Czwartkowa obrona Wall Street przed mocniejszą realizacją zysków, dzisiejsza poprawa nastrojów na europejskich giełdach, a także nowe nadzieje zawiązane ze startującymi w październiku rozmowami ws. umowy handlowej pomiędzy USA a Chinami, wspierają dziś notowania dużych spółek na giełdzie w Warszawie, przekładając się na wzrosty indeksów WIG20 i WIG. Szeroki rynek żyje publikowanymi wynikami i innymi informacjami ze spółek.
O godzinie 12:30 indeks WIG20 miał wartość 2.188 pkt., rosnąc o 0,7 proc. w stosunku do wczorajszego zamknięcia. Znacznie słabiej radziły sobie małe i średnie spółki – mWIG40 znajdował się na poziomie 3.715 pkt. (-0,13 proc.), a sWIG80 11.521 pkt. (-0,32 proc.).
Indeks blue chipów, w którym akcje jedynie 3 z 20 spółek były pod kreską, w górę przede wszystkim ciągnęło PKO BP (39,88 zł; +1,1 proc.). Po drugiej stronie barykady, już kolejny dzień znalazł się mBank. Cofnięcie kursu o 1,2 proc. do 335,80 zł można wiązać z wypowiedzią przedstawiciela Commerzbanku, że planowana sprzedaż mBanku w 2019 roku jest zbyt ambitnym założeniem. W ten oto sposób rajd w górę na akcjach mBanku, jaki miał miejsce na początku tygodnia i był związany właśnie z planowaną sprzedażą, stracił rację bytu. Przynajmniej w krótkim terminie. Dlatego obecnie najbardziej prawdopodobnym scenariuszem jest wejście kursu w trend boczny, osią którego będą okolice 340 zł.
Na szerokim rynku dziś w grze są przede wszystkim spółki, które opublikowały wyniki finansowe. Wprawdzie raport Energi, która poinformowała o spadku zysku netto w II kwartale do 89 mln zł, przy jednoczesnym wzroście przychodów do 2,55 mld zł nie wywołał emocji, bo był zbieżny z publikowanymi wcześniej szacunkami, ale już wyniki spółek BoomBit, Feerum i Selena FM wywołały spore emocje.
BoomBit w II kwartale zaraportował 0,87 mln zł straty netto wobec 0,28 mln zł straty przed rokiem. W całym pierwszym półroczu spółka miała 1,18 mln zł straty wobec 7,11 mln zł zysku rok wcześniej. To znacznie mniej niż założenia programu motywacyjnego stawiane w momencie wchodzenia na giełdę (28 mln zysku w całym 2019 roku). W II kwartale wzrosły natomiast przychody BoomBit. Były one oprawie trzykrotnie wyższe niż przed rokiem i sięgnęły 14 mln zł. To jednak nie zadowoliło inwestorów. Tak samo jak deklaracja prezesa Olejarza, że oczekuje poprawy wyników. Akcje BoomBit tanieją o 6,8 proc. i spadają do 19,94 zł. Patrząc na casus innych spółek gamingowych, i będąc nieco sarkastycznym, inwestorów zadowoliłby informacje o planach wydawniczych. Im bardziej rozległe i ambitne, tym lepiej.
Tak jak to mam miejsce dziś w przypadku QubicGames. Informacja o planowanych premierach 14 gier w IV kwartale podbiła notowania o 4,7 proc. do 2,67 zł. Chociaż jest pewna różnica pomiędzy tą spółką a BoomBit. QubicGames zarobił w II kwartale 1,99 mln zł, przy przychodach na poziomie 2,11 mln zł.
Akcje Selena FM rosną o 2,7 proc. do 11,50 zł po tym jak spółka pochwaliła się, że w II kwartale zarobiła netto 14,57 mln zł, przy przychodach na poziomie 346,07 mln zł.
Ferrum w tym samym okresie wypracowało 9,52 mln zł i miało 89 mln zł. Trudno jednak powiedzieć, czy to zadawala akcjonariuszy, bo prawie zerowa płynność na akcjach tej spółki każe zignorować ich dzisiejszy spadek o 9,4 proc.
Inwestorom na pewno nie spodobała się natomiast to, że na walnym Polnordu w dniu 23 października może zostać przegłosowana emisja 75 mln akcji serii T. Dziś kurs budowlanej spółki spada o 9,5 proc. do 3,70 zł, testując historyczne minima.
Fatalną informacją jest także to, że Giełda Papierów Wartościowych zakwalifikowała na listę alertów aż 38 spółek ( w tym Getin Noble Bank), zdejmując z niej tylko 3 spółki.