Atmosfera kryzysu i wszechobecna przecena giełdowej wartości spółek to dla niektórych dobry moment do kupowania akcji. Na łowy znów wyszły grube ryby z warszawskiego parkietu, które nieustannie obserwują giełdową ławicę i czyhają na okazje. Ostatnio na zakupy wybrał się Jan Kulczyk oraz Roman Karkosik. Pierwszy za pośrednictwem spółki zależnej ogłosił wezwanie na PEP, które właśnie dobiegło końca. Natomiast drugi za pośrednictwem Impexmetalu nabył pakiet akcji Polimeksu-Mostostalu przekraczając próg 5 proc.
W minionych miesiącach byliśmy świadkami wejścia Romana Karkosika oraz Macieja Zientary do akcjonariatu Anti (obecnie Green Eco Technology). Inną niedawną sprawą jest inwestycja Krzysztofa Moski w akcje Polskiego Jadła, a następnie spółki z NewConnect – Leśnego Runa. Ochotę do zakupów wykazywał także Michał Sołowow, który za pośrednictwem Synthosu ogłosił wezwanie na akcje Puław. Jednak ostatecznie nic z tego nie wyszło, bo do rozgrywki włączył się Skarb Państwa, który ostudził zapędy Synthosu oraz Akronu i sam zdecydował się konsolidować spółki chemiczne wokół Azotów.
Inwestorzy entuzjastycznie reagowali na pojawienie się znanych inwestorów w gronie akcjonariuszy.
>> StockWatch.pl uważnie śledzi wszystkie giełdowe przejęcia. >> Informacje na temat wezwań z tego roku znajdziesz w jednym miejscu w serwisie.
Z reguły pojawienie się w akcjonariacie konkretnej spółki znanego nazwiska, które kojarzone jest z sukcesem w biznesie, to impuls do wzrostu notowań akcji takiego emitenta. Nie inaczej jest ostatnio za sprawą Karkosika w Polimeksie-Mostostalu. Wybór spółki budowlanej mógł być jednak sporym zaskoczeniem dla rynku, bo do tej pory ten Karkosik nie pojawiał się w tym sektorze.
– Kupno akcji Polimeksu przez spółkę z grupy Boryszew należy traktować w kategoriach inwestycyjnej okazji z rozsądnie skalkulowanym ryzykiem. Sektor budownictwa infrastrukturalnego to strategiczna branża i pomimo poważnych turbulencji ma przed sobą przyszłość. Doskonale zdaje sobie z tego sprawę Agencja Rozwoju Przemysłu, która zdecydowała się wesprzeć Polimex-Mostostal w przezwyciężeniu kryzysu. To bardzo dobry ruch, na którym per saldo zarobi państwo, czyli wszyscy podatnicy. – powiedział Roman Karkosik, cytowany przez PAP.
>> Spółka portfelowa znanego inwestora Romana Karkosika po wtorkowej transakcji przekroczyła próg 5 proc. >> Spółka Karkosika ujawniła się w akcjonariacie Polimeksu-Mostostalu.
Eksperci z biur maklerskich nie mają wątpliwości – to dopiero początek polowania w wykonaniu polskich rekinów biznesów. Przyciąga ich krew, która od miesięcy leje się z indeksów. Kolejna dotkliwa przecena sprowokowana przez obawy o globalne spowolnienie spowodowała ogromną kompresję kapitalizacji całego szeregu spółek.
– Jest zainteresowanie dużych inwestorów, bo wiele ciekawych podmiotów jest mocno przecenionych. Pytanie tylko czy zdecydują się poświecić dużo czasu na restrukturyzację, dobranie właściwej strategii czy nawet dofinansowanie, jeśli będzie taka potrzeba. W indeksie WIG jest aż 70 spółek, których kapitalizacja nie przekracza 50 mln zł. To bardzo dużo. W tej grupie jest sporo ciekawych firm. Przeglądając to zestawienie można wskazać Krakchemię, której C/Z to 5,2 a C/WK 0,64. Kolejnym przykładem jest Wojas, którego kurs jest na historycznym dnie. Pod tym kątem także warto patrzeć na NewConnect. Tam jest sporo ciekawych i nieodkrytych spółek. Przykładem może być Leśne Runo i wejście Krzysztofa Moski. Na rynku alternatywnym można także próbować inwestycji portfelowych. – mówi Łukasz Rosiński, dyrektor zarządzający Infinity8.
Rodzi się jednak pytanie, czy tuzy polskiego rynku pójdą tropem Karkosika i potraktują zakupy jako okazyjne inwestycje o niekoniecznie długim horyzoncie czasowym. Możliwy jest także drugi wariant i wystąpienie w roli inwestora branżowego, jak czyni to ostatnio Jan Kulczyk starający się o przejęcie Polish Energy Partners. Polenergia za pośrednictwem której inwestor chce przejąć PEP to grupa spółek zajmujących się wytwarzaniem i dystrybucją energii, natomiast Polish Energy Partners realizuje projekty energetyczne w oparciu o odnawialne źródła energii.
– Karkosik ma żyłkę hazardzisty i czasami kupuje akcje żeby drożej sprzedać. Nie można wykluczyć dalszych zakupów z jego strony. Natomiast z drugiej strony spodziewam się także wejść inwestorów branżowych (wśród których mogą być znane nazwiska) w spółki dobre fundamentalnie, które wkomponowywałyby się w dotychczasowy biznes. W związku z tym spodziewać się można kolejnych wezwań. Wiadomo, że Zelmer szuka inwestora. Na rynku spekuluje się, że mogą się znaleźć chętni na jeszcze wiele innych spółek, a wśród nich wymieniani są Graal, Amica czy Hawe. – podkreśla Maciej Kabat, p.o. Dyrektora Departamentu Corporate Finance DM AmerBrokers.
>> Od początku roku ogłoszono już 28 wezwań. StockWatch.pl sprawdził, na kogo jeszcze ostrzą sobie zęby fundusze szukające okazji. >> Wezwania pochłonęły już 10 mld zł, w drodze kolejne transakcje.
Cały czas mówi się, że ten rok będzie stał pod znakiem przejęć. Analitycy przypuszczają, że do rozgrywki o nasze spółki mogą energiczniej włączyć się branżowi inwestorzy zagraniczni. Wspomina się także o zupełnie nowym trendzie napływu graczy z Rosji i Chin. Przedsmak tego już mieliśmy, kiedy o Azoty Tarnów starał się rosyjski Akron. Były też sugestie o zainteresowaniu Polimeksem inwestora ze Wschodu – VIS Construction Group.
– Jest dobry klimat na przejęcia z racji niskich wycen. Z pewnością tacy inwestorzy, jak Karkosik czy Kulczyk będą penetrowali rynek pod tym kątem. Jednak w moim odczuciu dużej aktywności należy spodziewać się po branżowych inwestorach zagranicznych. Mogą to być inwestorzy, który mają w Europie Zachodniej swoje zakłady i poprzez akwizycje na naszym rynku będą chcieli obniżyć sobie koszty. Kolejną grupą będą inwestorzy, których u nas jeszcze nie ma – mam tu na myśli graczy z Rosji czy Chin. Głównie spodziewam się zainteresowania spółkami przemysłowymi, a szczególnie w obrębie sektorów maszynowego oraz elektromaszynowego. – mówi Wojciech Kowalski, analityk BM EFIX.
>> Członek rady dyrektorów rosyjskiej spółki Alexander Bezberdy w rozmowie ze StockWatch.pl potwierdził fakt prowadzenia negocjacji. >> Polimex-Mostostal ma na horyzoncie kolejnego inwestora.