Kurs akcji spółki Sygnity znajduje się w trendzie spadkowym, którego impet w ostatnich miesiącach słabnie. Poskutkowało to powstaniem słabych pozytywnych dywergencji na oscylatorach, co nie umknęło uwadze graczy łapiących lokalne dołki. W efekcie mamy do czynienia z odreagowaniem, które jednak jest póki co tylko korektą w trendzie spadkowym.
analizę techniczną walorów Sygnity wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Na najbliższych sesjach graczy czeka pierwszy poważny test. Jest nim opór na poziomie 14,45 zł, przy czym wskaźniki wyprzedzające sugerują, że popyt ma szanse wyjść z tej konfrontacji obronną ręką. Za to kolejny opór na 15,10 zł może już sprawić kupującym więcej kłopotów, gdyż jest dodatkowo wzmocniony długoterminową wykładniczą. Ale nawet jego ewentualne pokonanie nadal nie zmieni układu sił. Do tego doszłoby dopiero w momencie pokonania linii spadków, przebiegającej obecnie tuż nad poziomem 16 zł.
Wskaźniki póki co zapowiadają kontynuację odreagowania i na razie nie sugerują zamykania pozycji. Nawet ewentualne odejście spod poziomu najbliższego oporu nie stanowiłoby o porażce, tak długo jak notowania utrzymają się powyżej 12,92 zł.