
Źródło: ATTrader.pl
Czwartkowy poranek na giełdzie w Warszawie ma dwóch zdecydowanych bohaterów. Niestety nie są to pozytywni bohaterowie sesji. Mercator Medical mocno traci po rozczarowujących wynikach za IV kwartał 2021 roku, a kurs Ten Square Games runął w dół, zmierzając w kierunku wyceny tych akcji z transakcji sprzedaży przez dwóch głównych akcjonariuszy. Obie spółki znalazły się też rano na podium pod względem generowanych obrotów, przedzielone tylko przez tradycyjnie mocno handlowany KGHM, które akcji dziś nieznacznie drożeją (150,45 zł; +0,27 proc.).
Akcje Ten Square Games spadają o 8,56 proc. do 324,60 zł, po tym jak spółka poinformowała, że jej dwóch akcjonariuszy, Maciej Popowicz i Arkadiusz Pernal, sprzedało w ramach przyspieszonej budowy księgi popytu łącznie 438,1 tys. akcji spółki, stanowiących 6 proc. w jej kapitale zakładowym. Cena sprzedaży akcji została ustalona na poziomie 315 zł. Wczoraj na zamknięciu akcje Ten Square Games były wycenione na poziomie 355 zł. Teraz rynek koryguje tę wycenę bliżej poziomu z wyceny ze sprzedaży akcji, zachowując przy tym odpowiednie dyskonto do niej. Można podejrzewać, że teraz przez jakiś czas akcje te pozostaną w stabilizacji właśnie na obecnych poziomach. Dalsze ich spadki wydają się mało prawdopodobnie nie tylko z uwagi na to, że poziom 315 zł będzie traktowany jako pewna granica dla nich, ale również dlatego, że na poziomie 312,60 zł znajduje się silne wsparcie, tworzone przez grudniowe minimum.
Akcje Mercator Medical spadały po trzech kwadransach handlu o 8,28 proc. do 90,80 zł, zaliczając chwilę po otwarciu dołek na poziomie 86 zł i wracając do poziomów nie notowanych od ponad roku.
W IV kwartale 2021 roku Mercator Medical zanotował 7,7 mln zł straty netto wobec 348,6 mln zł zysku netto rok wcześniej. Przychody w raportowanym okresie spadły do 278,5 mln zł z 652,2 mln zł przed rokiem, ale też były też o 23 proc. niższe niż w III kwartale 2021 roku. Zysk EBITDA wyniósł 5,3 mln zł, co oznacza jego spadek o 98,7 proc. w relacji rocznej oraz o 90,9 proc. w relacji kwartalnej. Mercator Medical poinformował, że na koniec 2021 roku posiadał 530,7 mln zł w gotówce. Pobieżnie licząc jest to około 50 zł w wycenie jednej akcji.
Opublikowane wczoraj po sesji szacunkowe wyniki za IV kwartał mają nie tylko wymiar finansowy, ale również symboliczny. Gaszą w inwestorach ten płomyk nadziei, że wraz ze zbliżającą się do końca pandemią koronowirusa (jesteśmy bliżej końca niż początku), spółka dalej może generować świetne wyniki, a kurs pozostać relatywnie wysoko. Doskonale to widać na wykresie Mercatora, który otwierając dziś lukę bessy, wybił się poniżej szerokiej strefy wsparcia 94,50-101,35 zł.
Na opisanych wyżej spółkach skumulowały się poranne emocje inwestorów. Na szerokim rynku jest już znacznie spokojniej. Przynajmniej jeżeli to oceniać zmianą indeksów. O godzinie 09:42 indeks WIG20, który rozpoczął dzień od próby zwyżki, rosnąc tuż po otwarciu do 2.331 pkt., cofnął się i testował poziom 2.318 pkt. (+0,06 proc.), WIG miał wartość 70.647 pkt. (-0,12 proc.), mWIG40 testował poziom 5.359 pkt. (-0,2 proc.), a sWIG80 poziom 20.478 pkt. (-0,43 proc.). To pokazuje, że inwestorzy nie mogli się zdecydować co robić. Czy reagować na wczorajsze spadki na Wall Street, które wyraźnie już sugerują, że ostatnie pogorszenie koniunktury to coś więcej niż zwykła realizacja zysków. Czy jednak ponownie zagrać pod łapanie dołków i odbicie w USA.