Czwartkowa sesja była kolejną odsłoną słabości warszawskiego parkietu. Prestiżowy indeks WIG20 spadł wczoraj o ponad 1 proc. W tym samym czasie główne wskaźniki giełd we Frankfurcie czy Paryżu rosły. Dla inwestorów na Zachodzie silniejsza m.in. od kłopotów koncernu Volkswagena okazała się perspektywa luzowania ze strony EBC. Warszawskiej giełdy przed spadkami nie uchroniły nawet ciepłe słowa ze strony Komisji Europejskiej, która wyliczyła, że polski PKB wzrośnie w tym roku o 3,5 proc. i będzie rósł w tym samym tempie w dwóch kolejnych latach.
W piątek kluczowym wydarzeniem jest październikowy raport z rynku pracy w USA. Odczyt, który poznamy dokładnie o 14:30 ma kolosalne znaczenie dla amerykańskiego banku centralnego. W środę szefowa FED uzależniła przeprowadzenie pierwszej od 2006 roku podwyżki stóp procentowych od sytuacji w gospodarce. Jeśli dzisiejszy wynik okaże się dobry, Rezerwa Federalna będzie miała mocny argument do rozpoczęcia nowego cyklu już w grudniu. Konsensus rynkowy zakłada przyrost zatrudnienia w sektorze pozarolniczym USA w październiku na poziomie 185 tys.
W Warszawie uwaga inwestorów skupia się kolejnej solidnej porcji sprawozdań za III kwartał. Wśród spółek, które rano podzieliły się wynikami kwartalnymi warto zwrócić uwagę na PGNiG (-6,5 proc.), CCC (-5,1 proc.), Stalexport (+5,7 proc.), Famur (-2,7 proc.), Relpol (+5,4 proc.) oraz AmRest (+0,1 proc.). >> Wszystkie raporty spółek znajdziesz tutaj

(Fot. DP/stockwatch.pl)
Z kilkuprocentową przeceną popartą wysokimi obrotami zmagają się dzisiaj kursy akcji PGNiG i CCC. Wyniki kwartalne obu spółek nie sprostały oczekiwaniom rynku. Zyski gazowej grupy wyparowały w dwucyfrowym tempie m.in. przez rozliczenie dostaw gazu katarskiego oraz rabaty udzielane klientom przemysłowym i obniżki taryf. Z kolei spółka obuwnicza zanotowała aż 50 proc. spadek EBIT. Na poziomie zysku netto widniało 33,8 mln zł, jednak blisko połowa tej kwoty to dodatni efekt podatkowy.
Z ciekawą sytuacją techniczną mamy do czynienia na wykresie Serinus Energy. Akcje spółki drożeją dzisiaj o 8 proc. i są drugim po Asbisie najmocniejszym punktem segmentu sWIG80. Ekspert StockWatch.pl zwraca uwagę, że gracze nie wykorzystali powakacyjnej konsolidacji na kursie akcji do akumulacji walorów, a to świadczy o ich negatywnym nastawieniu. Co więcej, nawet zwyżka o 30 proc. nie zmieni sytuacji na wykresie cenowym.>> Zobacz także: W poszukiwaniu legowiska – analiza techniczna Serinus
O ponad 10 proc. rośnie Asbis. Kurs akcji kontynuuje dobrą passę zainicjowaną przez czwartkową publikację wyników za III kwartał (wczoraj akcje podrożały o 28,8 proc.). Inwestorzy grają pod przyszłą poprawę wyników. W czwartek Siarhei Kostevitch, dyrektor generalny Asbisu powiedział, że wyniki grupy za IV kwartał będą lepsze od wyników zanotowanych w minionym okresie. Spółka nie spodziewa się natomiast poprawy rezultatów r/r.
– Sezonowo to właśnie 4 kwartał w danym roku jest najlepszy dla spółek z branży dystrybucji sprzętu IT. Spółka zaskoczyła rynek niewielkim zyskiem za 3 kwartał br. Było to zaskoczenie pozytywne ponieważ spółka pokazała duże straty za pierwszy i drugi kwartał tego roku. W spółce widać poprawę jeśli chodzi o koszty sprzedaży i ogólnego zarządu które spadają bez przerwy od kilku kwartałów. – komentuje Mateusz Namysł z Raiffeisen Brokers.
Po wynikach o ponad 5 proc. rośnie kurs akcji Stalexportu. Spółka w III kwartale zanotowała 75,8 mln zł przychodów (+22 proc. r/r), 65,1 mln zł EBIT (+99 proc. r/r) i 48,3 mln zł zysku netto (+155 proc. r/r).
Pozytywną niespodziankę wynikami sprawił też Famur. Regres wyników okazał się znacznie mniejszy niż prognozy rynku. Spółka w III kwartale zanotowała 179 mln zł przychodów (+30 proc. r/r), 11,7 mln zł EBIT (-49 proc. r/r) i 11,3 mln zł zysku netto (-53 proc. r/r). Konsensus rynkowy zakładał odpowiednio 150 mln zł, 6,3 mln zł i 4,7 mln zł.