
Mapa rynku
Mocno czerwony początek piątkowej sesji w Warszawie. O godzinie 10:03 indeks WIG20 spadał o 1,85 proc. do 2.586 pkt., WIG o 1,77 proc. do 92.805 pkt., mWIG40 o 1,55 proc. do 7.042 pkt., a sWIG80 o 1,29 proc. do 2.600 pkt. To nie jest wyjątek. W równie słabych nastrojach zakończył się dziś handel na azjatyckich giełdach. Od spadków dzień rozpoczęła również większość europejskich indeksów.
Trump wywołał armagedon na Wall Street
Głównym źródłem pogorszenia nastrojów na giełdzie w Warszawie i innych globalnych rynkach akcji jest środowa decyzja prezydenta Donalda Trumpa, który nałożył cła na towary importowane do USA. To wywołało obawy o spowolnienie gospodarcze, wyniki spółek, a w USA jeszcze o inflację. Ekonomiści banku JP Morgan wyliczają, że średnia podwyżka taryf celnych wyniosła 22 proc., co odpowiada najwyższej podwyżce podatków w USA od 1968 proc. W efekcie czego podwyższyli oni prawdopodobieństwo wystąpienia globalnej recesji do 60 proc. z wcześniej szacowanych 40 proc.
Obawy związane ze skutkiem nałożonych ceł i strach przed globalnymi wojnami handlowymi szczególnie mocno uderzył w Wall Street. Wczoraj amerykańskie indeksy mocno zanurkowały, przebijając marcowe dołki i spadając do poziomów nieoglądanych od sierpnia. Wyprzedaż na S&P500 sięgnęła 4,84 proc., a technologiczny Nasdaq stracił aż 5,97 proc. To była najgorsza sesja w Nowym Jorku od pandemii i czwarta najgorsza w ostatniej dekadzie. Czy dziś będzie ciąg dalszy wyprzedaży? Rano kontrakty terminowe na amerykańskie indeksy spadają nieznacznie, bo około 0,4 proc. O tym w jakich nastrojach inwestorzy w USA będą kończyć dzień zdecydują ewentualne nowe doniesienia ws. ceł, a także publikowane o godzinie 14:30 dane z amerykańskiego rynku pracy i to co o godzinie 17:25 powie podczas swojego wystąpienia prezes Fed Jerome Powell.
Patrząc zarówno na giełdę w USA, ale też na inne światowe rynki akcji (w ten w Warszawie) z nieco dalszej odległości to jeżeli ktoś wierzy, że nałożone przez Trumpa cła utrzymają się przez długi czas w ogłoszonej postaci, co zepchnie światową gospodarkę w stronę globalnej recesji, to niewątpliwie musi przygotować się na dalsze spadki na giełdach. Jeżeli jednak założyć, że cła mają być tylko wstępem do negocjacji handlowych i krokiem w kierunku trwałego osłabienia dolara (tzw. porozumienie Mar-a-Lago) to powinien traktować tę ostatnią wyprzedaż jako chwilowe zawirowania, oczekując bliskiego jej zakończenia.
Banki przygotowują się na majowe cięcie stóp procentowych w Polsce
W piątek rano giełdzie w Warszawie ciążą nie tylko słabe nastroje na rynkach globalnych, ale również przetasowania na akcjach banków przed czekającą nas za miesiąc obniżką stóp procentowych w Polsce. Tak, obniżką stóp w maju. I to prawdopodobnie o 50 punktów bazowych. Wczorajsza konferencja prasowa prezesa Narodowego Banku Polskiego Adama Glapińskiego była ogromnym zwrotem w retoryce Rady. Jej przewodniczący wprost powiedział, że znacząco zmieniło się postrzeganie inflacji, a on sam „przychodzi jako gołąb na czele innych gołębi”. Bardzo otwarcie, chociaż nie wprost, prezes Glapiński zasugerował, że stopy procentowe mogą zostać obniżone już w maju. I to o 50 punktów bazowych. Dziś rano to stanowisko potwierdził innych przedstawiciel Rady – Ludwik Kotecki. Powiedział on, że w maju stopy procentowe mogą zostać obniżone właśnie o 50 punktów bazowych, a do końca roku łącznie o 100 punktów bazowych.
W tym miejscu warto wspomnieć, że po środowej decyzji Donalda Trumpa szanse na obniżki stóp procentowych wzrosły również w przypadku innych banków centralnych.
Zapowiedź cięcia stóp procentowych ma negatywny wpływ na notowania banków, ale w przyszłości będzie miało to pozytywny wpływ na zachowanie szerokie rynku. Stąd już teraz można założyć relatywnie szybką rotację kapitału z banków, które w dużej mierzy ciągnęły indeksy w poprzedniej fazie hossy do spółek, które zyskają na niższych stopach procentowych i szybciej rozwijającej się gospodarce.
WIG-Banki spada o blisko 5 proc.
Po pierwszej godzinie piątkowych notowań WIG-Banki był najsłabszym indeksem. Tracił on ponad 4,6 proc., po wczorajszym spadku o 5,1 proc. Najmocniej traciły akcje BNP Paribas Polska (-5,96 proc.), Banku Handlowego (-5,74 proc.), Santander Bank Polska (-5,67 proc.), PKO BP (-5,59 proc.), Banku Millennium (-5,14 proc.) i Pekao (-5,03 proc.). Ta silna dwudniowa wyprzedaż na bankach nie oznacza, że właśnie zaczyna się na nich bessa. W dalszym ciągu zaplanowane bardzo wysokie dywidendy powinny chronić ich kursy przed silną przeceną. Przynajmniej do czasu, aż inwestorzy nie stracą nadziei w wyraźne przyspieszenie polskiej gospodarki, co może zrekompensować w zyskach banków spadki wynikające z niższych stóp procentowych.
Cyfrowy Polsat rośnie pod cięcie stóp
Perspektywa rychłych obniżek stóp procentowych to dobra wiadomość dla spółek z dużym zadłużeniem, gdzie odsetki sporo ważą na wynikach. Jedną z takich firm jest Cyfrowy Polsat, którego akcje drożeją dziś o ponad 6 proc. i są najwyżej od lipca 2023 r. Spółka w przyszłym tygodniu (10 kwietnia) opublikuje wyniki za 2024 r.
Gorąco w gamingu
Najmocniejszym sektorem w piątek rano na GPW był natomiast sektor gamingowy. WIG-Gry rósł o 2,36 proc. Głównie za sprawą akcji CD Projektu, które drożały o 2,54 proc. do 217,80 zł, co prawdopodobnie jest opóźnioną reakcją na informację, że gra „Cyberpunk 2077: Ultimate Edition” znajdzie się wśród tytułów startowych konsoli Nintendo Switch 2. Swoje „pięć groszy” do wzrostów WIG-Gry dokładają też drożejące akcje spółek Movie Games (+7,4 proc.), 11 bit studios (+3,79 proc.) czy Gaming Factory (+3,29 proc.).
Wspomniany wyżej CD Projekt był jedną z 6 drożejących spółek w indeksie WIG20. I wcale nie najmocniejszą. Liderami wzrostów były próbujące zakończyć spadkową korektę i wrócić do trendu wzrostowego akcje Budimeksu (+4,22 proc.) i wracające do wzrostu (w czym pewnie pomaga zapowiedź obniżek stóp przez RPP) akcje Dino Polska (+3,15 proc.).
W grze Develia i Answear
Akcje Develii drożeją o 4,45 proc. do 6,80 zł. To reakcja na wyraźnie lepsze od oczekiwań wyniki. W IV kwartale 2024 roku Develia wypracowała 163,9 mln zł zysku netto wobec oczekiwanych 140,9 mln zł. przychody spółki wyniosły 751,9 mln zł (prognoza: 689,9 mln zł).
Wynikami pochwaliła się również spółka Answear. W I kwartale jej przychody wzrosły o 22 proc. rok do roku do 351,9 mln zł, a sprzedaż online zanotowała wzrost o 19 proc. W reakcji na te informacje kurs spółki idzie w górę o 6,55 proc. do 24,40 zł.
Na szerokim rynku dziś rano wyróżniały się ponadto m.in. akcje spółek Data Walk (+10,71 proc.), Cyfrowy Polsat (+4,47 proc.), Asseco Poland (-5,62 proc.), AC Auto Gaz (-4,37 proc.), ML System (-4,21 proc.).