne operacje w innych spółkach.
– W odniesieniu do casusu NWZA PGE z poniedziałku (techniczne podniesienie kapitału skutkujące głównie obowiązkiem podatkowym), minister Tchórzewski zapowiedział dalsze „porządkowanie struktury kapitału”, a więc podobne manewry także w pozostałych spółkach Skarbu Państwa. Teraz kluczem dla wycen szeregu spółek kontrolowanych przez Skarb Państwa może być… interpretacja urzędu skarbowego, czy też szerzej stanowisko Ministerstwa Finansów, odnośnie tego czy podwyższenie kapitału zakładowego w takiej formie, jak zrobił to PGE (o wystąpienie o interpretację spółka zresztą zapowiedziała), rodzi obowiązek podatkowy, czy nie. – komentuje Zbigniew Obara, analityk BM Alior Banku.
W środę w centrum uwagi inwestorów są akcje giełdowych kopalń oraz spółek ściśle z nimi powiązanych (Famur +3,37 proc., Kopex +4,82 proc., Bumech +5 proc.). Najmocniej handlowanym walorem pozostaje JSW. W Krynicy prezes Tomasz Gawlik powiedział, że podwyższenie kapitału w drodze emisji akcji jest planowane na maj-czerwiec 2017 r. Dodał, że przy benchmarku dla węgla koksującego powyżej 106 USD za tonę, JSW może mieć zysk netto na koniec 2017 roku. Wisienką na torcie okazała się jednak najnowsza rekomendacja dla spółki z DM BZ WBK. Biuro podwyższyło cenę docelową akcji giełdowej kopalni do 65 zł i podtrzymało zalecenie kupuj. W środę akcje JSW początkowo rosły o ponad 2 proc., jednak po dotarciu w okolice tegorocznego szczytu część inwestorów zdecydowała się na realizację zysków. W południe akcje JSW tanieją o 2,5 proc. >> Zobacz także: Kłopoty sektora węglowego w Chinach
O blisko 3 proc. drożeją walory KGHM. Motorem napędowym dla notowań lubińskiego koncernu jest drożejąca o blisko 0,7 proc. cena miedzi. Prezes KGHM w rozmowie z dziennikarzami powiedział, ze nie wyklucza odbicia cen na rynku miedzi w przyszłym roku. Jego zdaniem, notowania czerwonego metalu mogą wejść wówczas powyżej 5.000 USD za tonę. Zaznaczył, że będzie to zależało od cen surowców energetycznych na rynkach.
Przecenę o 1,4 proc. zaliczają akcje Bogdanki. DM PKO BP w najnowszym raporcie analitycznym podtrzymał zalecenie trzymaj i podniósł cenę docelową do 58 zł. Zdaniem biura, z jednej strony bieżąca sytuacja spółki implikuje mocne wyniki i wysokie wolne przepływy (10 proc. kapitalizacji). Z drugiej strony rosnąca koncentracja klientów, sprzedaż Połańca przez Engie i zaangażowanie Enei w KHW rodzi ryzyko co do cen, wolumenów i podziału zysku. W środę jeden walor Bogdanki kosztuje 60 zł.