Sezon wyników III kwartału rusza już w najbliższy czwartek, a zainauguruje go Cash Flow. W pierwszym rzucie trwającym do końca października na rynek trafi zaledwie kilka raportów. Na prawdziwy wysyp trzeba będzie poczekać aż miesiąc. W tym czasie warto przyjrzeć się spółkom, które ostatnio zaktualizowały swoje założenia na bieżący rok, szczególnie taki, które odważnie podniosły prognozę zysków. Takie ruchy, oprócz szybszego budowania wartości wewnętrznej, potencjalnie zwiększają też szansę na wyższą dywidendę.
Najświeższym przykładem jest Action. Dystrybutor sprzętu IT podniósł tegoroczne przewidywania dla zysku netto o 12,1 proc. do 61,5 mln zł, a przychodów do 4,65 mld zł z 4,22 mld zł. Nowe założenia dają 32,3-proc. wzrost przychodów w ujęciu r/r i 27,3-proc. progres czystego zysku. Decyzję spółki podyktowana była przekroczeniem zakładanych w pierwotnej prognozie przychodów ze sprzedaży w okresie od stycznia do końca września 2013 roku, weryfikacją budżetów na IV kwartał 2013 roku, sprzedażą przetargową oraz przejęciem spółki Devil GmbH. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie.
– Informacja pozytywna, ale w większości oczekiwana. Spółka sugerowała już po dobrych wynikach za pierwsze półrocze oraz przejęciu Devil GmbH, że tegoroczna prognoza może być podwyższona. Dzięki temu, Action utrzyma wysoką dynamikę wyników także w drugim półroczu. Według obecnej prognozy, spółka wyceniana jest na poziomie C/Z=15,15x, co nie jest wymagającą wyceną, biorąc pod uwagę szybkie tempo rozwoju podmiotu. – ocenia Michał Krajczewski, analityk Dom Maklerski Raiffeisen Bank Polska.
Analitycy DM BZ WBK uważają, że spółka wypracuje zysk netto wyższy o 6,8 proc. od oficjalnej prognozy. Biuro zauważa, że prognoza zakłada wzrost sprzedaży o 21 proc. r/r w IV kw. 2013 r., uwzględniając konsolidację spółki Devil i podkreśla, iż to założenie jest konserwatywne.
Na giełdzie jest jeszcze sporo spółek, które noszą się z zamiarem podniesienia tegorocznych prognoz. (Fot. stockwatch.pl)
Action to nie jedyna spółka z branży, która spodziewa się lepszych wyników. W połowie września konkurencyjna ABC Data też podniosła prognozy na 2013 rok. Poprzeczkę dla przychodów i zysku EBITDA podwyższono o kilkanaście procent. Spółka ocenia, że zakładany progres zostanie osiągnięty głównie dzięki kontynuacji wzrostu sprzedaży na rynkach zagranicznych. Dystrybutor planuje również wzrost sprzedaży w Polsce, który zdaniem zarządu będzie wyższy niż wzrost wielkości rynku. Równolegle z wynikami rynek śledzi poczynania głównego inwestora, którym jest giełdowy MCI. Fundusz zamierza w końcu wyjść z inwestycji w dystrybutora IT. Z ostatnich informacji wynika, że ABC Data odbyła serię spotkań z inwestorami, którzy wyrazili wstępne zainteresowanie spółką. Zaproszenie wybranych inwestorów do dalszych rozmów spodziewane jest w październiku. >> ABC Data nie jest jedyną spółką, która szuka inwestora strategicznego.
Niewykluczone, że po prezentacji wyników za III kwartał kolejny dystrybutor IT zdecyduje się podnieść prognozę. Takiej ewentualności po publikacji poprzedniego raportu nie wykluczał Asbis. Prognoza cypryjskiej spółki na 2013 r. zakłada, że zysk netto spółki będzie mieścił się w przedziale od 11 do 12,5 mln USD, a w przychody między 1,85 a 1,95 mld USD. W całym pierwszym półroczu wypracowała 4,72 mln USD zysku netto, 13,3 mln USD zysku z działalności operacyjnej i 908,5 mln USD przychodów.
>> Analityk StockWatch.pl przyjrzał się dokładnie aktualnej sytuacji fundamentalnej Asbisu po wynikach za ostatni kwartał. >> Zobacz analizę najnowszego raportu kwartalnego grupy Asbis.
W ostatnim czasie na modyfikację prognoz zdecydowały się również spółki przemysłowe: Kęty, Lentex czy Zetkama. Pierwsza z nich podniosła własne szacunki dla zysku netto, ale obniżyła dla przychodów i wyniku operacyjnego. Przetwórca aluminium odczuł w III kwartale poprawę koniunktury gospodarczej i jednocześnie zasygnalizował poprawę marży operacyjnej. W samym tylko III kwartale grupa przewiduje, że zysk netto wyniósł 43-44 mln zł i był zbliżony w ujęciu rok do roku. Natomiast w całym roku, według nowej projekcji czysty zysk ma wynieść 117 mln zł wobec 104,5 mln zł planowanych wcześniej. >> O szczegółach informowaliśmy tutaj.
Ostatnio w kontekście podnoszenia prognoz mówiło się także o Lenteksie. Najpierw spółka podniosła własne prognozy, a we wrześniu poinformowała o takim samym kroku spółki zależnej Gamrat. Nowa prognoza tego podmiotu zakłada wypracowanie 27,8 mln zł zysku netto i 42,9 mln zł zysku EBITDA. W lutym Gamrat podał prognozę, według której spółka miała osiągnąć 23,1 mln zł zysku netto i 37,9 mln zł zysku EBITDA. Podstawą nowych założeń są rezultaty z lat 2011 i 2012, bieżące wyniki finansowe oraz zakładane efekty realizowanego przez Gamrat programu restrukturyzacji. W sierpniu Lentex zdecydował się na podniesienie jednostkowych prognoz na 2013 rok, już drugi raz w tym roku. Zysk EBITDA podwyższono z 23,8 mln zł do 25,3 mln zł, a netto z 11,6 mln zł do 13,1 mln zł. Prognoza nie uwzględnia ewentualnych dywidend uzyskanych z tytułu posiadanych akcji i udziałów w spółkach Gamrat i Novita. Na wtorkowej sesji kurs Lenteksu zdołowała jednak informacja, że francuski Gerflor odstąpił od dalszych negocjacji w sprawie przejęcia od Gamratu części odpowiedzialnej za produkcję i dystrybucję wykładzin podłogowych. Po rynku krążyła szacunkowa wartość transakcji na poziomie 70-100 mln zł.
Po wynikach za II kwartał wzrosły też apetyty Zetkamy. Producent armatury przemysłowej podniósł szacunki dla zysku netto z 23,45 mln zł do 28,68 mln zł. Przy okazji poprzedniego raportu zarząd spółki podkreślał, że zarówno obecny portfel zamówień, jak i dobra sytuacja na rynku wskazują, iż najbliższe miesiące będą dobre. Po pierwszym półroczu 2013 roku skonsolidowany zysk netto Zetkamy wynosi 16,2 mln zł i jest wyższy rok do roku o 21,3 proc. Wynik ten stanowi 69 proc. pierwotnej prognozy zysku netto na cały 2013 rok. >> Zobacz także: 9 czarnych koni giełdowej branży przemysłowej.
Niedawno głośno było na temat przyszłości prognozy dla KGHM. W zeszłym tygodniu na rynek trafiła informacja z zarządu, że na razie nie ma potrzeby jej rewidowania. W swoich założeniach na ten rok KGHM przewiduje zysk netto na poziomie 3,2 mld zł i przychody w wysokości 18,9 mld zł. Wcześniej nie brakowało głosów, że z powodu niższych cen metali prognoza będzie poddana korekcie w dół.
– Nasza prognoza zysku netto jest kilka procent niższa niż szacunki zarządu. Oceniamy, że z tegorocznego zysku spółka może wypłacić 5 zł na akcję dywidendy. Zakładamy, że przyszły rok może być słaby dla spółki i w związku z tym nie będzie mogła wypłacić większej dywidendy. – ocenia Tomasz Duda, analityk Erste Securities.
>> Szukasz kompleksowego obrazu fundamentalnego Twojej spółki? W serwisie znajdziesz analizy ostatnich raportów kwartalnych. >> Wszystkie analizy i omówienia analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.
Biuro wskazuje na nadpodaż na rynku miedzi. Erste spodziewa się, że ceny miedzi będą na poziomie od zera do 25 proc. powyżej kosztów krańcowych. Broker prognozuje na ten rok dla KGHM 3,045 mld zł zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej, 7,72 mld zł zysku EBITDA, przy przychodach około 22,65 mld zł.
