W marcu bieżącego roku kurs akcji spółki Apator ustalił historyczny szczyt. Ale już majowa próba poprawienia rekordu się nie udała. Strzelił bezpiecznik i ruszyła pierwsza solidna fala wyprzedaży, która zatrzymała się na linii łączącej najistotniejsze dołki z ostatnich trzech lat. Niestety, kolejny lokalny szczyt uplasował się poniżej dwóch poprzednich i podaż ponownie przestawiła wajchę. Po spięciu na wykresie pozostała aż dwuzłotowa luka bessy.
analizę techniczną walorów Apator wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Przez ostatnie osiem sesji po luce bessy kurs Apatora regularnie ustalał nowe minima. W ten sposób ukształtował się szkielet Sakata, zapowiadający możliwość odreagowania spadków. Spore wyprzedanie na RSI wzmacnia prawdopodobieństwo korekty wzrostowej. Niestety, nie można jeszcze mówić o definitywnym zakończeniu przeceny, bo ta się dopiero rozkręca. Po przełamaniu linii trzyletnich wzrostów kurs ma potencjał do kontynuacji spadków poniżej 29 zł. Wsparcia w strefie 30,60-31,10 zł są za słabe, by powstrzymać przecenę.