Wtorkowe cofnięcie rynku, po tym jak na w pierwszej godzinie notowań WIG wyznaczył nowy historyczny rekord na poziomie 67.933,05 pkt., a także dzisiejsze pogorszenie nastrojów na większości europejskich parkietów, to główna przyczyna spadków na GPW. O godzinie 12:30 indeks WIG20 testował poziom 2.615 pkt., cofając się o 0,6 proc. WIG spadał o 0,45 proc. do 67.223 pkt., mWIG40 o 0,2 proc. do 5.060 pkt. i tylko sWIG80 pozostawał blisko poziomów z wtorkowego zamknięcia, rosnąc o 0,1 proc. do 15.058 pkt.
Energetyka w odwrocie

Marcin Kiepas, niezależny analityk finansowy.
Indeksy w dół ciągną przede wszystkim spółki z branży energetycznej. I tak akcje Energi, które wczoraj mocno rosły w reakcji na wstępne szacunki wyników finansowych, tanieją o 1,9 proc. do 12,45 zł. Notowania PGE spadają o 2 proc. do 12,49 zł. Tauron tanieje o 1,2 proc. do 3,19 zł. W efekcie WIG-Energia spada o 1,4 proc., wyprzedzając indeksy WIG-Paliwa i WIG-Media, które traciły po około 0,9 proc.
Przecena spółek energetycznych nie jest przypadkowa. Równie słabo zachowuje się ten sektor w Europie. A to za sprawą mocnej przeceny francuskiego koncernu Suez, który obniżył prognozę swoich zysków osiągniętych w 2017 roku.
W indeksie WIG20, poza spółkami energetycznymi, słabo radzi się Orange Polska (-1,7 proc.) i mBank (-1,6 proc.).
W przedpołudniowej części handlu drożało tylko 6 z 20 giełdowych blue chipów. Najwięcej Cyfrowy Polsat, bo o 1 proc. do 24,48 zł. W tym gronie był również KGHM (+0,2 proc.), któremu pomaga odbicie cen na rynku miedzi, a także utrzymana przez analityków DM BOŚ rekomendacja kupuj (tyle, że z obniżoną ceną docelową do 143 zł ze 149 zł). Akcje KGHM-u kosztują 112,55 zł za sztukę.
LiveChat (-3,8 proc.), CD Projekt (-2,9 proc.) i AmRest (-2,6 proc.), wespół ze dołującymi notowaniami Grupy Azoty (-1,2 proc.), Millennium (-1 proc.), Enei (-1 proc.) i Dino Polska (-0,8 proc.) prowadzą w dół indeks mWIG40, pomimo dobrego zachowania ING BSK (+1,1 proc.), Kruka (+0,8 proc.), Benefit Systems (+1,7 proc.) i Orbisu (+2,5 proc.).
W indeksie sWIG80 mocno wyróżnia się Vistula (+6,1 proc.), Rainbow (+5,1 proc.) i Krezus (+4 proc.), natomiast negatywnie Enter Air (-3,3 proc.) Mangata (-3,3 proc.) i Mostostal Zabrze (+3,1 proc.).
Ostatnie 4 dni mocnych wzrostów, co zakończyło się nowymi historycznymi rekordami, koryguje spółka PlayWay. Akcje tego producenta gier tanieją o 1,2 proc. do 85 zł. Emocje narosłe wokół spółki są jednak na tyle duże, że powrót wzrostów jest realnym scenariuszem.
O 2,3 proc. do 8,90 zł drożeją walory Centrum Nowoczesnych Technologii (CNT). To efekt ogłoszonego wezwania na nie po cenie 9 zł za akcje przez FIP 11 FIZAN i Zbigniewa Jakubasa. Oferta dotyczy pakietu 34,24 proc. kapitału zakładowego. Zapisy w wezwaniu potrwają od 13 lutego do 14 marca br.
Informacja o tym, że konsorcjum z udziałem spółki Bumechu, wygrało wart 21 mln zł netto przetarg ogłoszony przez JSW, stał się pretekstem do wzrostu akcji Bumechu. Drożeją one o 3,3 proc. do 0,31 zł, odreagowując wczorajsze spadki. Układ sił na wykresie jednak się nie zmienił. Od miesiąca wciąż kurs pozostaje w trendzie bocznym z nieco większymi szansami na wybicie z niego górą niż dołem.
WIG z perspektywą na nowe rekordy
W drugiej połowie dzisiejszej sesji polski rynek akcji wciąż będzie zapatrzony w rynki globalne. To oznacza, że będzie on reagował przede wszystkim na wyniki amerykańskich spółek (m.in. Ford, General Electric, United Technologies) oraz dane z tamtejszego rynku nieruchomości.
Wtorkowa dość szybka realizacja zysków po wyznaczeniu nowych rekordów w Warszawie, a także dzisiejsze cofnięcie, nie zmienia ogólnie pozytywnych nastrojów na giełdzie. Stąd też można oczekiwać, że dopóki globalne rynki akcji nie wejdą w większą korektę, WIG będzie poprawiał swój rekord wszech czasów. Szczególnie, że trwający sezon wyników na Wall Street, a także zbliżający się dużymi krokami sezon wyników na GPW, powinny dostarczyć dodatkowego paliwa do wzrostów.