Na ostatnich sesjach sympatię inwestorów zyskują spółki z sektora budowlanego. W miesiąc WIG-Budownictwo umocnił się o ponad 10 proc., a dobre zachowanie branży zbiegło się z wynikami za I kwartał. Tym razem obyło się bez gigantycznych strat, jakimi wcześniej szokował PBG i Polimex-Mostostal.
Nowy sezon dodał branży nieco otuchy. Miłą niespodziankę sprawiła grupa PBG, która w I kwartale zanotowała tylko 4,7 mln zł straty netto przypadającej akcjonariuszom podmiotu dominującego wobec 60,5 mln zł na minusie rok wcześniej. Na poziomie operacyjnym grupa osiągnęła 0,6 mln zł zysku w porównaniu do 41,5 mln zł straty z analogicznego okresu 2012 r. Do poprawy wyniku przyczyniło się Rafako oraz spółka PBG. Pierwszy z podmiotów wypracował skonsolidowane przychody w wysokości 184,4 mln zł, osiągając zysk operacyjny w wysokości 8,2 mln zł oraz zysk netto przypadający akcjonariuszom jednostki dominującej sięgający 4,9 mln zł. Spółka PBG zanotowała odpowiednio 120,6 mln zł, 15,3 mln zł oraz 9,3 mln zł. Raport ukazał się 15 maja i od tego momentu kurs zyskał już około 30 proc. Podobnie zachowały się akcje Rafako – zwyżka sięga już ponad 20 proc.
Lepsze od oczekiwań wyniki zanotował także Polimex-Mostostal. Spółka miała w I kwartale 2013 roku 23,5 mln zł straty netto przypisanej akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 40,7 mln zł konsensusu PAP. Zysk operacyjny wyniósł 32,6 mln zł wobec oczekiwań na poziomie 18,4 mln zł straty EBIT. Pozytywny wpływ na wynik grupy z działalności kontynuowanej miało rozwiązanie rezerwy aktuarialnej na nagrody jubileuszowe i odprawy emerytalne oraz zbycie nieruchomości Suchy Dok w Gdyni, zaś negatywny – zbycie udziałów w spółkach: EPN Gdynia i Sefako.
Strat nie uniknęła również Trakcja. Na poziomie netto spółka jest do tyłu 21,3 mln zł. Tu jednak okazało się, że rynek spodziewał się mniejszej straty, tj. 14 mln zł. Niemniej w ostatnich tygodniach kurs kontynuuje wspinaczkę, a w samym maju zyskał już 26 proc. Zwyżkę poprzedziła rekomendacja z DM IDM: biuro podwyższyło zalecenie z trzymaj do kupuj i obniżyło cenę docelową z 0,75 zł do 0,69 zł. Raport wydano przy cenie 0,42 zł. W ocenie analityków DM IDM, budowlana spółka powinna w tym roku poprawić wyniki. Broker prognozuje, że w 2013 roku Trakcja wypracuje 1,43 mld zł przychodów, 28,1 mln zł zysku EBIT oraz 11,8 mln zł czystego zysku. W zeszłym roku było to odpowiednio 1,346 mld zł, 23,1 mln zł oraz strata netto w wysokości 14,9 mln zł.
>> To co najważniejsze na temat kondycji spółki znajdziesz tutaj. >> Zobacz obraz fundamentalny grupy Trakcja w serwisie StockWatch.pl
Prawdziwym rodzynkiem w branży jest Budimex. Budowlana grupa nie zawiodła i kolejny raz pochwaliła się dobrymi wynikami. Zysk netto przypisany akcjonariuszom jednostki dominującej wyniósł 34,97 mln z. Wynik okazał się niższy o 6 proc. w ujęciu r/r, ale o prawie 26 proc. przebił konsensus PAP. EBIT ukształtował się na poziomie 42,6 mln zł. Tu było lepiej odpowiednio o 15 proc. i 37 proc.
Jednak patrząc na wyniki całej branży należy stwierdzić, że daleko im do doskonałości. Dlatego obserwowane odbicie tylko w małym stopniu można wiązać z zakończonym sezonem wyników, zwłaszcza że w budowlance to najmniej znaczący kwartał w roku.
– Wyniki spółek budowlanych nie były najlepsze z uwagi na przedłużającą się zimę. Niemniej niektórym firmom udało się na tle branży pokazać z dobrej strony. Wynikami wyróżnił się Budimex, a z mniejszych spółek Unibep. Z drugiej strony nie brakowało spółek, które dalej borykały się z problemami. Jednak wyniki I kwartału nie mają tak dużego znaczenia, gdyż to sezonowo najsłabszy okres w branży. Odbicie, które ostatnio obserwujemy na kursach spółek budowlanych wiązałbym z próbą rozgrywania scenariusza spodziewanego ożywienia gospodarczego, co w przyszłości powinno przełożyć się na lepsze wyniki firm budowlanych. Dobrym przykładem może być Prochem, spółka wczesno cykliczna. Dobre zachowanie kursu może sugerować, że rynek dostrzega tu pierwsze oznaki ożywienia. Niewykluczone, że mocno zdołowane spółki budowlane osiągnęły już dno i obserwowane odbicie nie jest tylko chwilowym zrywem. Inwestorzy widzą światełko w tunelu, ale na obecnym etapie ich działania inwestycyjne powinny być mocno selektywne. – mówi Adrian Kyrcz, analityk DM BZ WBK.
>> Wszystkie spółki z indeksu WIG-Budownictwo znajdziesz w jednym miejscu. >> Sprawdź i porównaj najważniejsze wskaźniki giełdowych spółek budowlanych w StockWatch.pl
Poprawiająca się aura wokół sektora budowlanego służy Budimeksowi, jednemu z liderów branży, który dzielnie opiera się kryzysowej fali. W maju kurs wspiął się na nowe tegoroczne szczyty i od początku roku zyskał już 20 proc. Zwyżka na kursie spółki kontynuowana jest od końca sierpnia ubiegłego roku. Wcześniej w kilka miesięcy notowania spadły około 50 proc.
– Budimex znajduje się w trendzie wzrostowym od sierpnia ubiegłego roku. Ostatnio kurs zbliżył się do oporu na 89 zł. Kolejne poziomy oporów znajdują się na 92,90 zł oraz 103,50 zł. Natomiast wsparcia są położone na 79,50 zł, 70 zł oraz 60,50 zł. W mojej opinii kurs powinien spokojnie dotrzeć do pierwszego w wymienionych oporów i tam może się zatrzymać. Następnie po ewentualnej korekcie może nastąpić atak w kierunku 103 zł. Na wszystkich wskaźnikach mamy sygnały kupna, a na wskaźnikach wolumenowych widać przyrost kapitału. – mówi Krzysztof Borowski, ekspert Katedry Bankowości SGH.
Kliknij aby powiększyć
>> Zobacz aktualną analizę fundamentalną i wskaźnikową spółki. >> Najważniejsze informacje na temat Bidimeksu znajdziesz na stronie spółki w serwisie StockWatch.pl
Na ostatnich sesjach mocno pobudzone są notowania Polimeksu-Mostostalu. W krótkim czasie papiery spółki zyskały blisko 30 proc., a w poniedziałek dokładają do tego kilka procent. Spółka przy okazji prezentacji wyników kwartalnych poinformowała o wstrzymaniu się z emisją akcji serii N2 z zachowaniem prawa poboru o wartości 50 mln zł. Cena emisyjna tych papierów została ustalona na 0,52 zł, czyli znacznie powyżej obecnego kursu giełdowego. Jednak Polimex nie planuje zmiany ceny emisyjnej akcji serii N2. >> Odwiedź stronę analityczną spółki w serwisie StockWatch.pl
– Kurs Polimeksu znajduje się w długoterminowym trendzie spadkowym, ale ostatnio wybija się w górę. Długoterminowa linia trendu spadkowego znajduje się na 0,67 zł, a przyśpieszona na 0,48 zł. Jednak na razie wybicie należy rozpatrywać w kategorii odreagowania. Jeśli uda się pokonać poziom 0,40 zł, to kolejnym celem będzie pasmo 0,51-0,58 zł. Na wskaźnikach mamy sygnały kupna i charakteryzują się one jeszcze stosunkowo dużym potencjałem wzrostów. Wskaźniki wolumenowe wskazują na spore zainteresowanie kupujących. Jeśli chodzi o wsparcia to położone są na 0,29 zł i 0,27 zł. – zaznacza Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
Pozytywna atmosfera udziela się notowaniom PBG. W tydzień jej kurs zyskał 33 proc. Jednak należy pamiętać, że emitent znajduje się w stanie upadłości układowej i często na kursach takich spółek dochodzi do nagłych zwrotów sytuacji. Obecnie trwają prace nad zawarciem porozumienia z wierzycielami, które mają pozwolić grupie wyjść na prostą. Pozytywne rozstrzygnięcia w tym zakresie będą wspierały kurs, a negatywne dołowały. >> Techniczną stronę waloru znajdziesz też w ATTrader.pl
– Kurs PBG zbliża się do oporu na 4,16 zł, a kolejny znajdują się na 4,77 zł oraz 6 zł. Sygnały kupna mamy na wszystkich wskaźnikach i mają one jeszcze duży potencjał wzrostowy. Ostatnie sesje pokazały przyrost popytu. Obserwowane wybicie należało by traktować, jako powrót do bazy po niedawnym wyjściu z niej dołem. Wcześniej od czerwca 2012 roku kurs stał w bazie. Jeśli chodzi o najbliższe wsparcia to znajdują się na 3,14 zł, 2,70 oraz 2,31 zł. – wskazuje Krzysztof Borowski.
Kliknij aby powiększyć
>> Szukasz kompleksowego obrazu fundamentalnego Twojej spółki? W serwisie znajdziesz analizy ostatnich raportów kwartalnych. >> Wszystkie analizy i omówienia analityków StockWatch.pl znajdziesz tutaj.