Mijający rok nie był łaskawy dla akcjonariuszy Hawe. Ich portfele schudły o kolejne 40 proc. i na razie nie zanosi się na poprawę. W piątek wzmożone zakupy poderwały wprawdzie notowania, ale nie doszło do istotnych zmian na wykresie akcji spółki.
analizę techniczną walorów Hawe wraz z prognozą kierunku i zasięgu ruchu
Mimo że na ostatniej sesji ubiegłego tygodnia popyt z początku szarpnął kursem w górę, lecz nie zdołał utrzymać inicjatywy do końca dnia. Widać to po sporym górnym cieniu dziennej świecy, która zaledwie naruszyła opór na poziomie 2,20 zł. To już kolejna próba kontry wzrostowej na spadającym walorze, za którą nie stoją argumenty techniczne. Nie wykresie brak pozytywnych dywergencji czy też rewersalowych formacji świecowych. A oscylatory opuszczające strefę wyprzedania to częste zjawisko w trendach spadkowych.
Przebieg linii RSI może sugerować, że linia miesięcznych spadków na wykresie cenowym wreszcie padnie pod kolejnymi atakami kupujących, ale nic to nie zmieni w średnio- oraz długoterminowej perspektywie. Kurs wciąż znajduje się w sporej odległości od linii zarówno przeszło rocznego, jak i przyśpieszonego pięciomiesięcznego trendu spadkowego.
Najbliższe opory plasują się na poziomach 2,20 zł, 2,28 oraz 2,52. Wsparcie, którego przełamanie grozi pogrążeniem notowań, znajduje się na 1,98 zł.