
Marcin Kiepas
Nerwowa reakcja inwestorów na wyniki Eurocashu rzutuje na nastroje na warszawskiej giełdzie. Piątkowa sesja jest trzecią z rzędu pod dyktando podaży. Kiepskie nastroje obserwujemy dziś także na większości europejskich parkietów.
O godzinie 11:30 indeks WIG20 tracił 0,4 proc. do 2.468 pkt., czyli był o ponad 100 pkt. niżej niż jeszcze we wtorek, gdy ustalał dwuletnie szczyty. Indeks WIG spadał o 0,7 proc. do 63.487,8 pkt., mWIG40 o 0,5 proc. do 4.852,4 pkt, a sWIG80 o 0,35 proc. do 13.819 pkt.
Po dwóch godzinach handlu akcje Eurocashu tracą aż 13 proc., spadając do 29,99 zł. W sesyjnym dołku za jeden walor płacono 29,81 zł, co było najniższym poziomem od marca 2015 roku. W ten sposób inwestorzy zareagowali na odnotowany przez spółkę w III kwartale br. spadek zysku netto o ponad 39 proc. rok do roku do poziomu 35,7 mln zł, wobec spodziewanego wzrostu zysku do 60,6 mln zł. Gorsze od oczekiwań były też przychody spółki. Wprawdzie wzrosły one o 7,4 proc. w skali roku do 6,187 mld zł, ale były o 3,6 proc. niższe niż prognozowano.
Eurocash jest najmocniej tracącą spółką z indeksu WIG20. Spadki kontynuuje też CCC, czyli główny sprawca czwartkowej przeceny na GPW. Dziś akcje obuwniczej firmy tanieją o 1,45 proc. do 244,40 zł (najniżej od trzech miesięcy), po tym jak wczoraj zostały one przecenione o 6,6 proc.
Drugim koniem pociągowym dzisiejszej przeceny są spółki energetyczne. Akcje Energi tanieją o prawie 5 proc., Tauron Polska Energia o 2,5 proc., a PGE o 1,3 proc. Skalę spadków WIG20 starają się zmniejszyć spółki paliwowe. Notowania PKN Orlen rosną o 1,3 proc., a Lotosu o 0,7 proc. Kroku próbuje im jeszcze dotrzymać mBank, który drożeje o 0,2 proc.
Inwestorzy źle przyjęli nie tylko raport Eurocashu, ale też raport kwartalny spółki PCC Rokita. Poinformowała ona o spadku zysku netto w III kwartale o 16 proc. r/r do 25,63 mln zł, przy wzroście przychodów o 17,7 proc. r/r do 312,4 mln zł. Handel na akcjach PCC Rokita rozpoczął się w piątek na poziomie 87,98 zł, żeby następnie tąpnąć do 81,10 zł i szybko wrócić w okolice 88 zł. O godzinie 11:00 za jedną akcję płacono właśnie 88 zł, czyli o 4,6 proc. mniej niż dzień wcześniej.
Z podobną negatywną reakcją spotkały się wyniki J.W. Construction. Akcje dewelopera mieszkaniowego tanieją o 1,8 proc. do 4,38 zł po tym, jak gracze dowiedzieli się, że w okresie lipiec-wrzesień jego zysk netto spadł o 27,5 proc. r/r do 6,6 mln zł, natomiast przychody obniżyły się o prawie połowę do 92,4 mln zł.
W piątek spadają ponadto akcje Grupy Azoty i Zakładów Azotowych Puławy, co jest kontynuacją wczorajszych powynikowych spadków, w co dodatkowo wpisały się medialne doniesienia na temat możliwego strajku w Puławach.
Pozytywnie za to zaskoczyła Agora. Wprawdzie w III kwartale wydawca Gazety Wyborczej miał stratę netto w wysokości 2,2 mln zł, ale była ona o 29 proc. niższa niż zakładał rynek. Zysk EBITDA w opisywanym okresie wyniósł 15,5 mln zł, rosnąc o 4 proc. R/R i przekraczając o 8 proc. rynkowe oczekiwania. Przychody ukształtowały się natomiast na poziomie 251,4 mln zł, co było jednak wynikiem o 2 proc. niższym od konsensusu. Akcje Agory, które od początku miesiąca lekko tanieją, nie zareagowały na te wyniki. Ich kurs kształtuje się na poziomie 15,50 zł, czyli na poziomie z czwartkowego zamknięcia, a od początku sesji doszło na nich tylko do jednej transakcji.
Mocno, bo o 7,2 proc. do 252 zł, drożeją akcje hurtowni farmaceutycznej Neuca, co oznacza kontynuację zwyżki z wczoraj, jak nastąpiła w reakcji na wyniki finansowe. Jest prawdopodobne, że ten dynamiczny ruch do góry ostatecznie kończy prawie 5-miesięczny trend spadkowy na wykresie Neuki.
Po tygodniowym mocnym rajdzie w górę, który wywindował w czwartek kurs Miraculum do 2-letnich maksimów, dziś obserwujemy realizację zysków. Akcje tanieją o 7 proc., cofając się do 2,92 zł.
Nastroje na warszawskiej giełdzie są słabe. Niestety trwający sezon publikacji wyników ich nie poprawia. Nie oznacza to jednak, że w najbliższym czasie przez GPW przetoczy się silna fala wyprzedaży akcji. Dopóki główne światowe parkiety trzymają się relatywnie blisko rekordów, jednocześnie nie rozpoczynając silnej korekty, dopóty ryzyko silnej wyprzedaży w Warszawie nie jest duże, a okresowo może nawet pojawiać się większy popyt na akcje. tak jak to miało miejsce np. w poniedziałek i wtorek.
W przyszłym tygodniu raporty kwartalne opublikują m.in.:
- Poniedziałek: GTC, PGNIG, PKO BP, Emperia, LC Corp., Polimex-Mostostal, Skotan
- Wtorek: CCC, KGHM, Boryszew, Braster, Cognor, Cormay, Dębica, Dino Polska, Drop, Erbud, Bank Handlowy, Lubawa, Marvipol, Miraculum, Mostostal-Warszawa, Play, Polnord, Prochem, Sanok, Stalprodukt, Trakcja, Ursus, Wirtualna Polska, XTB
- Środa: PZU, Arteria, BOŚ, Elektrobudowa, Getin Noble, Gobarto, Unibet, Vistula
- Czwartek: JSW, 11 bit studios, Apator, PCC Exol, Redan
- Piątek: Comarch, Gino Rossi, Lentex, Mostostal-Zabrze i Wojas
Oprócz wyników spółek w przyszłym tygodniu uwaga inwestorów będzie też koncentrować się na reformie podatkowej w USA, amerykańskich danych o inflacji konsumenckiej i producenckiej, sprzedaży detalicznej oraz produkcji przemysłowej, polskich danych nt. dynamiki PKB za III kwartał br. oraz inflacji konsumenckiej, płacy i zatrudnieniu w październiku, niemieckich danych o PKB, a także serii raportów z Wielkiej Brytanii, Chin i Japonii.