W tym roku Czerwona Torebka chce rozwijać sieć dyskontową. Prezes spółki w wywiadzie dla PAP przyznaje, że do końca tego roku chce mieć kilkadziesiąt sklepów w nowym formacie, a docelowo zamierza otwierać 100 rocznie. Pierwsze pilotażowe dyskonty Czerwona Torebka uruchomiła w grudniu 2013 roku w pięciu miastach: w Gdańsku, Działdowie, Bydgoszczy, Bytomiu i Białymstoku. W styczniu otworzono kolejne w Nowym Sączu, Szczecinie oraz Gorzowie Wielkopolskim.
W grupie znajdują się obecnie sklepy typu convenience (Małpka Express), e-commerce (Merlin.pl), pasaże handlowe oraz nowy format – Dyskonty Czerwona Torebka. Według zapowiedzi zarządu, sieć sklepów spożywczo-monopolowych Małpka Express też ma rosnąc w siłę.>> Zobacz analizę fundamentalną spółki.
– Obecnie na rynku działa już blisko 220 sklepów Małpka Express. W tym roku zaplanowanych jest kolejnych 200 otwarć. W dłuższym terminie, od 2015 r., sieć ma otwierać co najmniej 300 placówek rocznie. Do końca 2021 roku na terenie kraju będzie działać 2.500 sklepów Małpka Express. – powiedział Paweł Ciszek, prezes Czerwonej Torebki.
Czerwona Torebka nie wyklucza kolejnych przejęć. Obecnie przygląda się kilku projektom, ale nie spodziewa się zbyt szybko finalizacji konkretnej transakcji. Jednocześnie spółka spowalnia proces budowy pasaży handlowo-usługowych. Jak argumentuje prezes, woli inwestować kapitał w sektor handlowy, który przynosi szybsze zwroty z kapitału.
– Będziemy koncentrować swoje siły i środki na działalności handlowej, czyli tam gdzie posiadamy wieloletnią ekspertyzę i gdzie możemy osiągnąć najlepsze zwroty z zainwestowanego kapitału dla naszych akcjonariuszy. – dodaje prezes.
>> Mariusz Świtalski, główny akcjonariusz Czerwonej Torebki ma doświadczenie w tym biznesie, to on współtworzył początki takich sieci handlowych jak Eurocash, Biedronka czy Żabka. >> Czerwona Torebka ma pomysł na własną sieć tanich sklepów.
W zeszłym roku spółka po trzech pierwszych kwartałach wypracowała 101,3 mln zł przychodów wobec 50,5 mln zł rok wcześniej. Strata operacyjna wyniosła -19,4 mln zł, a netto -27,6 mln zł. W analogicznym okresie 2012 roku notowała zyski w wysokości odpowiednio 25,95 mln zł i 20,4 mln zł.
Przypomnijmy, że w sierpniu odwołała prognozę finansową na rok 2013 r. Plan zakładał osiągniecie 232,15 mln zł skonsolidowanych przychodów, 95,51 mln zł zysku operacyjnego i 78,72 mln zł zysku brutto. W ocenie spółki, decyzja wynika z problemu w dokładnym oszacowaniu wyników w związku z dynamicznym rozwojem grupy w segmencie handlowym (głównie przez przejęcie spółki Merlin.pl w segmencie e-commerce, sieci sklepów Małpka w segmencie convenience oraz w związku z rozwojem własnego projektu handlowego).
W środę akcje spółki zachowują się neutralnie. Czerwona Torebka debiutowała na giełdzie pod koniec 2012 roku. W publicznej ofercie akcje sprzedawane były po 7 zł. Obecnie są warte nieco ponad 11 zł za sztukę.