Przez ostatnie sześć tygodni kurs akcji holdingu finansowego Getin aktywnie odrabiał straty spowodowane jesienną falą przeceny. Do niedawna korekta przebiegała gładko, a na wykresie pojawiła się formacja kontynuacji trendu, zapowiadająca ciąg dalszy odreagowania. Kształtowaniu się flagi towarzyszyły malejące słupki wolumenu, natomiast wybicie nastąpiło przy jego skokowym wzroście. Teoretyczny zasięg ruchu wypada w okolicy długoterminowej wykładniczej, ale jego realizacja nie jest oczywista.
analizę techniczną walorów Getin Holding wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Wspomniane ukształtowanie flagi nastąpiło z udziałem długiej białej świecy na skokowo rosnącym wolumenie, ale dwie kolejne sesje miały mniej optymistyczny przebieg. Opór na poziomie 1,38 zł wzmocniony zniesieniem 61,8 proc. ostatnich spadków skompresował korpusy świec, co oznacza istnienie sporych pokładów podaży w tym przedziale cenowym. Z tego powodu o sięgnięciu EMA200 można będzie myśleć dopiero gdy notowania przebrną przez zasieki podażowe. Kolejną przeszkodą może okazać się linia długoterminowych spadków. W tej sytuacji przychodzi na myśl zasada, że lepiej stracić okazję (do kilkunastoprocentowych zysków), niż kapitał. Najbliższe wsparcie plasuje się na poziomie 1,26 zł.