Ciepły wrzesień popsuł szyki spółkom modowym, bo ograniczył popyt na kolekcje jesienno-zimowe. W takich warunkach ciężko było walczyć o pokonanie wysokiej bazy z ubiegłego roku, gdy sprzymierzeńcem branży okazały sie deszcze i niskie temperatury. Finał jest taki, że sprzedażowo wrzesień 2014 r. wypadł słabo, zwłaszcza w segmencie obuwniczym, gdzie dochodziło nawet do spadku przychodów w ujęciu r/r.
Co gorsza, słaby początek IV kwartału notują też sprzedawcy ubrań. Marcin Stebakow z DM BPS zwraca uwagę, że temperatury z ostatnich dni też można uznać za wysokie jak na tę porę roku. To stawia pod mocnym znakiem zapytania wynik sprzedażowy za październik, czyli miesiąc kluczowy dla branży. Producentom ubrań po dobrym I półroczu będzie ciężko wykazać się wyższą dynamiką, zwłaszcza że mają do czynienia z wysoką bazą z analogicznego okresu 2013 roku.
Szans na dobry finał słabo rozpoczętego kwartału nie przekreśla Sobiesław Kozłowski z DM Raiffeisen Bank Polska. Jednak potrzebna do tego będzie diametralna zmiana pogody. Stawka jest wysoka, bo październik to najlepszy miesiąc dla CCC. Z kolei dla LPP żniwa rozpoczną się w grudniu.
– W tym okresie spółki realizują swoją sprzedaż na najwyższych marżach. Warto też zauważyć, że postępująca ekspansja zagraniczna naszych spółek może w pewnym stopniu neutralizować czynniki pogodowe. – dodaje Sobiesław Kozłowski, analityk DM Raiffeisen Bank Polska.
Na razie działa to jednak w umiarkowanym stopniu, czego przejawem jest spadek wrześniowej sprzedaży w CCC i Wojasie. Z drugiej strony jest to sygnał, że w tym okresie segment obuwia był bardziej wrażliwy na negatywne warunki atmosferyczne. Przed spadkiem ustrzegł się Gino Rossi. Sprzedaż detaliczna w salonach Gino Rossi wyniosła we wrześniu 9,8 mln zł i była o 3 proc. wyższa w ujęciu rok do roku. Do tego należy dodać 22-proc. wzrost sprzedaży detalicznej w salonach odzieżowych Simple. >> Zobacz omówienie wyników Gino Rossi za I półrocze 2014 r.
– Wrzesień ubiegłego roku był wyjątkowy z uwagi na złą pogodę, która sprzyjała sprzedaży obuwia z kolekcji jesienno-zimowej. Z kolei wrzesień tego roku charakteryzował się relatywnie wysokimi temperaturami, jednak udało nam się utrzymać dodatnia dynamikę wzrostu co dowodzi, że decyzje zakupowe naszych klientów są w mniejszym stopniu determinowane pogodą. Pozytywnie wygląda także poziom szacunkowych marż wygenerowanych w III kwartale. W Gino Rossi utrzymaliśmy marżę brutto na podobnym poziomie, natomiast w Simple rentowność brutto na sprzedaży wzrosła o blisko 6 p.p. w porównaniu do poziomu z trzeciego kwartału ubiegłego roku. Z dużym optymizmem patrzymy na IV kwartał. Spodziewamy się dalszego wzrostu sprzedaży, tak w Gino Rossi, jak i w Simple. Od września prowadzimy telewizyjną kampanię reklamową, która będzie kontynuowana do połowy października. Na IV kwartał planujemy także inne akcje marketingowe wspierające sprzedaż marek Simple i Gino Rossi. – ocenia Tomasz Malicki, prezes zarządu Gino Rossi.
W segmencie stricte odzieżowym wrażenie na inwestorach zrobiły natomiast wstępne wyniki za III kwartał Bytomia. W tym okresie przychody spółki skoczyły o 25,2 proc. do 25,8 mln zł. Sama sprzedaż detaliczna zwiększyła się o blisko 26 proc. do 23,8 mln zł. Jeśli chodzi o marże brutto to w detalu wzrosła ona nieznacznie do 52,5 proc., a w hurcie spadła z 41,2 proc. do 35 proc.
>> Na pierwsze wyniki III kwartału przyjdzie poczekać jeszcze tydzień, ale już teraz sprawdziliśmy, co sygnalizują najważniejsze spółki giełdowe. >> 11 ważnych spółek u progu nowego sezonu wyników
Wrzesień był z kolei bardzo wymagający dla LPP i Vistuli, czego dowodem jest zejście dynamik do rezultatów jednocyfrowych. Zarząd drugiej spółki podtrzymał właśnie, że może osiągnąć założone na ten rok w programie motywacyjnym 20 mln zł zysku netto. Jednocześnie dał do zrozumienia, że będzie to cel ambitny, ale możliwy do osiągnięcia.
– Informacja o podtrzymaniu osiągnięcia 20 mln zł zysku netto w 2014 jest pozytywna, jednakże martwi nas stwierdzenie, iż będzie to cel ambitny. Nasze szacunki (opublikowane w lipcu) mówią o 26,4 mln zł zysku netto. Na chwilę obecną podtrzymujemy swoje założenia czekając na raport za III kwartał (publikacja 14 listopada). Wówczas znane już będą dane sprzedażowe za październik. Po wynikach za I półrocze 2014 r. odchylenie na poziomie wyniku netto w stosunku do naszych prognoz wynosi obecnie -2,0 mln zł. – ocenia Marcin Stebakow, dyrektor departamentu analiz DM BPS.
Patrząc na spółki modowe należy pamiętać, że branża była pupilkiem inwestorów w 2013 roku. To wówczas notowania takich spółek jak LPP, Monnari, Bytom czy Gino Rossi przyniosły trzycyfrową stopę zwrotu. W tym roku wzrosty przyhamowały, a jednym z głównych czynników ryzyka jest niepewność dotycząca wyników za II półrocze 2014 roku.
– Niemniej abstrahując od potencjalnie słabszego sezonu jesienno-zimowego, spółki modowe w dalszym ciągu mają potencjał do poprawy wyników. W 2015 roku detaliści powinni więc korzystać z poprawiającej się koniunktury gospodarczej, co wpływa na większą swobodę zakupową klientów. Do tego są dobrze przygotowane od strony kosztowej, dzięki przeprowadzonej wcześniejszej restrukturyzacji w tym zakresie. – ocenia dyrektor departamentu analiz DM BPS.
>> Wszystkie spółki z sektora handlu detalicznego znajdziesz w jednym miejscu >> Sprawdź i porównaj najważniejsze wskaźniki giełdowych producentów odzieży i obuwia w StockWatch.pl

Powyżej porównanie zachowania kursów akcji siedmiu omawianych spółek na przestrzeni ostatniego miesiąca.