
(Fot. fb/Polnord)
Sprzedaż netto lokali, według danych ważonych udziałem Polnord w spółkach zależnych, wyniosła w I kwartale 2018 r. 298 sztuk, wobec 335 lokali zakontraktowanych w pierwszych trzech miesiącach 2017 r.
– W liczbie zakontraktowanych lokali widać nieznaczną korektę, która jest wynikiem zakończenia programu Mieszkanie dla Młodych. Ułatwiał on wielu nabywcom mieszkań wpłatę wymaganego wkładu własnego. W inwestycjach Grupy Polnord mieszkania nabywane z wykorzystaniem kredytów MdM nigdy nie stanowiły jednak dużego wolumenu – wyjaśnia Dariusz Krawczyk, prezes Polnordu.
Polnord jest dobrze przygotowany na największe wyzwania przed jakimi stanie branża deweloperska w nadchodzących miesiącach, takimi jak dostęp do atrakcyjnych gruntów i rosnące koszty wykonawstwa. Spółka posiada jeden z największych banków ziemi na rynku, a jednocześnie wciąż aktywnie poszukuje kolejnych atrakcyjnych działek w największych polskich aglomeracjach.
– Niezmiennie dążymy do wyznaczonego w strategii celu, jakim jest sprzedaż w przyszłym roku 1.500 mieszkań. Realizacja założeń będzie opierać się o nowe inwestycje, nad wprowadzeniem których obecnie intensywnie pracujemy. Polnord, tak jak do tej pory, zamierza efektywnie wykorzystywać hossę na rynku mieszkaniowym – mówi Dariusz Krawczyk, prezes Polnordu.
We wtorek rano akcje Polnordu trzymają się poziomu wczorajszego zamknięcia. Jeden walor wyceniany jest na 8,45 zł.