
Fot. spółka.
– Za nami trudny, trochę rozczarowujący rok. Liczyliśmy na pozytywny wpływ KPO, co nie nastąpiło, niekorzystny był także kurs euro. Z tej perspektywy liczymy, że rok 2025 będzie trochę lepszy. Mamy wrażenie, że jeśli będzie więcej zamówień, a kurs będzie płaski, to możemy liczyć na wzrost rzędu pojedynczych procentów – powiedział Żurawski podczas wideokonferencji.
W 2024 r. spółka zrealizowała założenia strategii pod względem przychodów w 97 proc. (155 mln zł wobec 159,6 mln zł w strategii).
– Optymistyczne jest to, że jest wiele dużych tematów, w których uczestniczymy i mamy nadzieję, że przełożą się one na zamówienia. Zakładamy, że II i III kwartał 2025 r. będą lepsze od III i IV kwartału 2024 r. – dodał prezes.
Przyznał, że realizacja celu przychodów na ten rok ze strategii, na poziomie 180 mln zł, będzie „trudna, ale wykonalna”.
– Na poziomie EBITDA jest za wcześnie aby przesądzać, czy uda się zrealizować założenia strategii, ale na pewno nie możemy stwierdzić, że jest to niewykonalne – ocenił Żurawski.
Według niego, presja płacowa zdecydowanie zmniejszyła się niż jeszcze rok temu.
– Nadal automatyzujemy i robotyzujemy produkcję. Przewidujemy, że w perspektywie 2025 r. będziemy dopasowywali zatrudnienie do bieżących potrzeb, raczej z tendencją spadkową – podsumował szef spółki.
Aplisens jest producentem i dostawcą rozwiązań w zakresie aparatury kontrolno-pomiarowej i automatyki. Spółka jest notowana na warszawskiej giełdzie od 2008 r. Jej skonsolidowane przychody ze sprzedaży sięgnęły 155,4 mln zł w 2024 r.