Sezon publikacji raportów kwartalnych ruszył na dobre. Pierwsze sprawozdania pokazały, jak duża jest waga informacji finansowej w budowaniu wartości giełdowej spółek. Dobre wyniki potrafią uskrzydlić kurs, o czym przekonał się Dom Development (+15 proc. w tym tygodniu), a słabe zdołować (z dużych spółek – PKN Orlen). W piątek gorsza rola przypadła akcjom Kernela, którego notowania tracą nawet ponad 15 proc. Ukraińska spółka z sektora rolno-spożywczego pokazała znacznie gorsze od oczekiwań kwartalne zyski i skromniejszą prognozę dla wyniku EBITDA.
Śledząc prognozy analityków można odpowiednio szybko zareagować i uchronić portfel przed wstrząsami. Kolejna porcja informacji, w postaci kwartalnych sprawozdań, trafi na rynek już w przyszłym tygodniu. Rzecz jasna, nie będzie to jeszcze okres kulminacji wyników, niemniej kilka ważnych spółek podzieli się osiągnięciami i dostarczy ważnych wskazówek na temat tego, jak poszczególne branże poradziły sobie w III kwartale.
– Chociaż jego kulminacja przypadnie w drugim i trzecim tygodniu listopada, już teraz kursy spółek mogą dyskontować oczekiwane rezultaty. Pierwsze z nich mogą przybliżyć inwestorom spodziewane rynkowe tendencje: obecnie największymi, pozytywnymi zaskoczeniami były wyniki TPSA, BZ WBK oraz Dom Development. Mogą one tym samym sugerować powolną poprawę sentymentu wobec sektora telekomunikacyjnego i deweloperskiego oraz kontynuację siły banków. Słabsze rok do roku, ale zgodne z oczekiwaniami były wyniki PKN Orlen, co przekłada się na słabsze postrzeganie branży paliwowej. Kęty podały wyniki podobne rok do roku, silnie zyskiwał eksport, co może być wskazówką co do dobrego zachowania się spółek przemysłowych nastawionych na eksport. – podkreśla Michał Krajczewski, analityk Dom Maklerski Raiffeisen Bank Polska.
>> Sprawdź kiedy Twoje spółki podzielą się raportem za III kwartał 2013 r. >> Terminarz raportów finansowych spółek znajdziesz w serwisie StockWatch.pl

Fala kulminacyjna sprawozdań przypada na 14 listopada. Jednego dnia na rynek trafi ponad 260 raportów. (Fot. stockwatch.pl)
W nowym tygodniu, krótszym o wolny piątek, już w poniedziałek raport zaprezentuje Millennium. Do tej pory z sektora bankowego poznaliśmy wyniki Nordei oraz BZ WBK. Zyski obu banków okazały się wyższe od uzyskanych rok wcześniej. Szczególnie zaimponował BZ WBK i wśród analityków rozległy się głosy, że to jest top pick w sektorze. Natomiast w piątek okazało się, że UniCredit dodał do swojej listy top pick właśnie Millennium (oraz TPSA i LC Corp). Tymczasem prognozy dla banku oparte o szacunki PAP z 10 biur maklerskich zakładają wypracowanie w III kwartale 135 mln zł zysku netto (+8 proc. r/r). Wynik odsetkowy miałby wynieść 313,5 mln zł (+8 proc.), a wynik z prowizji 146,4 mln zł (+9 proc.).
Dzień później wyniki zaprezentuje Lotos. Eksperci z DM BDM spodziewają się kolejnego słabego operacyjnie kwartału w wykonaniu paliwowej spółki. Biuro prognozuje, że W III kwartale przychody Lotosu spadną o 6,9 proc. w ujęciu r/r do 7,98 mld zł, a zysk netto o 53,5 proc. do 291,4 mln zł. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie.
– Marżę rafineryjną za III kwartał 2013 r. szacujemy w okolicach 2,0 USD/bbl, a więc na poziomie najniższym od IV kwartału 2009 r. Bardzo zbliżony poziom był wypracowany w III kwartale 2011 r. (2,3 USD/bbl), wtedy spółka wypracowała 412,2 mln zł EBITDA LIFO po oczyszczeniu z różnic kursowych (w tym 335,5 mln zł w rafinerii). Spodziewamy się, że przy podobnych wolumenach, ale jednak niższej marży modelowej oraz słabszej strukturze uzysków, oczyszczony wynik będzie słabszy niż w III kwartale 2011 r. Baza wyników za poprzedni rok jest bardzo wysoka (marża modelowa wynosiła wtedy 7 USD/bbl). Spodziewamy się, że EBITDA LIFO spadnie o ponad połowę r/r. Wyniki raportowana będą podratowane przez wycenę zapasów i dodatnie różnice kursowe. W przypadku Lotosu działalność detaliczna jest zbyt słaba, by równoważyć wyniki jak ma to miejsca w Orlenie. W październiku nadal brak poprawy otoczenia makro (słabe jak na ten okres roku są marże na dieslu, bardzo słabo jest także na benzynie). Spodziewamy się, że dopiero większe wyłączenia mocy na zachodzie Europy, będą w stanie bardziej zbilansować rynek. – prognozuje DM BDM.
Natomiast w najbliższą środę uwaga inwestorów będzie skoncentrowana na wynikach GPW. Ostatnio analitycy coraz pochlebniej wyrażają się o akcjach giełdy. Niedawno na rynek trafiła świeża rekomendacja wystawiona przez Citigroup. Biuro zdecydowało się podwyższyć swoje zalecenie z neutralnie do kupuj. Wcześniej pozytywne nastawienie utrzymał DM PKO BP. To biuro także rekomenduje kupno akcji GPW z ceną docelową 45 zł za sztukę. DM BDM prognozuje, że spółka w III kwartale tego roku uzyskała 20,7 mln zł czystego zysku wobec 25,9 mln zł rok wcześniej. Szacunki dla przychodów to 68,2 mln zł w porównaniu z 65,7 mln zł.
– Zawirowania związane ze zmianami w sposobie działania OFE wpłynęły jedynie na krótkoterminowe zachwianie rynkiem. Obecne wzrosty rynku akcyjnego już silnie bazują na oczekiwanej poprawie makro i wyższym prognozom. Dlatego oceniamy, że perspektywy dla dalszego wzrostu poziomu obrotów w 2014 roku na rynku akcji są obiecujące. W dalszej perspektywie jeśli OFE będą stroną podażową należy liczyć się z negatywną presją na poziom wycen przy jednoczesnym wzroście płynności. – ocenia DM BDM.
>> Fundusze emerytalne będą musiały mocniej zaangażować się w giełdowy handel, a to z pewnością przełoży się na zyski GPW. >> Trzy powody do radości z kontrowersyjnej reformy OFE.
Czwartek będzie stał pod znakiem prezentacji wyników BRE Banku. Analitycy DM Banku BPS oczekują, że w III kwartale wynik netto banku wyniesie 275 mln zł (+0,8 proc. kw./kw., -1,9 proc. r/r). Biuro spodziewa się poprawy wyniku odsetkowego (+2,7 proc. kw./kw.), przy niewielkim wzroście marży odsetkowej (+2 p.p. kw./kw.) oraz niższych kosztów ryzyka (78 p.b. vs 89 p.b. w II kw. 2013). Warto dodać, ze 25 listopada BRE Bank zmieni nazwę na mBank, zmiana obejmie także MultiBank. Władze banku uzasadniły rebranding wysoką rozpoznawalnością i potencjałem wzrostu marki mBank.
– Koszty nadal pod kontrolą (-0,5 proc. r/r) jednak na nieco wyższym poziomie niż w I półroczu 2013 r. ze względu na rebranding. Natomiast przychody pozaodsetkowe spadną (-6,9 proc. kw./kw.) ze względu na sezonowo niższe przychody z tytułu prowizji oraz spodziewany niższy wynik handlowy. – prognozuje DM Banku BPS.
Niedawno biuro rozpoczęło wydawanie rekomendacji dla BRE Banku od zalecenia trzymaj z ceną docelową 480 zł. Zalecenie poparte jest oczekiwaniem, że zysk netto wzrośnie średniorocznie w tempie 13,4 proc. do 2015 (CAGR’13-15), powyżej 10,5 proc. Głównym motorem wzrostu ma być progres marży odsetkowej spowodowany zarówno pozytywną zmianą w strukturze aktywów tj. w stronę wyżej marżowych kredytów konsumpcyjnych oraz mniejszych klientów korporacyjnych, a także zakładanym wzrostem rynkowych stóp procentowych. W tym tygodniu ukazały się także dwa zalecenia sprzedaj dla akcji BRE Banku. Autorami rekomendacji są DM BZ WBK i Raiffeisen.
Poniżej wykres z porównaniem zachowania kursów na przestrzeni ostatnich trzech miesięcy. Z omawianej czwórki najlepiej poradziły sobie banki.