
Marcin Kiepas, niezależny analityk finansowy.
Mocnymi wzrostami dużych spółek rozpoczęła się poniedziałkowa sesja na giełdzie w Warszawie. Około 10:30 WIG20 rósł o 1,5 proc. do 2.420 pkt. Nieco w tyle za giełdowymi blue chipami pozostawały małe i średnie spółki, co przekładało się na wzrost indeksu sWIG80 o 0,57 proc. do 14.454,98 pkt., a mWIG40 o 0,87 proc. do 4.766,87 pkt. Jednakże w dalszej części notowań indeksy te mają szanse nadrobić stracony dystans.
Wzrosty w Warszawie to reakcja na poprawę nastrojów na rynkach globalnych. W tym przede wszystkim na piątkowy zwrot na Wall Street, gdy w połowie sesji tamtejsze indeksy wybroniły się przed mocnymi spadkami, kończąc dzień na wyraźnych plusach (DJIA +1,38 proc.; S&P500 +1,49 proc.; Nasdaq Composite +1,44 proc.). Takie zachowanie nie tylko skutkowało przewagą wzrostów dziś na azjatyckich parkietach, a także zwyżkami indeksów w pierwszej godzinie handlu na europejskich giełdach (DAX +2 proc.; CAC 40 +1,5 proc.), ale też może zapowiadać wyciszenie negatywnych emocji i kontynuację wzrostów w kolejnych dniach.
Do kupna akcji wreszcie zachęca ciekawa sytuacja techniczna głównych indeksów. Dwutygodniowe spadki sprowadziły WIG20, WIG i mWIG40 w okolice silnych średnioterminowych wsparć, jakie w pierwszych dwóch przypadkach tworzyły dołki z grudnia, a w trzecim seria trzech dołków z października, listopada i grudnia. Jeżeli ten obraz uzupełnić o silne krótkoterminowe wyprzedanie, to nawet w scenariuszu mówiącym o tym, że jesteśmy na początku trendu spadkowego, najbliższe sesje powinny upłynąć pod znakiem wzrostowego odbicia. Minimalny zasięg tej wzrostowej korekty wyznacza dolne ograniczenie luki bessy z ostatniego wtorku, czyli w przypadku indeksu WIG20 jest to poziom 2.445 pkt.
KGHM i BZ WBK liderami wzrostów w WIG20
W poniedziałek rano indeks WIG20 w górę ciągną m.in akcje KGHM (+2,3 proc.) i BZ WBK (+2,3 proc.), co można wiązać odpowiednio z drożejącą miedzią na świecie i oczekiwaniem na jutrzejsze wyniki kwartalne. W praktyce jednak rośnie cały segment dużych spółek, bez szczególnego podziału na poszczególne sektory. Podobne, około 2-proc. wzrosty, notuje negatywny bohater poprzedniego tygodnia, czyli PKN Orlen, jak i JSW, LPP, PKO BP, czy PGNiG. W gronie 20 największych spółek na minusie jest tylko Energa, której akcje tanieją o 0,2 proc. do 11,91 zł.

Ciąg dalszy sprawy prywatyzacji Ciechu. CBA zatrzymało Pawła T., byłego prezesa GPW >>> CZYTAJ WIĘCEJ
Na szerokim rynku w centrum uwagi znalazł się Ciech. A to za sprawy aresztowania dziś rano przez CBA m.in. byłego wiceministra skarbu, a później prezesa GPW, w związku z prywatyzacją tej spółki. Akcje Ciechu tanieją o 1 proc. do 59,50 zł.
W dół leci też kurs Monnari, spadając o 1,5 proc. do 8,77 zł. W styczniu przychody Monnari spadły o 12,1 proc. w skali roku do około 17,4 mln zł. Na otarcie łez inwestorom spółka poinformowała, że aktualizacja wyceny jej nieruchomości zwiększy jej wynik netto o około 6 mln zł. Monnari opublikuje raport finansowy za IV kwartał 2017 roku w dniu 27 lutego br.
Na tle Monnari doskonale wypada Inter Cars, którego przychody w styczniu wzrosły w relacji rocznej o 15,6 proc. do 531 mln zł. Akcje Inter Cars drożeją o 0,35 proc. do 290 zł.
Słaby rok ma za sobą Grupa Żywiec. W 2017 roku jej zysk netto obniżył się o 5,1 proc. rok do roku do 258,55 mln zł, podczas gdy przychody były niższe o 6,7 proc. i wyniosły 2,231 mld zł. Wyniki nie przekładają się na notowania akcji.
Zadowoleni nie mogą być akcjonariusze Apatora. Spółka poinformowała, że w całym 2017 roku jej zysk netto wyniósł 56,4 mln zł, czyli mniej niż sama szacowała go jeszcze w listopadzie ub.r., gdy zakładała zysk w przedziale 60-65 mln zł. Mniejsze zyski zarząd tłumaczy wystąpieniem wydarzeń jednorazowych. Apator opublikuje wyniki za IV kwartał 2017 roku w dniu 27 lutego. Dziś jego akcje jednak drożeją o 0,8 proc. do 25,50 zł, odreagowując trwające od połowy stycznia spadki, które w ostatnich dniach sprowadziły notowania na dwuletnie minima.
GetBack odbija
Ponad 5-proc. wzrosty notuje dziś GetBack. To istotna ulga dla akcjonariuszy, którzy jeszcze w ubiegłym tygodniu obserwowali nowe historyczne minima. Impulsem do odbicia okazała się term sheet z bankiem zagranicznym w sprawie zapewnienia do 300 mln zł finansowania. >> Dołącz do dyskusji na forumowym wątku dedykowanym akcjom GetBack
Poniedziałek na GPW upłynie pod znakiem wzrostów
Poniedziałkowe kalendarium makroekonomiczne jest puste. Brak jest publikacji, które mogłyby nawet w niewielkim stopniu ruszyć rynkiem akcji. W kolejnych dniach natomiast uwaga inwestorów będzie przede wszystkim koncentrować się na danych o styczniowej inflacji konsumenckiej i producenckiej, a także sprzedaży detalicznej i produkcji przemysłowej w USA, które to publikacje będą wprost odnoszone do przyszłych decyzji Fed ws. polityki monetarnej, tym samym wpływając na rentowności amerykańskich obligacji i nastroje na giełdach (im rentowności będą wyższe, tym będzie większa presja na sprzedaż akcji). Raporty inflacyjne będą też królować w tym tygodniu w Europie (w tym w Polsce). A uzupełnieniem dla nich będą dane nt. PKB za IV kwartał 2017 roku. Ich wpływ na nastroje będzie jednak już mniejszy niż publikacji z USA.
Losy dzisiejszej sesji wydają się już rozstrzygnięte. Do końca dnia układ sił nie powinien już się zmienić. Poniedziałek upłynie na GPW pod znakiem wzrostowego odreagowania wcześniejszych spadków. Im będzie ono mocniejsze, tym większe szanse na to, że pod znakiem odbicie upłynie cały tydzień.