
Mapa rynku
Ostatnia w tym tygodniu sesja na giełdzie w Warszawie rozpoczęła się od umiarkowanych wzrostów, co wpisywało się w pozytywne nastroje dominujące na większości europejskich parkietów. Jednak już od początku sesji w zachowaniu rodzimych indeksów można było dostrzec spory sceptycyzm. I to pomimo ewidentnie pozytywnych sygnałów, jakie rano dotarły na rynek (o tym niżej). Stąd też istnieje ryzyko, że w dalszej części notowań do głosu dojdą sprzedający, a sesja przy ulicy Książęcej zakończy się spadkami.
O godzinie 10:23 indeks WIG20 rósł o 0,34 proc. do 2.748 pkt., po tym jak w pierwszej godzinie notowań zdołało on już przetestować poziom 2.762 pkt. (+0,86 proc.). Reprezentujący szeroki rynek indeks WIG miał wartość 100.974 pkt. (+0,2 proc.), mWIG40 był na poziomie 7.811 pkt. (-0,29 proc.), a sWIG80 28.606 pkt. (+0,2 proc.).
GPW dziś nie zachwyca
Skąd ten dostrzegalny rano na GPW sceptycyzm inwestorów? Sceptycyzm tym bardziej rzucający się w oczy, że na większości giełd w Europie dominują wzrosty, a dodatkowo zbliżający się długi weekend w USA i Wielkiej Brytanii, gdzie poniedziałek jest dniem wolnym, ogranicza ryzyko inwestycyjne w Warszawie. Po pierwsze, od prawie 2 tygodni na GPW trwa realizacja zysków po silnych wzrostach w kwietniu i w pierwszych dniach maja. Stąd naturalne jest, że inwestorzy wstrzymują się teraz z zakupami, licząc na pogłębienie korekty. Po drugiej, być może cześć inwestorów w swoje decyzje wkalkulowuje ryzyko polityczne związane z wyborami prezydenckimi w Polsce (aktualne sondaże wskazują na wygraną Karola Nawrockiego). Ryzyko zaostrzenia sporu na linii rząd-prezydent, co nie tylko prowadziłoby do zahamowania reform, ale nawet i do upadku rządu, a następnie do przyspieszonych wyborów parlamentarnych.
MF obniża podatek, KGHM w górę
Wróćmy jednak do dzisiejszej sesji na GPW. Niewątpliwie gwiazdą piątkowego poranka przy ulicy Książęcej była spółka KGHM. Po pierwszej godzinie handlu jej akcje drożały o 3,69 proc. do 126,50 zł, w głównej mierze przyczyniając się do wzrostów indeksu WIG20.
Akcje KGHM-u drożeją po tym, gdy na porannej konferencji minister finansów Andrzej Domański i minister aktywów państwowych Jakub Jaworowski szczegółowo poinformowali o planach obniżenia podatku od wydobycia miedzi. To nie jest zaskoczenie dla inwestorów. Zapowiedź obniżenia tego podatku padła już 10 lutego br. Co ciekawe, akcje KGHM wtedy były droższe (140 zł; +5,82 proc.) niż obecnie, podczas gdy ceny miedzi w lutym były niższe.
Na dzisiejszej konferencji ministrów pojawiła się również informacja, że dzięki obniżeniu podatku KGHM w ciągu dekady zwiększy wydobycie miedzi w Polsce do 1 mln ton rocznie z 0,4 mln ton obecnie. Jak również, że spółka wybuduje 3 nowe szyby.
Poranny wzrost notowań KGHM nie ma większego przełożenia na sytuację na wykresie dziennym tych akcji. Kurs spółki wciąż pozostaje w miesięcznej konsolidacji wokół poziomu 125 zł. Pozytywną informacją jest natomiast to, że dopóki kurs utrzymuje się powyżej strefy wsparcia 116,95-118,70 zł, większej jest prawdopodobieństwo wybicia górą niż dołem. Większe jest więc prawdopodobieństwo powrotu do 140 zł niż spadku w kierunku 100 zł.
W grze CCC, AmRest, Mirbud i Komputronik
Drożejące akcje KGHM mają największy pozytywny wpływ na indeks WIG20, w którym drożeją akcje 12 z 20 wchodzących w jego skład spółek. Drugim najmocniejszym walorem w indeksie jest CCC, którego kurs rośnie o 1,92 proc. do 233,50 zł, co jednak ma już tylko umiarkowany wpływ na sam indeks. Zmiany kursów ponad połowy wszystkich blue chipów zawierają się natomiast w wąskim przedziale od -0,6 proc. do +0,6 proc.
W indeksie mWIG40 najlepiej dziś radzi sobie AmRest (+4,24 proc.), a najgorzej Mirbud (-3,44 proc.). Tej ostatniej ciążyć może opublikowany wczoraj po sesji raport za I kwartał, którzy przypomniał inwestorom, że spółka zanotowała spadek zysku netto o 54,8 proc. R/R do 15,01 mln zł, spadek zysku operacyjnego o 53,1 proc. do 25,35 mln zł i spadek przychodów o 23,2 proc. do 496,66 mln zł.
Na szerokim rynku mocno pozytywnie wyróżnia się Komputronik. Jego akcje wystrzeliły w górę aż o 21,48 proc. do 6,56 zł, przejściowo rosnąc nawet do 6,88 zł. Ten mocny wzrost jest reakcją na informację, że spółka podpisał list intencyjny ze spółką Euvic 2030 w sprawie „objęcia akcji i odkupu części akcji od dotychczasowych akcjonariuszy przez nowego inwestora strategicznego”.
Inne gorące w piątek rano spółki, wskazane przez skaner takich spółek ze strony Stockwatch.pl to m.in. Tech Robotics (+13,29 proc.), Eurotel (+6,77 proc.), Votum (+4,3 proc.), Lubawa (+3,63 proc.), Gaming Factory (-14,43 proc.), Novavis Group (-7,63 proc.), Ryvu Therapeutics (-4,92 proc.), Atrem (-4,53 proc.) i Pekabex (-4,08 proc.).