Notowania producenta Wiedźmina w ostatnich tygodniach żyły swoim własnym życiem, jakby oderwane od rzeczywistości. Podczas gdy kursy większości spółek popłynęły z nurtem korekty, notowania CD Projektu lewitowały w okolicy historycznych szczytów. Popyt skutecznie powstrzymał przecenę w połowie korpusu białej gromnicy, o którym wspominaliśmy w poprzedniej analizie. Są jednak powody, by ponownie spojrzeć na wykres.
analizę techniczną walorów CD Projekt wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Po kilkutygodniowej konsolidacji notowania akcji spółki ponownie ruszyły na północ. Na wczorajszej sesji gracze pokonali opór strefy 25,74-25,89 zł, kreśląc nowe historyczne maksima. Niestety, część inwestorów dostrzegając słabnący impet wzrostów wykorzystała zwyżkę do realizacji zysków. W efekcie wykres wzbogacił się o formację szpulki, sygnalizującej wyrównane siły podaży i popytu. Teraz dużo zależy od przebiegu dzisiejszej sesji. Wskaźniki wciąż wspierają kupujących i utrzymanie się nad pokonanym szczytem pozwoliłoby zachować szanse na sięgnięcie docelowego poziomu 29,80 zł. Czarny korpus z zamknięciem poniżej 25,89 zł może skutecznie pogrzebać perspektywę kontynuacji wzrostów.