Źródło: ATTrader.pl
Temat szczepionki przeciwko koronawirusowi niezmiennie nakręca pozytywne nastroje na rynkach finansowych. Dzisiejsza decyzja Wielkiej Brytanii, która jako pierwszy kraj na świecie, dopuściła do użycia szczepionkę firm Pfizer i BioNTech, niewątpliwie przybliża zakończenie pandemii, co od kilku tygodni stanowi głównym motor napędowy giełdowych wzrostów. Dodatkowo optymizm inwestorów zwiększają doniesienia o realnym kompromisie w amerykańskim Kongresie ws. pakietu wsparcia o wartości 908 mld dolarów.
Środowe przedpołudnie upłynęło pod znakiem wzrostów na GPW, co plasowało warszawskie indeksy w europejskiej czołówce. W odróżnieniu od dnia wczorajszego, gdy za sprawą kilku spółek rynek podzielił się na mocno rosnące blue chipy, taniejące średnie spółki i stojące w miejscu maluchy, dziś jest już bardziej jednorodny. Po prawie 3 godzinach handlu indeksy w Warszawie rosły o 0,73-1,15 proc. Najlepiej radził sobie WIG20, który zyskiwał 1,15 proc. i testował poziom 1.874 pkt.
Bliskość oporów na WIG20 i WIG, tworzonych przez maksima z końca listopada, w połączeniu z realizacją zysków na sporej części europejskich indeksów oraz ryzykiem podobnego zachowania Wall Street, w kolejnych godzinach utrudni kontynuację przedpołudniowych wzrostów warszawskim indeksom. Szczególnie, że w dniu dzisiejszym brakuje tak wyraźnych liderów jak wczoraj, którzy mogliby pociągnąć rynek jeszcze mocniej do góry. Aczkolwiek oczywiście zarówno CD Projekt, jak i KGHM, czyli dwaj bohaterowie z wtorku, kontynuują wzrosty. Ta pierwsza spółka zyskiwała 2 proc., a druga 2,4 proc.
Niezależnie od losów dzisiejszej sesji i od tego, czy w najbliższych dniach przez GPW przetoczy się fala korekty, grudzień zapowiada się optymistycznie dla posiadaczy akcji. Jest też duża szansa na to, że wzrosty będą kontynuowane też na początku 2021 roku.
Przed południem w indeksie WIG20 najmocniej drożały akcje Orange Polska (+2,8 proc.) i wspomnianego KGHM-u, którego kurs wyznaczał nowe rekordy, reagując na wysokie ceny miedzi i drożejące od kilku dni srebro. Najgorzej radziło sobie natomiast LPP. Kurs odzieżowej spółki, która była 1 z 5 taniejących blue chipów, spadał o 2 proc. do 6.800 zł, balansując na krawędzi dolnego ograniczenia 2-tygodniowej konsolidacji. Pogłębienie spadków na koniec dnia groziło więc wybiciem dołem, co mogłoby sprowadzić kurs poniżej 6.500 zł. Dzisiejsze cofnięcie na akcjach LPP nie było przypadkowe. Spółka ta opuści indeks Stoxx Europe 600, w którym zastąpi ją Allegro. Akcje tej ostatniej drożały o 0,1 proc. do 75,11 zł.
Dużo więcej działo się na małych i średnich spółkach. W centrum zainteresowania inwestorów znalazły się m.in. spółki Polnord, Cormay, BAH, Tim i Swissmed.
Kurs Polnordu wystrzelił w górę o 22,5 proc. do 3,48 zł, kończąc jednocześnie 3,5-miesięczną konsolidację. Za wzrostami nie stała jednakże sytuacja techniczna na wykresie, a wezwanie ogłoszone przez spółkę Cordia International do sprzedaży 7,08 proc. akcji Polnordu po cenie 3,55 zł.
Cormay drożeje o 8,1 proc. do 1,33 zł, przerywając jednocześnie spadkową sekwencję, która wczoraj sprowadziła go na 4,5-miesięczne minima. W tym przypadku to ruch korekcyjny, wspierany przez informację o wejściu spółki do indeksu mWIG40, w którym zastąpi Energę.
Akcje TIM drożeją o 4,9 proc. do 17 zł, atakując lipcowy szczyt na poziomie 17,40 zł. Przed sesją spółka pochwaliła się poprawą przychodów w listopadzie o 36,5 proc. w relacji rocznej do 96,42 mln zł.
BAH rósł o 7,5 proc. do 0,815 zł, testując już dziś poziom 0,877 zł. W ten sposób inwestorzy zareagowali na podpisanie przez jej 4 spółki zależne umowy dilerskiej z nowym importerem samochodów marki jaguar i Land Rover.
Drugi kolejny dzień mocno drożały akcje Swissmed. Aczkolwiek wciąż na śladowym obrocie. Kurs rósł o 29,2 proc. do 5,88 zł i był najwyższy od początku roku.
Skaner „gorących spółek” na stronie StockWatch.pl kazał zwrócić jeszcze uwagę na akcje Ferro (+6,8 proc.), Inbook (-22,2 proc.), Ciasteczka z Krakowa (-11,3 proc.), CreativeForge Games (-4,6 proc.), NanoGroup (-3,9 proc.) i MedApp (-3,5 proc.).
Gorące wzrosty na GPW. Kliknij, aby powiększyć.
